reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Czesc i czolem... Ja właśnie biore się za to odpoczywanie... Ale tylko godz potem szkola i młodszy nie da pospac. Noc fajna... Szybko minela. I jakas bezproblemowa. Znowu najadlam się lodow z truskawkami. Słodkie mniam.... Poczolgalam się na kolanach jak na kalkute żeby szafki lsnily. Grunt żeby się oszczedzac a mundurek może być do prania....

Pewnie w dzień was nie podczytam więc prosze nie wywijac koziolkow i nierozrabiac. Buzki.
 
Witam sie i ja :)
Pierwsza pobudka ok 4:30, dziecko postanowilo chciec jesc, druga przy budziku meza ok 7. Mialam isc dzis z kumpela na spacer ale u nas pada. Ona ma synka poltora roku, straszny balaganiarz i tak mi sie nie usmiecha zeby nas odwiedzili :/ wiec albo niech przestanie padac albo cos bede musiala wykombinowac ;) jak tam nocki minely?
 
Witam się I ja :-) trudności z zaśnięciem nie mogłam miejsca sobie znaleźć :-( jak juz zasnelam to było ok do 7 bo wtedy trawę zaczęli kości ;-) a teraz uciekam na badania :-)
 
Dzień dobry wszystkim :-)
U mnie też paskudna pogoda, a zimno, że szkoda gadać...
Nocka cała przespana, ale te sny... dziewczyny czy Wy tez macie takie żywe sny, bo ja moje doskonale pamiętam, a tematyka ostatnio wyjątkowo erotyczna ;-) Podobno to normalne na początku ciąży.
 
reklama
Cześć Babeczki :)

margarita, Ty zbreźnico ;) ja tam grzecznie śpię ;)

Choco, ja się właśnie wykręciłam z wesela, które będzie na początku lipca. Brzuch mnie pobolewa, tańczyc nie będę, a patrzeć na zapite twarze nie mam ochoty.. No i kaska będzie na badania ;)

Ja tam się cieszę z tej pogody, bo te upały w połączeniu z mdłościami to mieszanka wybuchowa dla mnie. Może wreszcie się zbiorę i poprasuję dzisiaj.
 
Do góry