reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

Magmich wszystkiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, obserwuj i jak by coś było nie tak to od razu do lekarza. A jak mała zareagowała? Płakała bardzo?

Ola no to mamy pierwszy forumowy ząb :p
O co chodzi z sukienka?

Maz dzisiaj wieszal półkę i Hanula wystraszyla się wiertarki. tak się rozplakala ze nie mogłam jej uspokoic :( kiedyś wiercil i nie było takiej reakcji, bo bym wyszła z nią na klatkę gdybym wiedziała :/
 
reklama
Magmich on twierdzi, ze sobie wymyslilam zabobon ;(

Bettina ja nie wiem, czy mam sie cieszyc czy plakac, bo krzyk niesamowity ;(
A co do sukienki to Magmich twierdzi, ze jest taka tradycja, ze jesli mama dojrzy pierwszy zabek to dostaje od taty sukienke ;)
Moze Twoja Hania wystarszyla sie jednorazowo. Byla cisza a tu nagle glosno sie zrobilo, moze tego sie przestraszyla.

Teraz rarujcie sposobami na zabkowanie. Mamy juz Dentinox, gryzak schlodzony i to by bylo na tyle.
 
Bettina młoda wogóle olała sytuację zaczęła płakać jak zaczęłam ją otrzepywać i czyścić nosek, buźkę i oczka. A tak to luz. Teraz próbuje zjeść pieluchę w oczekiwaniu na butlę.

Ola poszukaj w necie znajdziesz info o tym zabobonie. A mężowi powiedz żeby nie wymyślał tylko kasę wykładał bo lato się zbliża i czas coś nowego do garderoby dorzucić. Sposobów na ząbkowanie nie mam bo ostatnie przeszliśmy w sposób niezauważalny no może większa produkcja śliny była. Lepiej pomyśl o jakiejś delikatnej szczoteczce do czyszczenia tego ząbka.;)
 
Magmich byc moze i jest, mi tam ten zabobon sie bardzo podoba ;) Widzę, że Twoja córka to idealne dziecie ;) bez kolek, zabkowanie bezbolesne, spala i spi u siebie w lozeczku... Nic dziwnego, ze zdecydowalas sie na druga dzidzie ;)
 
Ola dorzucę Ci jeszcze że od 2 mc praktycznie przesypiała noce. Ogólnie od początku budziła się na jedzenie jadła i zaraz zasypiała aż moi rodzice się dziwili. A pierwszego ząbka wypatrzyła moja cioci bo mała była zupełnie spokojna więc ja nic nie podejrzewałam. Za to teraz jest niejadkiem (chociaż ostatnio jest minimalna poprawa) i broi za trzech chłopaków nie przepraszam broi za dwa przedszkola;) ale kochana jest:) i trochę mi czasami przykro że mimo iż bym chciała nie mogę jej już tyle czasu poświęcać. Dzisiaj np. przyszła się przytulić i położyła mi się na kolanach widać że musi sobie ogarnąć sytuację że już nie jest jedynaczką. Najbardziej to widać jak przychodzą do nas goście i wylewają swoje ehy i achy nad malutką a ona wtedy próbuje zwrócić na siebie uwagę opowiadając jakieś historie czy ciągnąc do swojego pokoju żeby coś pokazać pochwalić się. Teraz jak mam je dwie to widzę że bycie mamą więcej niż jednej pociech wymaga dużo cierpliwości bo musisz równo dzielić siebie na wszystkie dzieci a czasami jest to trudne.
Ehh... ale się rozpisałam, przepraszam że zanudzam własnymi przemyśleniami.
 
Magmich nie zanudzasz, ja jestem ogolnie bardziej "sluchaczem" niz "gadaczem", wiec lubie sobie poczytac takie historie. To malutka Eryka chyba Cie nie zawiodla i tez jest grzeczniutka ;) A starsza...coz sie dziwic, cale zycie byla sama, a tu pojawia sie maly brzdac, ktorym wszyscy sie zachwycaja. Jestem pewna, ze przyjdzie czas, ze starsza bedzie sie opiekowac mlodsza siostra i bedzie jej bronic jak lwica ;) Trzeba tylko starszej dziewczynce duzo tlumaczyc... Siostra mojego meza nie lubila go jak sie urodzil (roznica miedzy nimi to 7 lat), a to dlatego, ze na poczatku byl z nia w pokoju i juz nie miala wlasnego, poza tym kazdy sie nim zachwycal jak byl malutki i wszyscy przynosili mu prezenty... a ona nic nie rozumiala, bo nikt jej nie wytlumaczyl kto to jest ten maly ludzik, po co on jest i skad sie wzial. Bidulka probowala zwracac na siebie uwage, a byla za to tylko karcona, ze niby krzywde moze dziecku zrobic... zamiast karcic trzeba tlumaczyc. Maz ze swoja siostra dopiero teraz ma dobry kontakt... Ale jestem pewna, ze Ty coreczce wszystko tlumaczysz :)
 
