reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MACIERZYńSTWO OD QCHNI, DIETY

Staram sie dawac swieze owocki, ale sloiczki sa pod reka, bo nie zawsze mam czas aby kupic i przygotowac deserek czy zupke/ obiadek. Pracuje i w sumie na co dzien daje sloiczkowe jedzonko, staram sie w wolne dni gotowac dla malej rozne pyszotki na co moje dziecie reaguje roznie:-D czasem jej smakuje :-p a czasem nie :baffled:
 
reklama
Dziewczyny mam pytanko, a jak czesto jedza wasze dzieciaczki :confused:
Pati juz od 2 tyg. przesypia cala noc od 21 do 8 no i nie budzi sie w ogole na jedzenie :happy: A potem o:
8 - kaszka z mlekiem (210ml)
13 - obiadek (warzywka+miesko lub zoltko)
16 - deserek (owocki)
19 - kolacja (gesta kaszka na mleku na noc 210ml)
No i w miedzy czasie je ciasteczka ryzowe, chrupki kukurydziane, no i pije sok i cherbatke
Czy wy juz dajecie na sniadanko jakies dorosle jedzonko :confused: No i jak czesto malenstwo powinno jeszcze pic mleko :confused: Nie wiem czy to co ja daje 2 razy 210ml jest wystarczajace :confused:
 
od paru dni u nas zmienilo sie zarcie...
juz nie karmie wogole malego

5:30 mleko modyfikowane kolo 200 ml
8-9 mleko modyfikowane ok 180 ml w weekendy jajownica czasem
11-12 owoce
14 zupka
17- mleko albo herbatka lub owoce
19-20 mleko przed spankiem
 
U nas jest tak:
7-8- mleczko 210ml
11:30-12 obiadek sloiczkowy
14:30-15- deserek ze sloiczka lub starty przeze mnie;-)
17- mleczko 210ml
19-19:30- kaszka owocowa, lub kaszka manna

w miedzyczasie cos do picia, jezeli da sie w malego wmusic:tak: ;-)
 
Anetko jak ja Ci zazdroszczę jeny całą nocke masz z głowy :szok: :szok:
u nas nadal cyc i znowu mam mega produkcję wczoraj prawa pierś urosła mi do kolosalnych rozmiarów przy małej lewej piersi wyglądałam hmmmm dziwacznie dość!
Ola ssie cyca 3 razy dziennie no i w nocy dziś co godzinę :-( :szok:masakra!
 
widze, ze wszedzie jest podobnie

u nas:
6-7 piers
9-10 kaszka lub deserek owocowy-sloiczek
13-14 obiadek
16-17 jabluszko surowe + piers
19-20 piers
 
U mnie bardzo roznie...zalezy od humoru panicza...jak mu sie chce to cyc regularnie co 2-3 godz, a w miedzyczasie obiadek, deserek, owoce, kaszka,chrupki, soczki, herbatka, zarlok jest!

A wczoraj byl caly dzien u babci, nakarmilam go o 6 jak sie obudzil, potem o 9 dopiero byla kaszka.... .Pozniej jak go zostawialam u mamy to przed wyjsciem o 11 chialam nakarmic, ale nie chcial.

U mamy jadl zupke, troche ziemniaczka z surowa starta marchewka. Przyjechalismy na obiad o 14 i wtedy troche pociagnal mojego mleczka.
Potem jadl kaszke z tartym jabluszkiem i dopiero na noc o 20 cyc.

Czyli wczoraj cycus byl tylko 3 razy na caly dzien...a nieraz 3 razy to jest od 6 do 10 rano!

Rano jak sie obudzilam przed 7 to myslalam,ze mi prawy cyc ekspolduje.
I wlasnie....zauwazylam, ze w prawej piersi mam wiecej pokarmu i ostatnio Marcel przypodobal soebie wlasnie tego cycka. W lewej jest pokarm, ale nie twardniej, nawewt jka kilka godz nie jest oprozniana.
 
Ja już od jakiegoś czasu karmiłam Paulinę tylko w nocy i organizm mój już się na taki rytm przestawił. Ale wczoraj, nie wiem co się stało, może mała w nocy dobrze ciągnęła, bo po południu miałam tak napełnioną jedną pierś, że nie mogłam się nawet lekko dotchnąć:baffled: :eek: . Więc przystawiłam Paulinę. A dzisiaj już jest normalnie.

A grudki też mi się robią- wtedy rozmasowuję (jak nie chcę karmić).

No i dzisiaj Paulina spała od 20 do 4, na noc jadła mleko 2R (to z kleikiem). Coraz bardziej się utwierdzam, że jak karmiłam piersią przed nocnym spankiem to w nocy się budziła bo była głodna. No zobaczymy:happy:
 
reklama
Do góry