pieszczoszka1988
Jestem mamusią
azula a coś złego jest w tym ,że rodzice bez ślubu???
Laura miała 37.2 i dałam syrop paracetamol truskawkowy dla dzieci.
Laura miała 37.2 i dałam syrop paracetamol truskawkowy dla dzieci.
reklama
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Wiki,ciesze sie ze chrzest sie udal.Doszedl mail?
Pieszczoszka...przeciwgoraczkowe dopiero od 38'C sie podaje,ale dobrze ze jej przeszlo...moze po prostu byla wymeczona stad "rewelacje".
Azula u nas podobnie w czasie chrztu,ale ludzie nie ubrani jak na plaze ale jak rasowe dz...i:-(
Ja zrobilam w domu balagan.Doslownie.Dzieci mam spokojne,to stwierdzilam ze dotargam rzeczy z piwnicy i mam za swoje
Co S powie jak z pracy wroci?
Mialam posprzatac,a tu 
Ale nic juz nie robie.Ide po poludniu do lekarza na wizyte i po skierowanie do kardiologa,wiec musze odpoczac ;-)
Pieszczoszka...przeciwgoraczkowe dopiero od 38'C sie podaje,ale dobrze ze jej przeszlo...moze po prostu byla wymeczona stad "rewelacje".
Azula u nas podobnie w czasie chrztu,ale ludzie nie ubrani jak na plaze ale jak rasowe dz...i:-(
Ja zrobilam w domu balagan.Doslownie.Dzieci mam spokojne,to stwierdzilam ze dotargam rzeczy z piwnicy i mam za swoje
Co S powie jak z pracy wroci?Mialam posprzatac,a tu Ale nic juz nie robie.Ide po poludniu do lekarza na wizyte i po skierowanie do kardiologa,wiec musze odpoczac ;-)
anik.
Mama Krzysia :)
Witajcie,
nocka taka sobie, mały budził się chyba 3 razy, bo mu smoczek wypadł (czego wcześniej nigdy nie robił
), a o 5 zbudził się na karmienie. Na szczęście zjadł i odpłynął, ale i tak jestem jakaś taka wymięta - rozpaskudził mnie przespanymi nockami po prostu. W ciągu dnia też marudny, ciągle tylko masuje palcami dolne dziąsła, już nie wiem, co o tym myśleć...
wikasik - cieszę się, że chrzciny się udały, zaproszenia piękne
pieszczoszko - z tego, co mi wiadomo, przy 37,2 nie podaje się nic przeciwgorączkowego... z takim stanem podgorączkowym organizm powinien sam walczyć, podaje się dopiero od 38 st.
flaurka - co do wit. D ja podaję nadal, ale mój na mm więc może to inaczej niż na piersi... Co do chrztu... może nie będzie dużego problemu, zawsze możecie ochrzcić Huberta w innej parafii, jeśli w Waszej ksiądz się nie zgodzi (my chrzciliśmy Krzysia w innej, ale z racji, że tam chrzcił małego ksiądz, który udzielał nam ślubu, był profesorem na akademii mojego męża itp. więc bardzo nam na tym zależało). Możecie popytać wśród znajomych np. o jakiegoś fajnego księdza, z mądrym, ludzkim podejściem, który nie będzie z siebie robił świętszego niż Pan Bóg, myślę, że Wam się uda Trzymam kciuki.
nocka taka sobie, mały budził się chyba 3 razy, bo mu smoczek wypadł (czego wcześniej nigdy nie robił
), a o 5 zbudził się na karmienie. Na szczęście zjadł i odpłynął, ale i tak jestem jakaś taka wymięta - rozpaskudził mnie przespanymi nockami po prostu. W ciągu dnia też marudny, ciągle tylko masuje palcami dolne dziąsła, już nie wiem, co o tym myśleć...wikasik - cieszę się, że chrzciny się udały, zaproszenia piękne
pieszczoszko - z tego, co mi wiadomo, przy 37,2 nie podaje się nic przeciwgorączkowego... z takim stanem podgorączkowym organizm powinien sam walczyć, podaje się dopiero od 38 st.
