reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Co do cxzepiania to gąsienica wymyśliła matkę po chacie za rękę prowadzac jak nie to płacz i zgrzytanie zebów no chyba ,że wymyśli sama super zabawę np z tata albo w psiej misce albo otworzyć szafke ze skarbami.Fiore && szczególne dla Was:tak:Pustki tu jakies u nas na tych majówkach.No nic wczoraj obejrzałam 1 odcinek 3 sezon"Gra o tron" jak ktoś lubi fantasy albo filmy z akcją i intrygami ,a nie widział polecam bo warto:-)Amnte to ja Ci powiem mieliście kumulację teraz może być tylko lepiej.Pociesz sie ja mam co miesiąc 700 zł kredytu M wiecznie w pracy i tak bedzie przez najbliższe 2 lata ,a w międzyczasie inne rzeczy sie zdarzają ot i życie byle wszyscy byli zdrowi tego sobie i Tobie życzę .Jest dobrze ,a musi być lepiej tak myslę
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie wieczornie.
Fiore &&&&&&&&&&&& i zdrowaśka za WAS.
W poniedziałek być może będę w Częstochowie to też się pomodlę ,bo na pewno nie zaszkodzi .

Kattul u mnie też młoda wisi na mnie ,przy mnie,u mnie ,za mną i jak jeszcze można?
A i nie gratulowałam chyba jeszcze chodzenia....

U nas znów postępy ....
Mała zaczęła dziś chodzić przy sofie !!! czyli ostatni etap (chodzenie bokiem ) mamy zaliczony .
Jestem happy :-D:-D:-D:-D
Teraz już czekamy tylko na pierwsze kroczki :tak::tak:
 
Annte- głowa do góry. Z samochodem może być różnie (chyba, że już macie info od mechanika)- może jakieś bezpieczniki czy błąd systemu. Mandat się zdarza- mąż ma chociaż zdjęcie z podróży ;-) A kupiec na mieszkanie się znajdzie- wiem, że zależy wam na czasie ale będzie dobrze.

U nas cyrk z zasypianiem. Zmiana czasu na letni to zło. Na zimowy było łatwiej. Młoda padła dopiero o 22:15 czyli w górnej granicy starego czasu. Ocipieć idzie. Jutro chyba spróbuję poprzestawiać jej drzemki i ograniczyć do jednej. Jak wróci do żłobka to pewnie będzie lepiej ale to dopiero od poniedziałku.

Co do wiszenia to u nas nie ma na co narzekać ale to pewnie dzięki żłobkowi. Wisząca była teraz podczas choroby ale dzisiaj już sporo czasu bawiła się sama a to dobry prognostyk.
 
Azula - u mnie podobnie z tym kredytem więc rozumiem co przechodzisz, a teraz też wszystko zostanie na głowie Krzycha więc zobaczymy jak to będzie.

Annte współczuję i trzymam kciuki żeby wszystko się rozwiązało pomyślnie.

As gratulacje :)

U nas nocka dzisiaj fatalna, że nawet mi się nie chce do niej myślami wracać. Napiszę tylko, że tak źle to jeszcze nigdy nie było.


Ahh no i jeszcze link do filmu z Kubulem jak chodzi zamieszczam :) Mam nadzieję, że uda mi się go poprawnie wstawić :)

http://www.youtube.com/watch?v=__fzTISEV8Q&feature=youtu.be (zamieszczam na dosłownie 2-3 dni więc kto zobaczy ten zobaczy :-) )
 
Ostatnia edycja:
Witajcie.
U nas nocka super .Co prawda mała się obudziła po północy i baraszkowała godzinę ,ale wstała dosłownie godzinę temu ,więc ma darowane :-D:-D

gratulacje dla Kubusia .
Pieszczoszka ona pewnie słabo śpi przez te zęby :baffled:

U nas wyjściu są już 3 górne i oczywiście obie na raz idą ...:rofl2:
 
Annte bedzie lepiej.Musi.
As gratulacje.
Dzieki za wszystkie mysli.V miala obstrukcje jelita czy jak to sie tam nazywa,dobrze ze pojechal z nia S,obylo sie bez wiekszych problemow.Tylko badania i duzo bolu dla malej.A dla nas +10lat postarzenia sie.
Dzis malutka wrocila z pierwszego drugiego dnia w przedszkolu.Poszlo dobrze,wrocila przebrana,ale problemow z potrzebami,jedzeniem,kolegami i rozlaka zero,wiec oby tak dalej.
Ja mam sredni humor,bo strasznie mnie meczy @ i mam dosc mocne bole i nie tylko.I choc przespalam kolejna noc powyzej normy,czuje sie wypluta.Uciekam :o*
ps.Leo zaczal sie rzucac i robic po kroku samodzielnie,ale pada jak gruszka i do chodzenia mu daaaaleko.Wiec gratuluje Wam i zazdroszcze...nah nie nie zazdroszcze,przynajmniej za nim biegac nie musze ;-)
ps.2 bylam na zakupach z mezem i Leo,bez V i jakby tak cicho i w samochodzie i w sklepie bylo,az nieswoio ahahaha :-) ale sie natesknilam i namyslalm o tej naszej Corci.
 
Katul u nas ten kredyt to był po prostu jakis koszmarny zbieg okoliczności (pech)i teraz w sumie płacimy nie mając wiele więcej od tego co mieliśmy oprócz długów te nam gwałtownie urosły ,a co za tym idzie braków finansowych ,a wszystko coraz drożej.Amelka też idzie kilka kroków ale Kuba REWELKA:-):tak::-D.
 
reklama
Hej :)

Ale Kubuś zapycha :-D

U nas nocka kiepska była, ale dlatego, że malutki lekkiego kataru dostał. Leje mu się woda z noska. Eh, nasz pierwszy katar:confused2: ciekawe, jaka będzie ta nocka. Z przestawieniem się na nowy czas w sumie nie miał problemów, teraz tez już spi. Póki co.

Annte kochana będzie dobrze :* wyczerpaliście limit nieszczęść :*
 
Do góry