reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2012

Obawiam się, że jako fundacja, do tego fundacja o statusie instytucji użytku publicznego muszą się szczegółowo rozliczać w raportach corocznych. Więc jeżeli kogoś bardzo interseuje ile pochałania prowadzenie tej działalności to ma szansę to sprawdzić.

Mnie to guzik obchodzi. Dla mnie ważne jest to, że widac to co ta fundacja robi.

Na ulicach zatrzymują nas ludzie oferujący np. krzyżówki 'dla biednych dzieci". Faktycznie - te instytucje działaja tak, że np 1% swojego dochodu przekazują na cele charytatywne i już mogą dzięki temu się reklamować jako instytucja wspierająca dzieci. Sa pojemniki na odzież z logiem instytucji charytatywnych - sa one własnością firm prywatnych, które zebraną odzież sprzedają, jakąś częścią zysku dzielą się z instytucją, której logo mają za to prawo używać.

Nic nie działa tak, że ktoś za darmo, bez żadnych kosztów pomaga długofalowo oddając każdy zebrany grosz - bo tak się po prostu nie da - WOŚP działa 20 lat - działalność ta pochłania koszty - choćby koszty wynajmu, pomieszczeń, znaczki na poczcie i milion innych rzeczy - grunt, że zebrane pieniądze są jeszcze pomnażane dzięki operacjom bankowym, sponsorom itp i do potrzebujących trafia cała zebrana kwota, pomniejszona o najwyżej 10% kosztów wlasnych - tak działaja wszystkie fundacje - inaczej sie nie da po prostu.

Moja szwagierka pracowała w Stanach w fundacji dla biednych ludzi - tam państwowa opieka społeczna jest znikoma, wszystko opiera się głównie na prywatnych fundacjach i sponsorach. Jej fundacja płaciła jej pensję - czy ona ma mieć poczucie, że ograbiała tych biednych zarabiając na pomocy im?
 
reklama
I niech Owsiak dostaje i bardzo dobrze. Organizacja tego wszystkiego, opłacenie wszystkich kosztów, przecież to ogromna impreza jest. Nie obchodzi mnie ile po drodze wypadnie kasy, "wolontariuszy" wybierających z puszek to czystym skur***yństwem nazwać można tylko, ale dla mnie ważne jest to, że są efekty. W szpitalach dziecięcych, oddziałach jest masa sprzętu z serduszkiem i tylko to się liczy.
A mnie kurczę boli to że ludzie patrzą tylko na to ile kasy po drodze wypadnie. Jest znacznie więcej "fundacji", gdzie do potrzebujących trafia znikoma część kasy i na to nikt nie patrzy.


A z krzyżówkami to ludzie mnie nieziemsko wkurzają. Po 1, jeśli bede chciała komuś pomóc, mogę to zrobić bezpośrednio i wiem że nikt po drodze na tym nie zarabia, bo wątpie że 100% trafia do "biednych dzieci". Śmiem wątpić nawet w 50% :/ Po 2- ci ludzie zachowują się jak typowi naciągacze, na dodatek ładnie odmawiającego człowieka potrafią nieźle zbluzgać (oj spotkała mnie taka sytuacja...)

No i przede wszyzstkim- podejście ludzi do 1% od podatku. Cały kurczę wysiłek polega na wpisaniu numeru w odpowiednią rubryczkę, nic nas nie kosztuje, a wielu osobom nawet tego się nie chce. A można w ten sposób naprawdę pomóc, mam przykład w rodzinie! A fundacje i cel można wybrać naprawde dowolny!
 