flaurka - co do wit. D ja podaję nadal, ale mój na mm więc może to inaczej niż na piersi... Co do chrztu... może nie będzie dużego problemu, zawsze możecie ochrzcić Huberta w innej parafii, jeśli w Waszej ksiądz się nie zgodzi (my chrzciliśmy Krzysia w innej, ale z racji, że tam chrzcił małego ksiądz, który udzielał nam ślubu, był profesorem na akademii mojego męża itp. więc bardzo nam na tym zależało). Możecie popytać wśród znajomych np. o jakiegoś fajnego księdza, z mądrym, ludzkim podejściem, który nie będzie z siebie robił świętszego niż Pan Bóg, myślę, że Wam się uda
Trzymam kciuki.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
fiore lekarka sama mówiła,że mam podac syrop przy stanie pod gorączkowym bo jest on przez to ,że Laurze zęby wychodzą...poza tym miała tez wypieki na twarzy a po syropie wszystko przeszło
Jak gorączka sama by przeszła to spoko ale po paru pomiarach się trzymała .. dlatego wykonałam tel. do mojego pediatry.
ps. ale Laura to aparatka obudziła się przed chwilą i leży w łóżeczku.. była na pleckach a po chwili myk na brzuch i krzyk bo nie umie spowrotem na plecy hehe wiec ja przewróciłam a ta znowu myk na brzuch i znowu kwik hehe
Jak gorączka sama by przeszła to spoko ale po paru pomiarach się trzymała .. dlatego wykonałam tel. do mojego pediatry.
ps. ale Laura to aparatka obudziła się przed chwilą i leży w łóżeczku.. była na pleckach a po chwili myk na brzuch i krzyk bo nie umie spowrotem na plecy hehe wiec ja przewróciłam a ta znowu myk na brzuch i znowu kwik hehe
Ostatnia edycja:
Yolanta
Kicia
Hmm też się zdziwiłam tym syropkiem przy 37,3, mi pediatra mówił, że powyżej 38 (38,5 w pupce konkretniej mówił, bo ja tak mierzę, inaczej nie umiem ) dopiero przeciwgorączkowe. Ale może przy ząbkowaniu inaczej się zbija temperaturę?
Flaurka - wit D przy karmieniu piersią dalej się podaje, chyba do pół roku, a potem kwasy tłuszczowe wchodzą
A co do imienia Maria jako drugie dla chłopca to jest to jeszcze względnie popularne, nawet w Polsce. To co mnie zdziwiło w Portugalii, to dla kobiet drugie imię Jose (Józef) :-)
) dopiero przeciwgorączkowe. Ale może przy ząbkowaniu inaczej się zbija temperaturę?Flaurka - wit D przy karmieniu piersią dalej się podaje, chyba do pół roku, a potem kwasy tłuszczowe wchodzą
A co do imienia Maria jako drugie dla chłopca to jest to jeszcze względnie popularne, nawet w Polsce. To co mnie zdziwiło w Portugalii, to dla kobiet drugie imię Jose (Józef) :-)
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Yolanta,jak swiat dlugi i szeroki,temperature u dziecka zbija sie po 38'C utrzymujacych sie powyzej 8h(od zawsze mam ta wiedze/doskorna/,o niej sie uczylam,od kazdego pediatry mam te informacje).Ale bostwem ani encyklopedia zadna nie jestem ;-)
A ja matka zla jestem,bo wit D nie podawalam Jednakze w skladzie mm jest jest odpowiednia ilosc jak i wit K.
A ja matka zla jestem,bo wit D nie podawalam
Jednakze w skladzie mm jest jest odpowiednia ilosc jak i wit K.
