Oj to moja Sąsiadka to by ci wykład dałaMój dzisiaj w samym bodziaku![]()
reklama
G
gość _199
Gość
Ja ciągle dostaje pytanie czy mu nie zimno bo chodzi po domu w pieluszce, przecież w domu mam tak gorąco że sama chodzę w samej koszulce i spodenkach, po co mam dziecko przegrzewać.Oj to moja Sąsiadka to by ci wykład dała. mój pajac i pieluszka bo lubi się nią bawić.
A najbardziej to mi się śmiać chciało jak zapytałam się jej dlaczego ona sweterku? Powiedziała że ona mu się nabiegać za piątką dzieciOj to moja Sąsiadka to by ci wykład dała. mój pajac i pieluszka bo lubi się nią bawić.
marta18691
Fanka BB :)
No ja wlasnie tez bo cienki mialam taki kombinezoniknie ma reguły u nas też tak było a małego ubrałam tylko w otulacz o taki https://www.smyk.com/p/babyfehn-smok-maly-zamek-otulacz-niebieski-i6305359
oczywiście sąsiadka która ma piątkę dzieci pytała czy nie za zimno mu jak wychodziłam
Ludzie to jednak dziwni są z tymi swoimi radami nagle eksperci. Taki Polarek jest sztuczny więc wiadomo że jest cieplej.
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Daj znać jutro jak samopoczucie po szczepionce. Czym się szczepilas?U nas też zimno, wieje wiatr i pada deszcz. Na spacery staram się wychodzić pomiędzy..w kurtce.
Dziś szczepiłam się na covid.
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
My dostałyśmy dziś zalecenie od dermatologa by się nie przegrzewać. Niestety, mamy też diagnozę łojotokowego zapalenia skóry :/
Szczepiłam się Pfeizerem- pierwsza dawka, dam znać. Karmię piersią, mleka nie wylewam.Daj znać jutro jak samopoczucie po szczepionce. Czym się szczepilas?
reklama
Pojechałam dzis do rodzicow wózkiem na dzień mamy. Pizga u nas dziś trochę to trzeba przyznać bo wiatr nie miły
mala w wozku ubrana w bodziak na ramiączkach, bluzeczka, i kurteczka cieniutka, leginsy i skarpetki. Kurtka ma kaptur więc czapeczki nie ubieralam, bo buda w gondoli więc stwierdzilam, że nie ma po co. Wyciagam młoda u rodziców z gondoli, a ona skarpet nie miała
jezuu jak to rodzice zauważyli to zaczęło się, że jestem nieodpowiedzialna. Bo czapki nie ma i skarpet 
już mnie wkurzyli to ich nie wyprowadzałam z błędu, że poprostu skarpetki sama sobie ściągnęła a miała kocyk i nie widzialam, 
pozniej od nich wychodziłam to specjalnie jej nie ubieralam 
szybko wyszłam i szybko ubralam 
teraz uszy mnie pieką więc pewnie ojciec z mamusia komentuja 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: