reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

U nas jest do wyboru becikowe (ok. 5tys w ciagu 13 tygodni) albo macierzynski (ok. 10 tys brutto w ciagu 18 tygodni). Na becikowe bysmy sie nie zalapali, bo mamy za duze zarobki (ale nie jest to mocno wysrubowane), zeby dostac macierzynski trzeba oczywiscie wczesniej pracowac, tez jest warunek wysokosci zarobkow, ale 2x takie jak do becikowego. Oba swiadczenia sa wyplacane przez rzad.
Pracodawca nie placic nic (choc niektore firmy maja pakiety, np. u kolegi sa 3 miesiace platne i on przy swoich dwoch chlopcach bral "tacierzynski", ale to naprawde rzadkosc), jedyne co pracodawca musi, to trzymac miejsce przez rok, mnie to nie dotyczy, bo pracowalam na kontrakcie, wiec skonczylam kontrakt i jestem wolna...

Ok, ide obejrzec jakis film, dziecko wykapane i ululane zaraz po 19 :)

Dobrego dnia!
 
reklama
Ale żeście naprodukowały dziewczyny!

- Jak Piotrek na gorszy dzień to też nie mogę odejść od niego na choćby chwilkę. Mało tego- ta mała bestyjka ropoznaje czy mama patrzy, czy postanowiła wykorzystać okazję i się przespać.

-Od wczoraj wieczorem mamy chrypkę, ale lekarz twierdzi że nic nie widzi, może dlatego że Młody ostatnio odkrył że umie PISZCZEĆ i troszkę przesadził z hałaśliwością.

- Właśnie wróciliśmy z drugiego szczepienia, oczywiście pisk był straszny, a natychmiast po wyjściu z przychodni zasnął ;) Poprzednie szczepienie zniósł super, mam nadzieje że teraz też tak będzie.

- Znalazłam pod kostką w dłoni takie zgrubienie, dostaliśmy skierowanie do chirurga

- Dostał skierowanie na rehabilitacje w związku z asymetrią ułożeniową.

- Dzwoniłam do ZUSu i jestem jeszcze bardziej zła. W końcu dotarły wszystkie dokumenty. Babka zajmująca sie moją sprawą, mimo że twierdziła że w tym tygodniu będzie kasa, powiedziała że będzie do końca tego miesiąca. Nie można tak było od razu?!:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Katasza - mmm, za mną też chodzą pierogi.. z jagodami:) uwielbiam je, bo nikt inny ich nie lubi i wszystkie są dla mnie:D
z tym, nie stanę nad stolnicą do póki oczy mi łzawią i kapie z nosa - pierogi ze śpikami? nieeeee
wrzucisz przepis na farsz z dyni? ładnie proszę:happy:

ja dziś gotuję barszcz.. po dwudniowej awanturze o obiady (Misiek chce zupy, ja ich nienawidzę, a jadamy jedno danie) mamy 3zupę w tym tygodniu:/ barszcz to jeszcze zniosę, ze śmietaną, ale krupnik? bleeh
jutro pomidorowa z lanym ciastem.. też przecierpię (oczywiście ze śmietaną;p), ale w sobotę wyczaruję sobie cielęcinkę z marchewką, cebulką i mnóstwem przypraw:D
(jakby ktoś zapomniał to nie lubię gotować;p)

mój kochany synek ma lepszy dzień - załadował zmywarkę, wyniósł śmieci, przyniósł ziemniaki z piwnicy (czterolatek:szok:) i dał mi buziaka za skitlesy, "bo teraz ja też jestem chory to mogę cię całować!" :)

little_nina - po pierwszych ćwiczeniach napisz jakie macie to porównamy z moimi i Suzi:) może znajdą dla Ciebie jakieś nowe, które podpatrzymy:)
 
