na_cik zostało Ci coś karpatki? toż to moje ukochane ciasto:-) błagam chociaż kawałeczek

i też jestem za nagrodami na dotrwanie do terminu, bo mimo, że chciałabym wcześniej to pewnie mnie to czeka, to bym chociaż na pocieszenie coś mogła dostać Pani Prezes co?
Agisan ależ współczuję chorych dziewczynek :-( zdrówka im masę przesyłam !!
Agoad, Marta ależ macie grzeczne dzieci, ale z tego co pamiętam Dawid był najgrzeczniejszy na oddziale i na początku w domu było super, potem jak się przyzwyczaił do świata to już nie był taki spokojny ;-) chociaż teraz ile ja bym dała, żeby chociaż na 1 dzień miał tak ze 2 miesiące
Cortina a może napisz listę, która kiedy ma rodzić i przestaniemy żyć w niepewności

;-)

Każda chce puchar to musi się lekarza prezesa słuchać
noc u mnie cudowna, zasnęłam jak dziecko z Dawidem, koło 8 zeszłam, zjadłam bułkę z Nutellą i mąż wziął Dawidka a ja dalej w kimono i wstałam o 11

:-) oj już dawno się tak nie wyspałam
