reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Em była pierwszy raz jakoś na 2lata, pierwszy leczony na niecałe 5lat. A Krzysiek był już przed rokiem, niestety ma próchnicę, ale na leczenie jeszcze nie da rady tradycyjne.
 
reklama
Witam. Co do odpieluchowania to nic na siłę bo może być gorzej. Trzeba cierpliwości. Starsza córka nie miała problemu żeby zdjąć pieluchę, robić na nocnik. Ale zdarzały się wpadki. W pewnym momencie zablokowała się z kupa bo kupa śmierdzi i jest be i nie chciała robić ani do pieluchy ani na nocnik. Masakra była. W końcu ja przekupilismy ale każda kupa to musiała być książeczka z naklejkami . Z kolei młodsza. Nie dała zdjąć pieluchy wcale. Był ryk i dramat. Więc chodziła z pielucha a ja codziennie przy zmianie pieluchy 0ytalam czy zakładamy pieluchę czy majtki. Wybierała pieluchę a ja nie namawiałam. Po 3 miesiącach sama przyniosła majtki i z dnia na dzień pożegnaliśmy się z pielucha.
Teraz Maciej chodził kilka razy w majtkach ale jak się zasilał to był ryk. Nie chcę siadać na nocnik ani chodzić w majtkach. Więc proponuję i cierpliwie czekam kiedy zmieni zdanie. Dodatkowo dziewczyny czasem jak idą do WC to wołają Macieja żeby szedł z nimi siusiu robić. Czasem pójdzie posiedzi na nocniku i nawet czasem coś zrobi.
 
Witam. Co do odpieluchowania to nic na siłę bo może być gorzej. Trzeba cierpliwości. Starsza córka nie miała problemu żeby zdjąć pieluchę, robić na nocnik. Ale zdarzały się wpadki. W pewnym momencie zablokowała się z kupa bo kupa śmierdzi i jest be i nie chciała robić ani do pieluchy ani na nocnik. Masakra była. W końcu ja przekupilismy ale każda kupa to musiała być książeczka z naklejkami . Z kolei młodsza. Nie dała zdjąć pieluchy wcale. Był ryk i dramat. Więc chodziła z pielucha a ja codziennie przy zmianie pieluchy 0ytalam czy zakładamy pieluchę czy majtki. Wybierała pieluchę a ja nie namawiałam. Po 3 miesiącach sama przyniosła majtki i z dnia na dzień pożegnaliśmy się z pielucha.
Teraz Maciej chodził kilka razy w majtkach ale jak się zasilał to był ryk. Nie chcę siadać na nocnik ani chodzić w majtkach. Więc proponuję i cierpliwie czekam kiedy zmieni zdanie. Dodatkowo dziewczyny czasem jak idą do WC to wołają Macieja żeby szedł z nimi siusiu robić. Czasem pójdzie posiedzi na nocniku i nawet czasem coś zrobi.
Dlatego moja mama zrobiła więcej złego niż dobrego. Zuza kategorycznie odmawia siusiania gdzieś indziej niż Pielucha 🤷🏻‍♀️🙄
 
Na pewno będzie słychać 😊 Zobaczysz, że będzie ok! Chociaż ja wiem.. to czekanie jest najgorsze bo różne myśli chodzą po głowie a hormony nie pomagają 😒

My właśnie mamy z tym największy problem. Zuzia walczyła od lutego z ZUM i później zatwardzeniami. Do tego moja mama chciała ją na sile odpieluchować i stanęło na tym, że nie chce absolutnie nic zrobić ani na nocnik ani na nakładkę.. jest histeria, ryk. Czeka tak długo aż założymy pieluchę i tyle. Nie wiem jak to obejść :(
 
Ja ostatnio trafiłam na świetny artykuł na ten temat na stronie ,,pomogę ci mamo " temat odpieluchowanie . Napisany przez psychologa z mnóstwem cennych informacji ...ja próbuję unormować temat zaparć bo to była u nas pexyczyna tej blokady . Sprawdziło się tłumaczenie że konikowi z pupy wychodzi ogon i taki można zobaczyć w nocniczku bo z każdej pupy wychodzi :) więc u nas kupa to ogon 😆 no i czekamy ...
 