Witam!
Bylam dzis u gina, wszystko ok, serduszko ladnie bije , wszystkie wyniki w normie.
Mam jednak zgryz bo lekarka zapisala mnie na USG genetyczne (platne i nieobowiazkowe 3D) z jednej strony moze powinnam bo mam juz 35 lat ale polowkowe usg wyszlo ok i jakos nie mam ciagu zeby isc. Sama nie wiem mam do piatku dac znac czy przyjde

Piszecie o WOSP i Owsiaku, osobiscie uwazam ze to piekna akcja i na prawde wiele dobrego zrobil. To ze wolontariusze sa nieuczciwi to przykre i psuje wizerunek ale zdarza sie w kazdym srodowisku. To ze Jurek bierzez pieniadze za to ...jestem ksiegowa i wiem ze fundacje to przede wszystkim biurokracja wiec musza sie i na to znalezc pieniadze ale tak jak ktoras napisala to okolo 10 % a reszta jest wydawana na potrzebne cele. Tak dzialaja wszystkie fundacje np Ochojskiej Polsat Pajacyk itp

Pozdrawiam!
 
I że tak jeszcze "zareklamuje", w podpisie mam właśnie link, 1% dla mojej chorej na mukowiscydozę kuzynki. I jeśli ktoś by się zdecydował - z góry bardzo, bardzo dziękuje!
 
Bosch...ile Wy piszecie jak mnie nie ma?:szok: Przelecialam strony czytajac co l3linijki,bo nawet sie skupic nie moge.
Trzymam kciuki za wizyty.Ja mam jutro o 17gina,a na 8 na dyzur dentystyczny.Mogloby sie rzec,ze "zaciskam zeby" do jutra.
Leo jakis niemrawy byl od wczoraj,az do parunastu minut temu,a teraz az mnie "przegina",bo czasem trafi tam gdzie nie trzeba ;-)i prosze tego nie uwazac za narzekanie-ja to kocham!
Pisalyscie o spaniu.Ja przed pierwsza ciaza spalam non-stop na brzuchu,potem musialam to zmienic z wiadomych wzgledow i tak mi zostalo spanie na bokach,ale w dzien np.klade sie na plecach i tak sobie troche leze,zeby boczki mogly odpoczac,nie mowiac ze Leo szaleje w takich momentach jak kick-bokser zawodowy:-p
Co do pomocy blizniemu.Ja pomagam zawsze jak moge,ale wole robic to w formie prywatnej i na codzien,a nie tylko od swieta.Na wosp w Polsce nie raz chodzilam wolontariowac,od podstawowki i to uwielbialam,ale ja mam ogolnie swira na punkcie wolontariatu ;-)Juz w wieku 6lat chodzilam po zakupy dla starszego malezenstwa z naszego bloku-to chyba byl wstep do dalszego mojego zycia.Heh...ale ze mnie to taka "mala siostra milosierdzia" byla i podstawowke zle przez to przezylam,bo dzieciaki zawsze sie z tego wysmiewaly:-(
Eh...uciekam,bo V stwierdzila,ze skoro mama ma czas na pc,to znaczy ze nie ma czasu dla niej i siedzi kolo mnie i jeczy-kweczy :confused2:
 
