reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Witam się w połowie przytomna!

Wczoraj zjechał kuzyn z Francji i dosiedzieliśmy do dość późna, więc jestem Nemo... uśmiałam się jak nigdy, aż mnie przepona bolała, potem zaliczyłam grilla, spacer a dziś rano dostałam takiego skurczu, że aż mnie w pół złożyło... niestety, był tylko jeden porządny i drugi w odstępie 40-minutowym, więc teoretycznie to tak mogę się toczyć do czerwca :dry:.
Miałam nadzieję, że nie dociągnę do 8ego maja na KTG, ale chyba nici z moich planów.

Kamila1988 - jaaaaa teeeeeż chceeee, chociaż też objawów brak :wściekła/y:, dziś chyba pobiegam po schodach z tej desperacji :-D
 
reklama
heloł :) i ja dziś wstałam z nastawieniem na golenie hahhaha bo mam wizyte i co??? awaria wodociągów, brak wody w kranie.... zła jestem jak osa.... pięknie pon się zaczyna.... R miał dziś malować, ale jak wody nie ma toi może się co najwyżej skichac... wszystko pod górke grrrrrrr
 
Witam się, ja już po badaniach, krew, siuski- rany jakie to męczące przespać 5 godz bez wizyty w wc.... oby to były moje ostatnie badania :D Zjadłam już 2 pączki, bo się nie mogłam oprzeć :-D Sąsiad od 6.25 walił młotkiem w ścianę albo coś rozwalał.. też sobie znalazł porę, teraz już cisza...:angry: A jutro idę pierwszy raz na ktg...:-)
 
Kamilla olej rycynowy?zaraz poszukam na necie info...ja dziś miałam sen że urodziłam w domu takie maleństwo,nie miałam jak się ruszyć,nie mogłam sięgnąć za telefon ani czym przeciąć pępowinę,a chłop obok (były mąż) leżał i nie dało się Go dobudzić:szok:

wczoraj spacer...na sex już nie było ochoty...zresztą ja jakoś strasznie panikuję przy sexie,R. nie chcę i to takie na siłę że odpuszczamy...a tak z pytaniem jak jest u Was?też tak ciężko się dostać?bo ja tam mam wszystko jakieś opuchnięte,nabrzmiałe:szok:
 
Ostatnia edycja:
noirel Niestety sex na tym etapie pozostawia wiele do życzenia. U nas jest tak różnie, że nawet jak mam ochotę to nie może się nic nie udać, bo boli, ciągnie lub pustynia. A na następny dzień jak magiczną różdżką da się, ale z kolei napieprza miednica, krzyż lub coś innego i trzęsienie nie wskazane. Takie uroki niestety.

6 maja mówicie, że fajna data? Dla mnie każda fajna i mogłaby być dzisiejsza. W piątek czeka mnie masaż szyjki i baaardzo chciałabym nie dotrzymać. Raz w życiu takiej atrakcji mi by wystarczył...
 
witam sie i ja:-)

agara przede wszystkim gratulacje synusia:tak:zobaczysz ze bedzie to naukochansze dziecko dla was:tak:

Noirel u mnie tak samo z seksem jak u ciebie,niby ochota jest ale moj m sie juz na tym etapie boi ze cos mi albo malemu zrobi a ja ledwo sie ruszam wiec pozytku ze mnie zadnego by nie mial.zreszta teraz to jestesmy obydwoje na etapie KIEDY TEN POROD WKONCU!!!!

No ja wczoraj tez maratonik zrobilam caly dzien na nogach i dupa nic. troche mnie tak jakby szyjka bolala jak chodze i brzuch twardnieje co jakis czas ale to tyle.a i pecherz mnie napitala strasznie co 5 min bym do wc latala bo mam takie bolesne parcie a jak juz pojde to ledwo ledwo cosik poleci.
 
Czesc kobietki;)

Bez fenoterolu dzien drugi :D Wczoraj bylam na spacerku (o ile meczarnie z bolem przy chodzeniu mozna tak nazwac :O), posiedzialam w pizzerii, troche polazikowalam po schodach, ale nic sie nie zadzialo.
Brzuch mi tylko twardnieje mocniej i czesciej i maly tak napiera glowka, ze az boli. A jest naprawde nisko bo wczoraj sprawdzalam;D No i jak na moje oko to jakies tam male rozwarcie jest.
No ale noc pieknie przespana, tylko raz na siku wstalam.
Wiec dzis mam zamiar dzien aktywnie spedzic, co by malego pospieszyc troche bo juz mi sie nie chce w ciazy chodzic :D

No to ciekawe ktora nastepna w kolejce;)
 
no ja sobie ten 6 maja rezerwowałam i po wczorajszym wieczornym kłuciu w szyjkę myślałam że coś ruszy,ale cisza i tak sobie myślę że odpuszczam,bo już do komunii blisko i tak sobie myślę że może jednak lepiej mi urodzić po komunii,bo przecież jak urodzę to czeka mnie połóg,a sukienka jasna,delikatna,w kościele toalety brak...i może z brzuchem łatwiej wytrwać niż z noworodkiem?więc jak Kacper uparty jak byk...to niech siedzi do terminu,do 20 maja:-(
 
no ja sobie ten 6 maja rezerwowałam i po wczorajszym wieczornym kłuciu w szyjkę myślałam że coś ruszy,ale cisza i tak sobie myślę że odpuszczam,bo już do komunii blisko i tak sobie myślę że może jednak lepiej mi urodzić po komunii,bo przecież jak urodzę to czeka mnie połóg,a sukienka jasna,delikatna,w kościele toalety brak...i może z brzuchem łatwiej wytrwać niż z noworodkiem?więc jak Kacper uparty jak byk...to niech siedzi do terminu,do 20 maja:-(

To może rzeczywiście lepiej niech synek posiedzi jeszcze przez komunię, bo odpadnie Ci milion problemów. Nie wiem czy chcesz karmić piersią, ale jeśli tak to też Ci to może przysporzyć trochę kłopotu przy jakiejś fajnej kiecce plus rzeczywiście w co zapakować "dół" żeby przez 2 h nie poplamić jasnej sukienkii? Chociaż może ja bym się spróbowała jakby co zakorkować na czas wyjścia do kościoła i jeszcze na wszelki wypadek jakąś dobrą, chłonną podpaską założyć.
 
reklama
karmić piersią mam zamiar...co do ubrania mam sukienkę przystosowaną do karmienia,ale póki co w nią nie wchodzę:szok: druga opcja,też przystosowana do karmienia,bluzka i spodnie,niestety spodnie białe...a korkować to ja się boję tak świeżo po porodzie...więc jednak niech sobie Kacper siedzi!!!
 
Do góry