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Beatko, dostalam i zamiast odpusac chcialam pojsc na latwizne i dzwonilam jakas godz temu, ale nie odbieralas
Flaurko, co w tym jest. Rodziny nie mamy to szuka sie alternatyw Jakies 2/3 gosci to byli Polacy, a jeszcze 20 osob nie przyszlo, bo u nas nietety okres chorobowy. Licze wszystkich - doroslych i dzieci. Fajna ekipe tu poznalismy. Zreszta juz chyba kiedys o tym pisalam.
Koncze, bo Robus najedzony. Zaraz tato bierze go do kapieli, a jaod razu spac! Maly dzis w dzien prawie nie spal, za to teraz odrobil z nawiazka, bo karmilam go o 15, potem lekarz i od 17:30 do 20:30 spal i pewnoe by pospal dluzej, ale go wybudzilam, bo my tez zmeczeni, wiec nie ma co odwlekac kapieli, a kapalismy go wczoraj, wiec dzis juz nie chcemy odpuszczac mycia. Choc spioszek zjadl i znowu przysnal...
Flaurko, co w tym jest. Rodziny nie mamy to szuka sie alternatyw
Jakies 2/3 gosci to byli Polacy, a jeszcze 20 osob nie przyszlo, bo u nas nietety okres chorobowy. Licze wszystkich - doroslych i dzieci. Fajna ekipe tu poznalismy. Zreszta juz chyba kiedys o tym pisalam.Koncze, bo Robus najedzony. Zaraz tato bierze go do kapieli, a jaod razu spac! Maly dzis w dzien prawie nie spal, za to teraz odrobil z nawiazka, bo karmilam go o 15, potem lekarz i od 17:30 do 20:30 spal i pewnoe by pospal dluzej, ale go wybudzilam, bo my tez zmeczeni, wiec nie ma co odwlekac kapieli, a kapalismy go wczoraj, wiec dzis juz nie chcemy odpuszczac mycia. Choc spioszek zjadl i znowu przysnal...
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
ja sie nie wypowiadam.. pediatrą nie jestem.A jak zalecił tak zrobiłam. i sądze,że dobrze bo Laura bardzo płakała i miała całą czerwoną buzie a po syropie się uspokoiła i wszystko przeszło. Kiedy Laura byłą młodsza miewała temp.37.5 ale wtedy nic nie podawałam i pediatra mówiła ,że jak się zwiekszy dać czopek. Teraz może ze wzgledu na ząbkowanie tak zaleciła albo szczepienie które było nie dawno?! nie wiem . Ale jestem za tym,że dobrze doradziła
juz któryś raz jest potępiany mój pediatra przez niektóre osoby... ale nie ważne.Ten pediatra był też moim jak byłam dzieckiem.Więc doświadczenie ma i na pewno źle mi nie doradza
juz któryś raz jest potępiany mój pediatra przez niektóre osoby... ale nie ważne.Ten pediatra był też moim jak byłam dzieckiem.Więc doświadczenie ma i na pewno źle mi nie doradza
reklama
anik.
Mama Krzysia :)
Krzyś się dzisiaj rozgadał na całego, mam nadzieję, że skok mu się kończy... A, że to skok, to już mam prawie pewność - w czwartek odkrył rączki, w piątek kolana (namiętnie je oklepuje), w sobotę zaczął wyciągać rączki i krzyczeć, jak coś mu się nie podoba a wczoraj zaczął siadać.... więc teraz na każdym kroku go pilnuję, żeby za często tego nie robił bo nowa umiejętność mu się aż za bardzo podoba...
Pieszczoszko - być może przy ząbkach jest inaczej... wiem, jak marudne potrafi być dziecko przy gorączce, bo mój miał po szczepieniu, masakra
a wczoraj zaczął siadać.... więc teraz na każdym kroku go pilnuję, żeby za często tego nie robił bo nowa umiejętność mu się aż za bardzo podoba...Pieszczoszko - być może przy ząbkach jest inaczej... wiem, jak marudne potrafi być dziecko przy gorączce, bo mój miał po szczepieniu, masakra