ale się rozpisałyście dziewczyny :-) nie wiem czy wszystkie tematy udało się zapamiętać. A więc ja przed ciąza spałam na brzuszku :-) i przeważnie tylko tak i teraz pojawił sie kłopot bo plecy odpadają jeżeli chodzi o boczki to też czytałam że lepiej na lewym spać ale ja mam mały problem bo jak zasypiam na lewym to po pierwsze mi nie wygodnie i jak się budze to jakas taka obolała jestem natomiast na prawym super (podobo lepiej nie) ale cóz ja mogę. Mam jeszcze stresa jak wstaje rano (mam strasznie twardy sen i tylko na siku wiadomo się budzę w nocy) i się zastanawiam czy czasami w nocy na brzuch sie nie przekręciłam nieswiadomie i coś się maluszkowi nie stało i wyczekuje jego pierwszych ruchów rano. Głupie wiem ale tak jakoś mam.Co do lekarzy to ja już chyba kiedyś pisałam ze chodze do prywatnej kliniki ale w ramach nfz.Klinika super i mimo ze chodze na fundusz lekarze rejstratorki i pielęgniarki traktują mnie jak bym płaciła :-)))wszystko mam w jednym miejscu ( badania lekarza szkoła rodzenia tez ponoć jest) i tak naprawdę nie wiedziałabym że mogę tam chodzić na ubezpieczenie gdyby nie bardzo miła Pani rejstratorka która mi to uświadomiła.Początkowo płaciłam z własnej kieszeni. Ja niestety uraz mam do przychodni publicznych. Jedną ciąze która zakończyła się niestety poronieniem mam już za sobą i własnie w tym czasie obiecałam sobie że moja noga gabinetu ginekologa państwowego nie przekroczy. Idąc na wizyte wiedziałam że jestem w ciązy okres zawsze miałam nieregularny a ta ciąza była czystą wpadką zostałam zjechana ze nie pamiętam dokładnego dnia ostatniej miesiączki że wymagam jakichkolwiek badań ( to byo ok 8 tc miałam w domu kota a ostatnie badania było robione dawno temu) dodatkowo zostałam ochrzaniona że to nie jest ten tydzień ciązy który ja mówie na pytanie który zostałam praktycznie wyrzucona z gabinetu z karteczka że mam się zgłosić na usg (termin dostałam dopiero za 1,5 miesiąca na które już oczywiście nie dotarłam) gabinet był tak obskurny ze starch się tam było się rozebrać. Wyszłam zaryczana. wiem ze sa i dobrzy lekarze którzy leczą w gabinetach państwowych ja niestety jeszcze takiego nie spotkałam a tu w gdansku odwiedziłąm już 5 różnych i jeżeli tylko takich udało wam się znaleśc do gratuluję i trzymajcie się ich dziewczyny.co do WOŚP ja chętnie wspieram chociarz wiem że zdarzają się i kradzierze z puszek i inne tego typu rzeczy ale mamy jednak namacalne dowody co udało się zdziałać przez te 20 lat i szczerze mówiąc wole wspomóc taką fundacje niz jakiś ludzi "x" na ulicy bo nie wiadomo gdzie trafiają nasze pieniądzeCzekam z niecierpliwoscią dziewczyny na wyniki waszych wizyt :-)
 
Witam :) powodzenia na wizytach!:-)
ja dziś od rana na pełnych obrotach i dopiero teraz wziełam się za leniuchowanie ;-) co do spania to staram się spać na lewym boku bądź na prawym ale nie raz się budzę to śpię na plecach choć nigdy nie lubiłam to teraz jak nie mogę to jest mi tak najwygodniej:crazy: najgorsze jest to że nie mogę spać zbyt długo na jednym boku bo budzi mnie baaardzo nie miły ból biodra i nie mam pojęcia czemu:eek:
dziś umówiłam się na usg 4D na 25.01 i już się nie mogę doczekać:-)
 
reklama
Witam!
Bylam dzis u gina, wszystko ok, serduszko ladnie bije , wszystkie wyniki w normie.
Mam jednak zgryz bo lekarka zapisala mnie na USG genetyczne (platne i nieobowiazkowe 3D) z jednej strony moze powinnam bo mam juz 35 lat ale polowkowe usg wyszlo ok i jakos nie mam ciagu zeby isc. Sama nie wiem mam do piatku dac znac czy przyjde

Piszecie o WOSP i Owsiaku, osobiscie uwazam ze to piekna akcja i na prawde wiele dobrego zrobil. To ze wolontariusze sa nieuczciwi to przykre i psuje wizerunek ale zdarza sie w kazdym srodowisku. To ze Jurek bierzez pieniadze za to ...jestem ksiegowa i wiem ze fundacje to przede wszystkim biurokracja wiec musza sie i na to znalezc pieniadze ale tak jak ktoras napisala to okolo 10 % a reszta jest wydawana na potrzebne cele. Tak dzialaja wszystkie fundacje np Ochojskiej Polsat Pajacyk itp

Pozdrawiam!

Zuz-Inka, myślałam, że od 35 lat USG genetyczne są refundowane. Dowiedz się, bo być może nie będziesz musiała płacić.

Powodzenia na wszystkich wizytach dziewczyny! trzymam kciuki!
 
Do góry