U nas już większość rodziny już wie. Najpierw powiedziałam siostrze, synkowi, potem jeszcze bratu, przyjaciółce, syn wygadał się teściom i informacja poszła w świat
Moim rodzicom i dziadkom powiem w najbliższych dniach. Czekam jeszcze na jutrzejszą wizytę, żeby wyjaśnić co z tym moim terminem;-) W pracy na razie słowem nie pisnę bo dopiero zaczynam i chcę jak najkorzystniejszą umowę podpisać. Może uda mi się jakoś bezboleśnie to przetrwać chociaż czuje się nienajlepiej.
W tym pociesza mnie fakt że z usg ciąża jest pół tygodnia młodsza niż sama przypuszczałam, co daje mi większą szansę na córcię

Moim rodzicom i dziadkom powiem w najbliższych dniach. Czekam jeszcze na jutrzejszą wizytę, żeby wyjaśnić co z tym moim terminem;-) W pracy na razie słowem nie pisnę bo dopiero zaczynam i chcę jak najkorzystniejszą umowę podpisać. Może uda mi się jakoś bezboleśnie to przetrwać chociaż czuje się nienajlepiej.
W tym pociesza mnie fakt że z usg ciąża jest pół tygodnia młodsza niż sama przypuszczałam, co daje mi większą szansę na córcię

stresa mam niesamowitego
no ale cóż, nie powinnam się może dziwić, tym bardziej po tym, jak maż miał zabieg, a żadna nie zadzwoniła do niego, żeby się spytać, jak się czuje:-( ehhhh szkoda gadać!
no ale ja jestem spokojna o swój etat, wiec mogę sobie na to pozwolić:-)
. Kolejne usg za 4 tygodnie. Pamiętam że na tym 12tyg już znacznie więcej widać i zdjęcie też bardziej przypomina człowieczka