reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
madzia wiesz ja teoretycznie tez nie wiem czy z ciąża ok. Tylko zawsze mdłości miałam pozniej jakos 6-7 tydzień sie zaczynały. A poza tym to jeszcze duzo spie. Naprawdę w te objawy to nie ma sie co wczuwac. Bo każda ma inne lub ich brak i każda ciąża u jednej kobiety moze byc inna od drugiej. A ja juz niestety po swoich doświadczeniach ( dwie straty ciaz) to do momentu porodu i urodzenia zdrowego dziecka to niczego nie jestem pewna i na nic sie nie nastawiam. Po prostu mam nadzieje ze bedzie dobrze tym razem.
 
a ja siedze i czekam na mojego m i wtedy do szpitala na sprawdzic czy wszystko oki przed chwila zauważyłam bardzo skąpe plamienie
czytałam że może to być takie plamienie ktore pojawia sie czasem w terminie miesiączki a czasem jest spowodowane tworzeniem się łożyska
mam nadzieje że to jedno z tych plamień
dwa lata temu poroniłam w 6 tygodniu ale wtedy nie było plamienia tylko najpierw słabe krwawienie a potem dopiero mocniejsze
biorę duphaston ale może za małe dawki
pojadę do szpitala mam nadzieje że to nic poważnego
 
Ja mam początek 5 tyg i oprócz tego białego śluzu, bólu sutków, zwiększonego spania i czasem zawrotów głowy i pobolewania podbrzusza nie mam nic. Tirli daj znac co powiedzieli w szpitalu, napewno jest to nic groźnego ale jak sprawdzisz to bedzies spokojniejsza
 
staram sie byc spokojna nawet melise sobie zaparzyłam pamiętam jak to wyglądało dwa lata temu i wiem ze jest inaczej i tym sie próbuje pocieszac
 
Tirli jesli plamienie jest brązowe a nie krwiste to moze oznaczać zbyt mały poziom progesteronu, ja miałam zawsze brązowe plamienie przy 2 tabletkach duphastonu, przy zwiększeniu do 3 dziennie wszystko ustąpiło. w odnoszonej ciazy tez tak miałam. Teraz tez. Generalnie plamienie brązowe nie musi świadczyć o niczym złym. Trzymam kciuki

Kachaa to chyba nie zależy od kawy, ja pije a tez chodzę spac z dzieckiem o 21 :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a co sądzicie na temat leków na podtrzymanie w pierwszych tygodniach ciąży?

Długi czas miałam okropne bóle i plamienia kilka dni przed @ (w sumie zdarzało się, że nieraz przez dwa tygodnie ze mnie leciało - koszmar), lekarka stwierdziła, że jest to spowodowane małą ilością progresteronu i usłyszałam, że z tego powodu moge mieć problemy z z zjściem w ciążę. Zapisała mi kuracje duphastonem. Jednak po jej zastosowaniu plamienia nie ustały, ale mimo to nadal staraliśmy się z mężęm o Maleństwo.
Aż przed zbliżającą się miesiączką nie pojawiły się plamienia co już mi dało do myślenia i nadzieję:) Gdy @ również się nie pojawił odrazu zrobiłam test i byłam w siódmym niebie - pojawiły się dwie kreski:-) Następnie pojawiły się obawy.. i poleciałam do pierwszego lepszego ginekologa ( do mojego na nfz oczywiście od ręki nie miałam co iść ;/ ). Zapisał mi duphaston i byłam spokojniejsza.
Jednak ostatnio doczekałam się wizyty u mojego lekarza, który cały czas mnie kieruje i tym razem stwierdziała, że gdyby miała zbyt małą ilość progresteronu to w ciąże by nie zaszła! Ale duphaston mam nadal brać i oczywiście to robie. Jednak mam mieszane uczucia..
Czy jeśli naprawde z Maleństem miało być coś nie tak to na siłę mam jej zatrzymywać?
Ehh... chyba przez te wszystkie dolegliwości i złe samopoczucie mam takie głupie myśli:(
 
Evelina ja w każdej z 3 poprzednich ciaz robiłam od razu po teście badanie progesteronu i był zawsze zbyt niski i wlasnie wtedy zaczynałam brac duphaston. Progesteron do zajścia w ciaze w czasie owulacji nie jest az tak wysoki jak potem, i mozna zachodzić w ciaze a potem on nie wzrasta jak powinien. Zdecydowanie w takim przypadku ja osobiście jestesm za duphastonem. Teraz tez biore. Synka zdrowego urodziłam po duphastonie a nie wiem czy bym donosiła.
 
reklama
Do góry