Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[użytkownik 213578]

Ja już po wizycie. Są 2 pęcherzyki wymiary około 18-20 mm więc takie do pęknięcia. Jutro rano zastrzyk i mamy działać. Dość szybko patrząc na to że to dopiero 9 dc

 

[anyżowa]

Jeśli chodzi o kulinarne przypały to nic takiego ciekawego sobie nie przypominam , poza tym, że faktycznie jak coś robisz, bo ktoś ma przyjść, to zawsze coś pójdzie nie tak i trzeba ratować danie.
Bardzo często zdarza mi się coś przesolić albo przepieprzyć.

Za to pamiętam jak mój mąż sobie postawił jajka na gaz, na twardo chciałi o nich zapomniał i gdzieś poszedł, a ja spałam akurat , bo jakaś zmęczona byłam to sobie w ciągu dnia drzemkę uciełam.
Obudził mnie smród spalonego kałczuku, kuchnia w dymie jaja wybuchnięte i spalone. Co się okazało , mąż wyszedł sobie do sklepu po coś tam już nie pamiętam po co , spotkał kolegę i gadał pod domem w najlepsze a ja gdybym się nie obudziła mogłabym się spalić żywcem, co tam aurii orelli miała podobną historię z tego co czytałam, też o jajcach zapomnianych.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Boszsze jestem zdechła i oklapła... chce mi się spać a obiad dopiero kończę....

 

[Ice41]

Jak argumentujecie odmowę? I jak druga strona to przyjmuje?

Ja zrobiłam apostazję - mam problem z głowy Nikt nie drąży

 

[Brownie1992]

Boszsze jestem zdechła i oklapła... chce mi się spać a obiad dopiero kończę....

Dupiata pogoda bo ja też osłabłam ...

 

[anyżowa]

Boszsze jestem zdechła i oklapła... chce mi się spać a obiad dopiero kończę....

Uważaj, żeby czegoś nie odwalić, ja jak gotuje na odpierdziel, bo mi się nie chce a wiem , że trzeba to nic dobrego z tego nie wychodzi, albo sypnę za dużo czegośa potem ląduje w WC jak nie da się uratować.

 

[MyszkaMiki30]

@doris36 jak inseminacja? Chyba, że pisałaś a ja nie zauważyłam

 

[królowa_kresek😉🙃]

Dupiata pogoda bo ja też osłabłam ...

U nas pieknie i slonecznie, pewnie kumulacja nerwy i owulacja - niezly koktajl.

 

[Ice41]

Rodzice też nie wiedzą. Tylko Wy wiecie
Za każdym razem jak ktoś zacznie temat to staram się go ucinać. Też w Wigilię usłyszałam od mamy, że chciałaby zostać babcią, co skwitowałam czy życzy tego sobie czy mi. Teściowie kiedyś zapytali to usłyszeli, że jeszcze nie teraz. I tak jakoś się z tym bujamy. Ale jeśli przyjdzie co do decyzji o in vitro to powiemy teściom. Ja mojej mamie raczej nie.

Moja mam też nie wie i się prędko nie dowie nawet jak się uda. Nie mam zamiaru wysłuchiwać, że chyba zgłupiałam w tym wieku :/

 

[królowa_kresek😉🙃]

Uważaj, żeby czegoś nie odwalić, ja jak gotuje na odpierdziel, bo mi się nie chce a wiem , że trzeba to nic dobrego z tego nie wychodzi, albo sypnę za dużo czegośa potem ląduje w WC jak nie da się uratować.

To będzie kolejna historia na dziś