Ostatnia edycja:
własnie sprawdzałam stan dziąsełek mojej pociechy i ja tam nic nie czuje ale jak jej przytyrzymuje gryzaczek w buzi to cała zadowolona sama jeszcze dokładnie nie umie go skierowac i jest ryk myślicie że mogę tym żelem posmarować na spróbowanie jak przejdzie to znaczy ze ząbek jak nie to bedę myślec dalej herbatke chętnie popija tam smoczek mniejszy a jak mleko jest ryk a przecierz butelki smoczki mleko to samo co zawsze

patina jak to tyle potrwa to oszaleje w zwiazku z tym karmieniem teraz mamy patent noga mamy podparta na stole dupcia niuni na niej mama trzyma głowke druga reka butelke bujamy w trakcie i gadamy lub spiewamy to wtedy troche podje póżniej chwile ryku i tak w koło

wikasik to mnie pocieszyłaś :-)))))) mnie się bezzębna buzia bardzo podoba może jeszcze taka zostac :-)) co do podnoszenia moja tez się rwie do góry najchętniej by siedziałą ja ją daje do siedzenia ale tak ją kłade na sobie i siedze w pozycji półsiedzącej kręgosłup ma o mnie oparty i sobie główkę do góry unosi żeby wszystko widzieć :-)

moja faktycznie musi być w centrum zainteresowania ale nie ważne czy jestem to ja czy tatuś czy jeszcze kto inny ( szkoda tylko ze od rana do 18 jestem sama od poniedziałku do soboty) nawet całkiem obcy wydają jej się ciekawsi niż rodzice do nich śmiejej się najwięcej w autobusie ludzi nawołuje ostatnio sobie takiego dziadka upatrzyła jak na nią patrzył to szczeżyła swoje dziąsełka ale jak sie tylko dziadzio odwracał to zaczynała go nawoływać swoimi uuu aaa więc dziadek cała droge też sie do niej szczezył nie miał spokoju hi hi
 
kugela współczuję nasz skok daje mi się odczuć cały dzień ale jak nadchodzi 19 mały do kąpania potem zatyczka w buzie ( smoczek) i 10-15 min i dziecka nie ma ... zasypia na szczęście szybko przynajmniej tyle odpocznę bo w dzień prawie nic nie spi tylko marudzi ...

ha, tak to u nas bylo "kiedys" a teraz dni ciezkie i noce tez... Tylko na spacerze udaje mu sie zasnac bez krzyku. W domu bywa jakis nadpobudliwy - im wiecej on ma energii tym ja mniej :confused2:

Od wczoraj zauwazylam, ze mi sie wiecej moich wlosow wala na dziecku na co po historii zanetyy zwracam 1000 -krotnie bardziej uwage niz czynilabym to normalnie. Czytajac Was doszlam do wniosku, ze byc moze mi sie tez futro zaczyna sypac :no:

Nasza gondola nie ma pasow. Wogole nie wiedzialam ze gondole je miewaja ;-)

Jako ze moj nienawidzi lezenia na brzuszku to motywacja do przewracania sie niewielka a moj z tych, ktorzy lubia byc zmotywowani :-pWczoraj przy usypianiu (oj, trwalo i trwalo :baffled:) fiknal tak na brzuszek ze polowe mleczka zwrocil. Nie dosc ze brzuszek zostal pustawy to jeszcze mialam mokre lozko :no:

Fiore - nie zabij mnie ale czy te Twoje klopoty (niedonoszenie obu ciaz, szybka utrata pokarmu, teraz ze zdrowiem) to nie skutek wegetarianizmu? Nie mysl, ze jestem ciemna baba myslaca stereotypami. Wprost przeciwnie. Sama bylam wegetarianka prawie 10 lat, podeszlam do tematu bardzo fachowo i... jak mi sie zdrowie zaczelo sypac musialam zaczac jesc mieso. Przy pierwszej rybie plakalam rzewnymi lzami i ja przepraszalam jedzac ale moje problemy zdrowotnie zniknely jak reka odjal (a bylam lakto-ovowegetarianka, nie weganka!) i to w ciagu dwu tygodni! A przedtem szwedalam sie miesiacami po poradniach i szpitalach :no: Nie karze Ci chwytac za kotleta ale moze powinnas sie powaznie zastanowic, czy cos w Twojej diecie jednak nie jest optymalne :confused:

