reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Po owulacji faktycznie wyglada sie tego happy endu i mysli kraza wokol jednej sprawy i kazda z nas ma w innym czasie cykl wiec te emocje i hormony biora gore juz nie raz. Fajnie byloby przezyc zaskoczenie pozytywnym testem bez tego calego myslenia, testowania. Ja tez w pierwszym cyklu szlam testowac chyba 8dpo z pewnoscia ze wyjda mi juz tui teraz dwie ogromne kreski. Ale nie wyszly...
 
Po owulacji faktycznie wyglada sie tego happy endu i mysli kraza wokol jednej sprawy i kazda z nas ma w innym czasie cykl wiec te emocje i hormony biora gore juz nie raz. Fajnie byloby przezyc zaskoczenie pozytywnym testem bez tego calego myslenia, testowania. Ja tez w pierwszym cyklu szlam testowac chyba 8dpo z pewnoscia ze wyjda mi juz tui teraz dwie ogromne kreski. Ale nie wyszly...
Oj takkkk, chciałabym wpaść, zdziwić się, że nie mam okresu i zrobić pozytywny test.
 
Zrobiłam. Biel vizira, jutro powtórzę. Ale to ostatni test jaki zrobię.
 

Załączniki

  • IMG_20250524_182152192.jpg
    IMG_20250524_182152192.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 64
u mnie tez jakiś doł straszny, dzisiaj juz zaczelam czuc jakies pierwsze objawy ciazowe zalewa mnie sluz, piersi pelne, ospała jestem, ale tak sie cholernie boje powtorki z marca ze szok.. nie moge myslec o niczym innym a gdzie tam poniedzialek i beta..😭❤️‍🩹
Jak juz pisałam i pisałyście nie raz.. ciaza po stracie jest inna.. tez sie boje powtórki.. że nie wiem o czymś co mogłabym jeszcze zrobic, zeby to najgorsze sie nie stalo ponownie..
jak zmienić myślenie? Czy cos Wam pomogło?..chyba ze po prostu tak juz bedzie sie mialo w głowie i tyle..
 
A ja wam powiem, że od wczoraj czyli kiedy dopadła mnie małpa zaczęłam spowrotem łykać wiesiołka + niepokalanek. Niepokalanek nie lubi się z moim żołądkiem ale mam nadzieję, że jakoś mi tam wyrówna cykle teraz. 🙈 Nie mam ochoty w kolejnym cyklu myśleć, czy mój szanowny okres to ma ochotę na dziwne spóźnienie lub może na jeszcze dziwniejszy pośpiech. 😄
 
Ale to prawidło.
Beta rano powinna być niższa niż wieczorem. I na początkowym etapie powinna rosnąć bardzo szybko
Idąc tym tropem i mając zapas patyków, sprawdziłam co słychać i wydaje mi się, że coś widać ale również dobrze może to być testowa, tym bardziej, że to pink 🫠 zobaczymy jutro 🌿
 

Załączniki

  • 20250524_181958.jpg
    20250524_181958.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 66
reklama
Jak juz pisałam i pisałyście nie raz.. ciaza po stracie jest inna.. tez sie boje powtórki.. że nie wiem o czymś co mogłabym jeszcze zrobic, zeby to najgorsze sie nie stalo ponownie..
jak zmienić myślenie? Czy cos Wam pomogło?..chyba ze po prostu tak juz bedzie sie mialo w głowie i tyle..
Nie da się przestawić klapki w głowie. Pierwszą ciążę straciłam, druga utrzymałam, okazało się, że jest bliźniacza, już w trakcie były problemy. Wróciłam z jednym dzieckiem do domu. Teraz zaczynam starania, i wiesz? Bardziej niż negatywnego testu boje się tylko tego, że tym razem wrócę do domu, ze szpitala, sama. Ale staram się o tym nie myśleć, skupiam się na zadaniach bierzacych, myśl tylko na max. Miesiąc do przodu i tylko te pozytywne
Oczywiście, wiem, że świat nie jest różowy ale codziennie myślę sobie, oby przetrwać dziś, jutro napewno będzie lepiej. Ale z tyłu głowy ciągle jest niepokój, a co jakiś czas przelatują tamte chwile. Tamte dywagacje, czy napewno nie byłam winna. Na szczęście im dalej od nich, tym słabiej je pamiętam, a staram się nie myśleć o nich prawie wcale. I proponuje Ci próbować odciąć się od przeszłości, nie zapomnisz, ale nie powracają do tych myśli celowo. Wiesz, może to głupie ale schowałam stare usg, wypisy że szpitala, ubranka. To, że będziemy przechodzić żałobę codziennie na nowo nie zwróci nam naszych dzieci, ale może wpływać na dzisiejszy dzień, a po co? Skoro przed nami piękna przyszłość?
 
Do góry