reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2012

dzieki dziewczyny!
Flaurka, a jak dlugo trwalo u Ciebie to odetkanie? ja walcze od wczorajszego wieczora z kapciem w zebach i mam juz dosyc. ten masaz to robilam taki delikatny bo czytalam gdzies wlasnie ze ten kanalik moze peknac. przed karmienie zrobilam cieply oklad a po przylozylam kapuste. mam nadzieje ze pomoze bo strasznie niefajne to jest
moja mala pijawka zasnela po wielkich trudach wiec moge isc w koncu sie umyc i moze zdaze zjesc drugie sniadanie zanim sie obudzi
milego dnia Wam wszystkim i do pozniej :*
 
reklama
she - przystawiaj "spod pachy" (pozycja footbolowa czy jak ja tam zwa) - wtedy pijawka wezmie sie wlasnie w pierwszej kolejnosci za ferelny kanalik. Ze az moze peknac to nie wiedzialam :baffled: Brr! :szok: Oby Ci sie szybko poprawilo :happy:


Mysio, anik - &&&& za Wasze magisterki. Podziwiam Was, bo ja nie dalabym teraz rady (na szczescie mam to juz dawno za soba :-)). Oliver dzis znow daje czadu a i noc byla niespokojna. Oczy mam podkrazone, samopoczucie fatalne :cool:

Agasim - a czym Ty sie teraz tak stresujesz? Strach o malenstwo jest stety-niestety naturalny ;-)
 
Agasim - a czym Ty sie teraz tak stresujesz? Strach o malenstwo jest stety-niestety naturalny ;-)

martwię się, czy wszystko jest dobrze, czy malutka po takim porodzie będzie w pełni zdrowa. martwię się o szczepienia, bo boję się szczepić ze względu na to, że pracuję z autystami. mam takie lęki, że normalnie siebie nie poznaję. zastanawiam się, czy będę potrafiła wrócić do pracy i robić to co kochałam do tej pory. czy jestem jeszcze w stanie to robić po tych wszystkich przejściach... mam nadzieję, że to nie jest ta słynna depresja...
 
she - mnie ta pozycja tez najgorzej wychodzi ale wlasnie dzieki niej udalo mi sie uniknac zapalenia jak mi sie robily zatory przy nawale w slynnej trzeciej dobie po porodzie :happy:

agasim - zawsze mozesz zrezygnowac ze szczepien albo je przelozyc np. na czas kiedy dziecko skonczy roczek. Jestem dobrej mysli, ze to u Ciebie nie depresja tylko zwykle uroki bycia mama :-)

No i tyle mojej dzialalnosci forum jak na razie, bo potomek robi sie coraz glosniejszy, dluzej zbywac go nie moge ;-)
 
dydek naprawiony! :-D dzieki dziewczyny za pomoc! skorzystalam z Waszych rad + zimna kapusta i + laktator :-) musialam uzyc laktatora bo maly juz nie chcial ciagnac. chyba mu za slabo lecialo albo piers za twarda. jak juz sie odetkalo to tak lecialo ciurkiem ze nie musialam raczki naciskac. strasznie dziwne uczucie. i wylecialo prawie 80ml! i takie grudki w mleku wiec chyba dobrze ze maly tego nie lyknal. bede wiedziala co robic w takiej sytuacji gdyby sie jeszcze zdarzyla chociaz bede robic wszystko zeby do tego nie dopuscic. strasznie sie z tym nameczylam.
uff, co za ulga :-)
 
reklama
she - super, że sytuacja opanowana:-)

Moi faceci Radwańską oglądali, Lenka spała, więc ja skorzystałam i wyskoczyłam do pasażu. Wracam do domu, a tu Maciek śpi, Lenka nadal śpi, M. pracuje.. Normalnie święto jakieś:-D Spadam do książki;-)
 
Do góry