Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
Witam
Joluś udanego spotkania pozdrów Andzię i jej synka
No widzisz jak ładnie Cię zmobilizowałam do umycia okienka
Maja biedaczysko, mam nadzieje, że teściu porządnie juz naprawił te schody.
Lepi udanej wycieczki do zoo
A my dzisiaj od południa się kisiliśmy w domku bo pogoda była brzydka, fakt nie padało ale jakoś nie chciało mi sie wychodzić w tą szarówę. Dobrze, że rano przynajmniej wyszliśmy na 2 godzinki. A w ogóle to też miałam dzisiaj ubaw z Olinka bo zrobiła mu sie na spacerku dziurka w skarpetce i lament był, ze ma goły paluszek i musieliśmy śmigać z placu zabaw do sklepu, żeby kupić nowe skarpetki.
A i Zapomniałam napisać, ze Oli po wypiciu mleczka zwymiotował mi ale wydaje mi sie, że za dużo mu dałam jedzonka przed tym mlekiem, bo o 17 dostał kisiel malinowy (własnej roboty) po 18 danonka mega a po 19 wypił mleczko z kleikiem ryżowym 230 ml. Mam nadzieje, że to to a nie żadna wirusówka.
Joluś udanego spotkania pozdrów Andzię i jej synka
Maja biedaczysko, mam nadzieje, że teściu porządnie juz naprawił te schody.
Lepi udanej wycieczki do zoo
A my dzisiaj od południa się kisiliśmy w domku bo pogoda była brzydka, fakt nie padało ale jakoś nie chciało mi sie wychodzić w tą szarówę. Dobrze, że rano przynajmniej wyszliśmy na 2 godzinki. A w ogóle to też miałam dzisiaj ubaw z Olinka bo zrobiła mu sie na spacerku dziurka w skarpetce i lament był, ze ma goły paluszek i musieliśmy śmigać z placu zabaw do sklepu, żeby kupić nowe skarpetki.
A i Zapomniałam napisać, ze Oli po wypiciu mleczka zwymiotował mi ale wydaje mi sie, że za dużo mu dałam jedzonka przed tym mlekiem, bo o 17 dostał kisiel malinowy (własnej roboty) po 18 danonka mega a po 19 wypił mleczko z kleikiem ryżowym 230 ml. Mam nadzieje, że to to a nie żadna wirusówka.
Ostatnia edycja:

zabawny Olinek z tą skarpetką 

