reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2013

Eve, ja słyszałam, że czop może odejść do miesiąca przed porodem.. Duszności okropne mam nadal:eek: No i nadal mam wypukły tyłek Leosia prawie pod piersiami:tak: A brzuch na kolanach mam już od dawna hhehe bo jest taki ogromny:szok:
 
reklama
kwasia coś w tym jest i też słyszałam, że często to przedłuża... no i o rozwodach itp. dlatego jeśli nie jest przekonany w 100% czy chce tam być to nie powinno się na siłe namawiać bo to nic przyjemnego nie jest hehe

mam koleżankę co twardo powiedziała, że nie chce żeby mąż był i ją oglądał w takim stanie, jak jej tam wszyscy zaglądają itp. hehe

ja osobiście byłam z mężem i cieszę się. tym razem też jedziemy razem, ale nie każdy tak musi jeśli czuje, że to może coś zmienić...
 
Ostatnia edycja:
Gosia B. też tak uważam, że powinna to być decyzja podjęta samodzielnie, bez jakiejś presji, mój mąż nie chce być przy porodzie i ja go do tego nie zmuszam tym bardziej, ze sama go tam nie chce...mimo, że to mój mąż to czułabym się nieswojo...
 
Cortina. Jak na Gesslerową to mam zbyt przyziemny gust, hahaha. Ale teraz to już się nakręciłam sama na te napoleonki solidnie i jak mi małżonek nie dowiezie to będzie się działo ;))) Ja w swojej szpitalnej kosmetyczce, mam korektor na sińce podoczne, tusz do rzęs i błyszczyk. Położne to się nieźle nabijają z takich kobitek, ale co tam, trzeba jakoś wyglądać na pamiątkowych fotkach z porodówki ;)))

Jedna z przesyłek dotarła. A co z resztą???? Grrr...

A ja od wczoraj mam schizy, że mała coś mniej mi się rusza. Nawet po jedzeniu taka jakaś niemrawa. Normalnie nie wydolę już z tymi obawami o najmłodszą. Niech to dziecię się już bezpiecznie rodzi, bo matka niedługo osiwieje.

Dziewczyny czy po hennie jaśnieją rzęsy i brwi? Ja miałam chyba raz w życiu robioną na rzęsach, a teraz tak wyblakłam, że planuję, jak już będę mogła nos z domu wyściubić coś ze sobą zrobić. Tylko się boję, że jak raz zacznę to już będę musiała to robić do końca życia, żeby móc na siebie spojrzeć w lustrze ;)
 
Ostatnia edycja:
Poli a nie czujesz żeby Ci się lepiej oddychało? Albo jak siedzisz to nie czujesz brzucha jakby na udach? Ja tak czułam jak mi się obniżył.

Ja chyba tak mam, że jak siedzę czuję brzuch na udach... To może mi się jednak już obniżył:eek: Sama już nie wiem, bo oddychać to oddycha mi się tak samo, bynajmniej tak mi się wydaje:-D
Eve a co do czopa, to raczej jeszcze bujam się z nim, bo nie zauważyłam żadnych zmian na bieliźnie.;-)
 
Hej Babeczki!

Ja też podczytuję opowieści z porodówek żeby sobie odwagi dodać hehe:-D

domikcw co za wstrętna zgaga:wściekła/y: zimne mleczko nie przynosi ulgi??
co do spania to śpię na zmianę raz na lewym raz na prawym boku, a między nogi koniecznie duża poducha, a i tak bolą żebra i biodra eh:sorry2:

smoniczka gratuluję przespanej nocki, oby ich było jak najwięcej - w końcu trzeba zbierać siły przed porodem:tak:

martik77 mnie waga też szaleje:zawstydzona/y: nie powiem zjem trochę słodkiego ale żeby aż tak tyć:szok: wydaje mi się że to woda, bo nogi to mam bardzo opuchnięte:sorry2:

