Magmich mam na przeciwko Piotra i Pawła mają świetne swoje wyroby, już sprawdzone i jakościowo naprawdę dobre więc dla mnie samej nie opłaca sie gotować, na jutro zakupiłam pierogi ze szpinakiem i surówkę.
Ja na półleżąco ogarniam pokój w którym będziemy z małą, muszę wyczarować "ciut" miejsca na jej rzeczy, odebrałam wczoraj worki próżniowe więc działam ale przyznaje idzie mi to jak krew z nosa hehe
Ja na półleżąco ogarniam pokój w którym będziemy z małą, muszę wyczarować "ciut" miejsca na jej rzeczy, odebrałam wczoraj worki próżniowe więc działam ale przyznaje idzie mi to jak krew z nosa hehe
. Rozumiem go po pracy jest zmęczony i po prostu mu się nie chce, ale ostatnio już go delikatnie naciskałam.
. Jedyne co dobre to on zawsze malował i sprzątał sam, bo przeważnie malował jak ja byłam w pracy. Poczekamy zobaczymy. A Ty faktycznie ładnie podzekuj i jak to mówi Demollke przygotuj dobre żarełko 
a co do żarełka to właśnie mama podesłała mi białą kiełbasę własnej roboty więc już mi ślinka cieknie.