Magmich a starsza ile ma?
U nas moja bratanica taka zazdrosna o babcię jak przyjeżdżamy z Hanulą. No ale co się dziwić, do tej pory była jedyną wnuczką z jednej i drugiej strony a tu teraz ona nie zgarnia 100% uwagi ;-) ;)

Na mojego takie zabobony nie działają, do tej pory nie ujrzałam upominku z okazji urodzenia Hanuli :-p
Jak zapytałam co kupujemy na dzień dziecka to powiedział, że samochód taki na akumulator, faceci.... :rolleyes2: Hanula tylko usiądzie i już zacznie się bmw po osiedlu wozić hahaha, pytanie dla kogo zabawka ;-) ;)

Ola no wystraszyła się to mało powiedziane, ona była przerażona, aż mi się chciało płakać razem z nią :szok:

Ja w przyszłości bym chciała drugie dziecko ale jak mi od razu zrobią cc:sorry:
 
Ola tak Eri jest grzeczna i nawet podobna do siostry (no oczy mają różne bo jedna brązowe a druga niebieskie). Ostatnio porównywaliśmy fotki. Udało nam się zrobić małej focie w takiej samej pozycji jak miała starsza w jej wieku i jak je zestawiłam na kompie to się nie wyprą że są siostrami.;)

Battina we wrześniu skończy 6. Mój mąż też jest taki żeby najlepiej kolejkę kupił. Powiem Ci lepiej Laura dostała jakieś 3 lata temu od dziadka samochód na radio i bawi się nim lepiej niż pozostałymi zabawkami. W ogóle z zabawek to lalek prawie nie uznaje za to ma obsesję na punkcie kucyków pony i koni w ogóle. Jeszcze troszkę a będę musiała stajnie budować.;)
Powoli zaczyna mnie to nawet martwić bo jej zainteresowanie poniakami nie słabnie i nie przerzuca się np. na Pet Shopy czy Krainę Lodu jak jej rówieśnicy.
A co do cesarki to jak urodziłam małą to leżała ze mną dziewczyna która przy pierwszym miała cesarkę a przy drugim uparła się że urodzi naturalnie i jej się udało. Powiedziała że mając porównanie nigdy by nie dała sobie z własnej woli zrobić cesarki no chyba że by były wskazania medyczne. Lekarka kazała jej przejść się po patologi ciąży i powiedzieć to wszystkim dziewczynom które tam leżały.
 
Ostatnia edycja:
Magmich to Twoja starsza córka w wieku mojej bratanicy. Ale ona uwielbia krainę lodu ;) swoją drogą ta bajka długo jest juz popularna, w przedszkolu to szał

Ja nie wiem jak jest rodzic sn bo do ostatniej fazy porodu nie doszlam ale ok 20 godz z regularnymi skurczami mnie nie nastawia pozytywnie. :oops: Tym bardziej ze po cc bardzo szybko doszłam do siebie
 
reklama
Magmich - moja siostra też była całe dzieciństwo wierna koniom i uważam, że to zdecydowanie lepsze niż podążanie za aktualną modą :) szczególnie, że dzięki temu jako nastolatka świetnie jeździła konno, a że to prawdziwa pasja była to i praca przy koniach nie była jej straszna, więc koszty nauki były naprawdę niewielkie. Do tej pory jak ma czas to pomaga w stadninie :)
A dzielenie się między rodzeństwem... Na pewno nie da się po równo, ale fajnie jak każde dziecko ma chwilę z rodzicem sam na sam. Choćby kilkanaście minut dziennie, kiedy nic i nikt inny Ciebie nie rozprasza. A gości trzeba uczulić, że masz dwójkę dzieci i to starsze potrzebuje zdecydowanie więcej uwagi niż młodsze.

Bettina - wiertarka to zło. A wiertarka z udarem to zupełny koszmar. Ale to jeszcze nic - starsza jak miała koło roku zaczęła histerią reagować na dźwięk odkurzacza. Tak z dnia na dzień jej się przedstawiło. I trwało kilka miesięcy...
Co do drugiego porodu - skoro rodziłaś CC to możesz mieć drugą CC niejako na żądanie. Tzn mogą Cię przekonywać do porodu SN, ale masz prawo wyboru. Ja akurat drugą cesarkę wspominam najgorzej, ale nie ma reguł.
 
Do góry