Agisan współczuję bólu głowy:-( może jeszcze kurier się dzisiaj zjawi?
ja czekam jeszcze na stanik do karmienia - wczoraj zapłaciłam i liczę że jutro się listonosz zjawi:tak: trzymam kciuki za męża &&& a potem to tylko smacznego życzę:-)

barbhp powodzenia na wizycie:tak:
Poli
szybko Ci wymienili tę karuzelę:-) mnie się właśnie brzuch już obniżył, mama i emek potwierdzają, więc to chyba nie moje zwidy:-p
Gosia kciuki za wyniki &&&&
Cortina zazdroszczę tej wizyty u fryzjera:tak: ja będę Jaśka straszyć:-p no może nie tak bardzo, siwki sama pokolorowałam, więc jak się synek pospieszy to może się widokiem matki nie załamie:cool2:

co do wizyt u fryzjera w okolicy terminu, to ja się przy Haneczce wybrałam się na strzyżenie i farbowanie 4 dni po terminie:tak: całkiem spontanicznie bez umawiania się...a w nocy mi wody odeszły i pojechaliśmy rodzić;-) fryzjerka się pyta radośnie a co będzie córeczka czy synek? ja córka, a kiedy termin? a ja minął:-D widok jej miny bezcenny:-D

dołączam też do mam z podstawowym zestawem kosmetyków - tusz, puder w kamieniu i perłowa pomadka ochronna w kosmetyczce na pewno się znajdzie:laugh2:

presji rodzenia nawet nie komentuję:cool::no:

annaroksana
szkoda emka:(( będzie miał jakąś rehabiltację? w ogóle da się to leczyć? dla Ciebie oczywiście gratki!!!!

eve ja w poprzednich ciążach czopa nie widziałam...teraz od dwóch tygodni co 2-3 dni oprócz śluzu na wkładce zauważam taką galaretowatą wydzielinę, dzisiaj było jej wiecej niż zwykle i tak sobie myślę że to chyba ten czop:sorry2:

w temacie porodów rodzinnych to ja się cieszę że mój emek sam się rwał żeby być ze mną, ale wiem że gdyby miał inne podejście to bym go nie zmuszała, choć w duchu byłabym pewnie zawiedziona...Myślę że jak partner nie chce to i więcej kłopotu niż pożytku z niego jest na porodówce...
 
Hej,
ja tylko na chwilkę..
Natan się rozchorował, a było już tak dobrze,dawno nie chorował a teraz jak ja mam lada dzień rodzić to biedak złapał zapalenie gardła no i antybiotyk przepisany, że ci lekarze non stop też te antybiotyki przepisują ;/ no ale jak mus to mus.
Najgorsze były dwie minione noce, co godzine do niego biegała, a mężą wogóle nie toleruje w nocy więc myślałam że jak tak się wybiegam to coś sie ruszy i urodzę a narazie cisza.
 
Ostatnia edycja:
moj maz do rodzenia sie nie nadaje zreszta juz przy Mai mowil ze nie chce ja go z reszta tez nie chcialam ;-)

ooo widze ze nie tylko ja bede miala oko zrobione w szpitalu hahaha :-D

Agisan
mi brwi nie ciemnieja ani nie jasnieja po hennej, marzy mi sie makijaz permanentny brwi ! brzucholina zbiera sily moze dlatego nie szaleje, a moze moj syn nadrabia za nia ? od 12 mnie smyra dosc intensywnie ten moj maly glon :eek:
czy to twoje bidne dziecko imie juz ma wybrane :-D ?
 
reklama
ale się dzisiaj wyspałam:-Dwłaśnie odebrałam auto od elektryka bo tak jak i Wam lubi mi się często coś tam popsuć:wściekła/y:
ja bym bardzo chętnie poczytała o przeżyciach na porodówce;-)
co do objadania się słodyczami i wszystkim innym to chyba jestem mistrzynią, właśnie zjadłam 30 dag wafli z masą krówkową i popiłam kisielem :szok:
cortina, z tą henną to dobry pomysł, też sobie zaaplikuję takie cudo na czas pobytu w szpitalu:tak:a i może jakieś kosmetyki też zabiorę:-pz balsamu brązującego zrezygnowałam, jak się go zmywa to zostawia plamy okropne:-D
mnie to najbardziej wkurza pytanie czy się boję porodu, na nie każdemu odpowiadam, że sie nie boję bo nie ma czego (ale prawda jest inna:happy2:), wtedy słucham jak to koleżanki się nie nacierpiały, jaki to ból i takie tam pierdoły:wściekła/y:
 
Do góry