reklama
Migotka z tyłu noszę jak jest mąż obok hehe 
też mi to nie idzie bo myślę że mi spadnie przy wkładaniu tak się wierci. My mamy Tule pixelated ściągnęłam ją z USA bo zachorowałam na punkcie tego wzoru Mąż nie wie ile kosztowała i niech tak zostanie Załączam zdjęcie firmowe Tuli żeby nie było że to ja na zdjęciu
też mi to nie idzie bo myślę że mi spadnie przy wkładaniu tak się wierci. My mamy Tule pixelated ściągnęłam ją z USA bo zachorowałam na punkcie tego wzoru Mąż nie wie ile kosztowała i niech tak zostanie Załączam zdjęcie firmowe Tuli żeby nie było że to ja na zdjęciu
Załączniki
Moja kochana córka chyba po raz enty przechodzi jakiś lęk separacyjny. 5 kwietnia ma 11 mc i od ok tygodnia gdzie się nie ruszę bez niej to płacz, nawet jak z tatą zostaje a ja idę się umyć. Już było dobrze bo wcześniej tak jakby to przechodziła i się wyciszyło, a teraz znowu. Też tak macie? A druga sprawa to przed snem bardzo mocno pociera się o uszy czasami aż widać małe zadrapania za uszkami. Byłam u pediatry żeby sprawdził czy nie ma jakiegoś zapalenia uszu i wszystko ok. Też się zastanawiam czy nie ma jakiejś nadwrażliwości słuchowej, no chyba że to normalne a ja świruje. Nie wiem co mam o tym myśleć. Spotykałyście się z czymś takim? A mam jeszcze jedno pytanie odnośnie czyszczenia uszu. Jak czyścicie uszy swojemu potomstwu [emoji854]Jak byłam u pediatry to powiedział że mała ma dużo woskowiny, ale nic nie wspominał żeby coś zakraplać na jej rozpuszczenie. Do tej pory przy myciu głowy myłam tylko wodą i patyczkiem wycierałam muszelkę nic jej nie wkładałam do ucha i się zastanawiam czy jednak nie powinnam czyścić jej uszu bardziej dokładnej. Wiem że nie należy też za bardzo w uszy ingerować bo ta woskowina to naturalna ochrona. To jak z tymi uszami u was? [emoji846]
Lafragola piękna Tula! Ceny niektorych powalają ☺
Co do uszu to ja sir wlasnie musze umówić do laryngologa i kupic cos na woskowine, żeby wypłynęła. Tylko Tymkowi w szpitalu wyszlo przy badaniu , że nie slyszy na jedno ucho potem byla powtórka badania i jest ok ale, że moja siostra nie slyszy na jedno ucho to Tymek dostal skierowanie do poradni.Tak więc nam Pani doktor podczas badania wczesniejszego zalecila zastosować plyn do uszek , żeby rozpuścić woskowinę bo mial nią przytkane uszy...Tymek też czasami stuka sobie w uszy...może to ta woskowina mnie raz się zdarzyło, że mega bolaly mnie uszy jak sie zatkały...
A jeszcze a propos attipasków koleżanka mi dziś powiedziała , że rehabilitantka jej synka bardzo polecała te buciki ☺
U nas lęku wiekszego niż zwykle nie zauwazylam ☺
Co do uszu to ja sir wlasnie musze umówić do laryngologa i kupic cos na woskowine, żeby wypłynęła. Tylko Tymkowi w szpitalu wyszlo przy badaniu , że nie slyszy na jedno ucho potem byla powtórka badania i jest ok ale, że moja siostra nie slyszy na jedno ucho to Tymek dostal skierowanie do poradni.Tak więc nam Pani doktor podczas badania wczesniejszego zalecila zastosować plyn do uszek , żeby rozpuścić woskowinę bo mial nią przytkane uszy...Tymek też czasami stuka sobie w uszy...może to ta woskowina mnie raz się zdarzyło, że mega bolaly mnie uszy jak sie zatkały...
A jeszcze a propos attipasków koleżanka mi dziś powiedziała , że rehabilitantka jej synka bardzo polecała te buciki ☺
U nas lęku wiekszego niż zwykle nie zauwazylam ☺
Migotka, ja biorę po pachy i wrzucam samolotem przez prawe ramię. Na początku mała trochę się spinała, ale teraz to bardzo lubi. Robie jej takie wygibasy też bez nosidla; ) ćwicz kolo łóżka lub kanapy, nawet na kolanach jak bardzo się boisz. Noszenie na plecach to rzeczywiście nowa jakość w porównaniu z noszeniem z przodu. Polecam.
To my wczoraj
Niestety chodzenie samemu coraz częściej wygrywa z noszeniem przez mamusie
To my wczoraj
Niestety chodzenie samemu coraz częściej wygrywa z noszeniem przez mamusie
Załączniki
Maja 86 dobrze wiedzieć bo właśnie zastanawiam się nad tymi butami Maja86 czy to Ty kiedyś pisałaś że nie szczepisz córki na nic? Zazdroszczę wyjazdu Gdzie kupiłaś te buciki co córka ma na zdjęciu? My mamy jedną pare niechodków bo uznałam że nie ma sensu kupować więcej skoro córka jeździła w śpiworku, ale dzisiaj w Warszawie było 23 w cieniu i musiałam jej ściągnąć niechodki bo są za ciepłe i była w samych skarpetkach Teraz nam się nie opłaca kupować niechodków letnich bo już powoli zaczyna stawiać pierwsze kroki.
Migotka a może pamiętasz co wam zalecił ten laryngolog do rozpuszczania woskowiny?
Maja86 czy to Ty kiedyś pisałaś że nie szczepisz córki na nic? Zazdroszczę wyjazdu Gdzie kupiłaś te buciki co córka ma na zdjęciu? My mamy jedną pare niechodków bo uznałam że nie ma sensu kupować więcej skoro córka jeździła w śpiworku, ale dzisiaj w Warszawie było 23 w cieniu i musiałam jej ściągnąć niechodki bo są za ciepłe i była w samych skarpetkach Teraz nam się nie opłaca kupować niechodków letnich bo już powoli zaczyna stawiać pierwsze kroki. Migotka a może pamiętasz co wam zalecił ten laryngolog do rozpuszczania woskowiny?
reklama
W maju odbieram swoje mieszkanie na które czekam rok i im bliżej tym dłużej się wydaje. Jestem przerażona przeprowadzką, pakowaniem wszystkich gratów, wykończeniem mieszkania i tym jak córka zareaguje na nowe miejsce do spania.