kingutek - moj tez jest z tych absorbujacych od urodzenia ale to u niego zmienia forme i natezenie. Na poczatek potrzebowal bliskosci mojego ciala - zapachu i dotyku, potem cycka nonstop, pozniej widoku i sluchu, teraz kontaktu wzrokowego. Kazda z tych form jest urocza i wyczerpujaca zarazem. Mysle, ze na to sposobu nie ma. Nasze dzieci takie sa. I za to je kochamy (nawet jesli czasem wysysaja z nas ostatnie waty energii) :-D

U nas po przedwczorajszej burzy piekne sloneczko :-)

Katasza - masz jakis fajny przepis na dania z dyni (ale nie pierogi, bo na nie jestem za leniwa :-p z reszta moj germanski maz nie przepada za nimi :-p)? Moja mama robila zupe dyniowa na mleku, slodka. Byla to moja ulubiona zupa dziecinstwa ale jak ja probowalam zrobic sama to wyszlo swinstwo, ktore wyladowalo w klozecie :zawstydzona/y:


wikasik - moj skubaniec tez ma taki mamo-radar :-) Nie da sie oszukac, nawet we snie :-p
 
po pierwszych ćwiczeniach napisz jakie macie to porównamy z moimi i Suzi:) może znajdą dla Ciebie jakieś nowe, które podpatrzymy:)

Ok, nie ma sprawy.A tak w ogóle to uważam że TERAZ to te ćwiczenia są już zbędne. Wcześniej dopytywałam i zwracałam uwagę że się w rogalik zwija, mostki z jednej strony robi i cuda niewidy, nie wspominając o leżeniu na jednym boku najchetniej. Lekarz wtedy nie widział nic złego w tym, a teraz nagle widzi. A Młody już prawie nie ma tej asymetrii, bo duzo poczytałam i wiele w opiece, pielęgnacji i zabawie zmieniłam, bo mam wrażenie że dużo z tej asymetrii to moja wina była.
 
no i Was doczytalam. Olis teraz spi ale tak niespokojnie ze sie boje nawet w klawiature stukac :baffled: Noc byla ciezka. Wzielam go do siebie do lozka, zeby wogole spal (maz w pracy) i jakos przekimal (po dluuuuugim i ciezkim usypianiu :confused2:) ale tylko w wariancie wtulonym we mnie (jak sie odwrocilam zeby siegnac po lyk wody to zaraz sie obudzil i kulgal na wszystkie strony dopoki znow sie nie polozylam i go nie utulilam :rolleyes2:), wiec ja zamiast w glebokim snie to na czuwaniu :confused2:

Siadac nasz nie siada, nawet mu to przez mysl nie przeszlo :sorry:

No to Niemcy najlepiej sie odnosza do mlodych matek, jak widze - tu na chwile obecna macierzynski platny trwa rok, mozna go przedluzyc o dwa bezplatne lata :-)
Ktoras z Was wspomniala cos o "dzikich wozkowych babach". Nie wiedzialam co to jest wiec wygooglowalam i przezylam szok :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Stary pierdziel zaslania sie tytulem profesorskim zeby glosic swoje antykobiece tyrady :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:To juz apsoleczni ( w porownaniu do Polakow) Niemcy lepiej traktuja mlode matki - ja sie wrecz czasem czuje jak swieta krowa: wszyscy mi ustepuja z drogi z usmiechem, zagladaja do wozka, komplementuja. Tutaj matka cieszy sie wyraznym powszechnym szacunkiem spolecznym. I tak powinno byc!

kingutek - moj synek na dzien dziesiejszy jednak preferuje mame. Tata moze byc ale mama musi byc w poblizu. Do mlodych obcych kobiet sie usmiecha, starszych, bywa, ze sie boi :cool2: Ale na dzien dzisiejszy mama jest centrum wszechswiata :-D

Katasza - dzieki :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry