reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majowe Mamy 2016

Zgadza sie, jak sie dziecko nie zaszczepi to przechodnia wysylka ponaglenia.
Z tym, ze chorego dziecka nie wolno szczepic, wiec moga te przypomnienia sobie wysylac :p U mnie w przechodni ostatnio czekalam pol roku na szczepinke, bo poprostu nie mieli :-D
A nie wiem czy to byla jaka akcja czy co, ale ja w zeszlym roku szczepilam synka na pneumokoki na nfz.
 
reklama
No to będę miała łyse dziecko :-o

Ja chyba też:p Najwyraźniej dieta lekkostrawna pomaga mi unikać zgagi, oby do końca tak było:)

Witam się z 3 z przodu :D Ależ mnie to cieszy!
I co ciekawe wg. BBF również w 8 m-cu :D Dziwnie ta apka liczy. Jak dla mnie 8 m-c startuje 1 marca.


Co do szczepień - ja tylko obowiązkowe i tylko refundowane. Czytałam, że te 5w1 i 6w1 mają zaoszczędzić dziecku kłucia, owszem, ale syf straszny...

Ja też dzisiaj skończyłam 30 tygodni:) Teraz odliczam do 32, później 34, a później to już nie będzie takiej spiny.

Nie pamiętam, czy poruszałyśmy już ten temat, więc zapytam teraz. Czy któraś z was zdecydowała się na własną położną przy porodzie? W sensie taką, której płaci się za to, że cały czas będzie przy was? Bo ja w sumie jakoś dużo o tym nie myślałam, a dzisiaj mi mama zaczęła truć w tym temacie.
 
Ania_Beata osobiście zadzwoniłabym na pocztę i powiedziała, że jesteś w ciąży i cały dzień czekasz na listonosza, a ten awizo zostawia, żebyś sama po paczkę szła. Że to moralne. Oni często w ogóle paczek nie zabierają tylko sobie awiza wypisują. Jestem pewna tego co mówię, bo u mnie tez się zdarzyło, że polecony podpisywałam, a w skrzynkę jeszcze mi awizo na paczkę wrzucili. Jak to większa paczka, to inny „listonosz” rozwozi autem. Tak czy owak ma obowiązek jeden z nich dokonać próby doręczenia. Jak masz sama odbierać, to są paczkomaty przecież…

Kaylla rozważam położną prv.

W Rossmanie program ROSSNĘ i pierwszeństwo dla kobiet z brzuchem. Ja mam brzuch jak piłka do kosza, ale ludzie ok 60 tki nagminnie nie widzą kobiety w ciąży (jakieś wyparcie psychiczne, wada wzroku albo sklera?) i trenują przy kasie wszelkie chwyty wyćwiczone w PRL. Zrodziło to we mnie uczucie zażenowania... Zwróciłam w końcu uwagę kasjerce sterroryzowanej przez pokolenie "emerytura na fleku" , że jestem w ciąży i nadal stoję....
a'propos cyknę fotę i wrzucę brzuchol
 
W Warszawie położna to koszt 1.500,00 zł.
Gdybym miała jakąś wybraną, znajomą, sprawdzoną -byłoby o czym myśleć jednak płacić nieznajomej 1.500,00zł. niewiele zmieni.
Położne teraz to nie położne z czasów naszych mam. Teraz nie ma pyskówek i poczucia że to rodząca jest dla położnej. Mama patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń -może źle wspomina?
Ty sama podejmij decyzję

Maui u mnie w Rossmanie kasjerka się drze na pół sklepu "PANI W CIĄŻY ZAPRASZAM!!!!!!"
 
Okazalo sie ze mala ma zapalenie prawego ucha :/ a wogole sie nie skarzyla:/ a ciagle sie pytalismy czy cos ja boli mowila ze nie. Mamy antybiotyk na noc i na rano i oby po tym przeszlo ! Ja dzis zaczynam 29 tydzien jeszcze 11 tygodni :) wczoraj moja szwagierka sie mnie pytala czy bede na komuni 15 maja a skad ja moge wiedziec co bede robic 15 maja :/ moge byc na porodowce albo przenosic a wiadomo ze z takim maluchen nigdzie nie pojde :p
 
Ja też rozważam położną prywatnie. W Poznaniu to koszt ok. 1000 zł. Tyle tylko że nikogo takiego nie mam. Miałam poleconą od koleżanki, ale ona przestała pracować w szpitalu, w którym chcę rodzić, więc muszę szukać dalej.
Maui, masz kogoś na oku z Polnej?

Plucik - ja miałam w liceum robione badanie słuchu, no i nie wyszło jak powinno. Skierowanie do laryngologa, kolejne badania. Zdiagnozowano u mnie lekki niedosłuch. Co się okazało? Musiałam kiedyś przejść zapalanie ucha, które było nieleczone i ten niedosłuch to powikłanie. W ogóle nie pamiętam, żeby mnie bolało.
 
Ania_Beata mam sprawdzoną przez kuzyna i jego żonę, ale jeszcze z tą Panią nie rozmawiałam. Jak zobaczę na oczy to dam znać czy polecam. Urodzę pewnie przed Tobą to będziesz miała info z 1 ręki. Jeszcze z moim lekarzem muszę jej nazwisko skonsultować, czy brać, czy kogoś innego, czy kogoś z dyżuru (bo i tak można przecież).
Niemniej 13x13 prawdę pisze, na porodzie położne są good. Problemem jest zwykle opieka na poporodowym
 
Ja chyba też:p Najwyraźniej dieta lekkostrawna pomaga mi unikać zgagi, oby do końca tak było:)



Ja też dzisiaj skończyłam 30 tygodni:) Teraz odliczam do 32, później 34, a później to już nie będzie takiej spiny.

Nie pamiętam, czy poruszałyśmy już ten temat, więc zapytam teraz. Czy któraś z was zdecydowała się na własną położną przy porodzie? W sensie taką, której płaci się za to, że cały czas będzie przy was? Bo ja w sumie jakoś dużo o tym nie myślałam, a dzisiaj mi mama zaczęła truć w tym temacie.
Ja nie mam zamiaru mieć własnej położnej.
 
Ania Beta no to nie miałaś za ciekawie :/ a co do słuchu do mojej małej to się akurat nie martwię wiem ze w słuchem ma wszystko ok bo jak się jej mówi coś z kuchni mówi nie krzyczy to słyszy nawet ostatnio teściowa mi do domu przyszła ja nie słyszałam a słyszała moja córka ja patrzę i się zastanawiam czemu ona tam leci a ja patrzę a teściowa na kawę przyszła moja córka słyszała a ja nie.
 
reklama
Ale miałam dziewczyny dzisiaj niespodziankę, przyszła do mnie położna :szok: w sumie się ucieszyłam bo się problem szkoły rodzenia rozwiązał i już nie mam takiej spiny jak ma do mnie przychodzić co 2 tyg :)
Wizyta ta zmotywowała mnie do naciśnięcia przycisku kupuj na gemini :D zaczynam sobie uświadamiać jak mało czasu już zostało i dołączam do mam, którym dzisiaj 30 stuknęła.
 
Do góry