reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Czesc babeczki;)

WSZYSTKIEGO DOBREGO dla tych troszke starszych i mlodszych w brzuszkach;)

Ja wlasnie zjadlam obiadek - krem brokulowy z grzankami i prazonymi migdalami;)
Od meza dostalam ulubione chrupki w czekoladzie z Milki hehe;)
Musze troche posprzatac w domu, ale pogoda nastraja do spania;] Gdzie ta wiosna?
:-(

P.S. Czy was tez tak boli w nocy miednica? Przeciez to jest jakis koszmar
:eek:

 
Dziewczynki, Kobietki - niech nam będzie dobrze :-)

sorry, że tutaj, ale dostałam kompa na 15 min, więc napiszę, co u mnie, a jutro nadrobię
dogadałam się z doktorkiem i zostaję w szpitalu tylko na weekend :tak:

szew mam już zdjęty - obyło się bez wielkiego bólu i krwotoku :happy: trzeba było go usunąć, bo wpuklił się całkowicie z lewej strony i już ciągnął resztę
na razie nie rodzę, skurczy brak:happy:szyjka na 1 palec otwarta i na razie nie postępuje:happy:
dostałam pierwszą dawkę leków na rozwój płuc malucha
mam leżeć grzecznie, żeby nie było krwawienia itp, no to leżę
jak wszystko się ładnie zasklepi, to w poniedziałek wyjdę leżeć do domu

najbardziej mnie ucieszyła wiadomość przy badaniu dowcipnym, jeszcze przed zdjęciem szwu
lekarz mi powiedział, że mam bardzo mocny pęcherz płodowy i jest szansa dzięki temu na donoszenie nawet do terminu, o ile zahamujemy skurcze:happy:

czyli trzymam się wersji optymistycznej :-) i leżę placuszkiem

wszystkim dobrego dnia życzę
jak będę mogła, to jutro coś skrobnę, a jak nie, to zamelduję się w poniedziałek, paaaa
 
O kurcze ullana no to się dzieje u Ciebie, zaciskam kciukasy abyś jak najdłużej wytrzymała w dwupaku, dobrze że jesteś tak optymistycznie nastawiona!!! Jeszcze raz &&&&&&&!!!!

A my z córcią właśnie dostałyśmy pocztą kwiatową śliczne bukieciki od mojego P :-) Ja bukiet róż, a córcia bukiecik z cukierasów i kwiatuszków:-)
 
ullana czyli dobrych wieści więcej, niż kiepskich. I oby dobrych było jak najwięcej! :tak:

Ja od wczoraj mam jakieś lepsze dni. Brzuch mnie tak nie ciągnie i nie czuję się jak balon. Może samo pójście na to ktg "przestraszyło" skurcze? ;-)W każdym razie odbyłam spacer z Młodym i zrobiłam małe zakupy i wróciłam do domu bez strasznych boleści.
A w Lidlu u nas też kwiatki są, tyle że stoją w wiaderkach, można sobie samemu brać. Ja nie skorzystałam, bo jakieś takie marne te róże. Za to kolejki do wszystkich kas były niesamowite. Nikt oczywiście mnie nie przepuścił:confused2:

Kasienkadg ja mam bóle miednicy od około 5 miesiąca, więc jak Ciebie teraz dopadły, toś szczęściara;-)
A jak te bóle się skumulują z bólem krocza, to dopiero jest fajnie:baffled:
 
Ullana - zaciskaj nozki!!!!

Fiołkowa - no ja je czuje juz od jakiegos czasu. Ale to zazwyczaj po lezeniu, czyli glownie w nocy no i jak w dzien troche poleze i chce z lozka wstac...;) Ale jak sie rozchodzi - jest ok;)
 
reklama
Do góry