@MB91 kochana nie wiem co z wakacjami bo u nas jest ogromny wysyp korona wirusa.. Po pogrzebie słynnej góralki.. Nikt nie miał z ludzi masek i u nas dopiero teraz pojawił się korona wirus.. Urzedy wszystko zamknięte.. Szaleństwo.. Także nie wiem czy Zakopane nie zostanie zamknięte tak jak Śląsk swego czasu..
Teściowa. Oczywiście wariuje.. Straszy mi dziecko.. Jest w grupie ryzyka ale mój narzeczony też.. Brak sledziony i migdałów.. Nie ciekawie.. Ale tak nie panikuje. A ona dostała pier***ca i się już wytrzymac nie da. Najgorzej że szymon się boi. Dość. Się wycierpiał i w końcu chce żeby był spokojny to ona go tak straszy i się młody boi..
 
Co za baba .Ja mam to samo z moją teściowa. Ona nie wychodziła z domu co rozumiem ale tak panikowała że masakra .Mój młodszy z odpieluchowaniem ciężko niby brat mu pokazuje co i jak.A i tak mi się zsikal na podłogę że trzy razy dzisiaj .A jak sika do nocnika to na raty bo chce wynieść sam i wylac i spuścić wodę oczywiście .Często mu się zdążą trochę siknac i dopiero wolą że chce nocnik.Nic nie pozostaje tylko czekać cierpliwie.Ale mnie wzięło na nabiał ciągle bym jadła serki .Młodszy śpi a starszy znowu nie może usnąć zastosuje stara sprawdzona metodę czyli śpiewanie kolysanek
 
@Jetkaa masakra 😳 To niezła kaplica tam u Was. My największe ognisko mamy w Kępnie ale wszystko w Ostrowie toczy się normalnie. W Ustce właściwie też bo jeździmy tam co dwa tygodnie na dwa tygodnie. Ale aż tak grubo żeby zamykali miasto? Moi rodzice się wybierają w góry na początku sierpnia. Może wybierzecie się nad morze? 😁 Do Ustki Np? 😋 Nie tylko telefonicznie i przez forum ale na żywo też byśmy się poznały wtedy hihi 😘

@Gosiaczek1202 jak nabiał to dobra informacja, bo ciąża idzie w dobrym kierunku 😋 Pamiętam jak mi mój mąż zapierniczał po serki wiejskie 😂

My mamy jutro zabieg zaklejenia przepukliny pępkowej 🥺 Masakra, mam nadzieje że się wchłonie.
Staś odwrotnie jak Zuzia powiem Wam.. podcinanie wedzidelka za nami, jutro przepukliną się zajmiemy, jeszcze muszę ogarnąć usg p/ciemiączkowe bo wyszły pecherzyki przy pierwszym usg główki. To chyba prawda, że chłopcy są bardziej chorowici jak dziewczynki.
 
Ja ostatnio trafiłam na świetny artykuł na ten temat na stronie ,,pomogę ci mamo " temat odpieluchowanie . Napisany przez psychologa z mnóstwem cennych informacji ...ja próbuję unormować temat zaparć bo to była u nas pexyczyna tej blokady . Sprawdziło się tłumaczenie że konikowi z pupy wychodzi ogon i taki można zobaczyć w nocniczku bo z każdej pupy wychodzi :) więc u nas kupa to ogon 😆 no i czekamy ...
Przeczytałam i od razu wysłałam do mojej mamy i teściowej z dopiskiem "amen!" 😊 dzięki 😋
 
reklama
A skąd ja znam zmuszanie teściowej mały ma roczek i musi chodzić .Na siłę próbowała Marcelka zmuszać do chodzenia i z sikaniem na nocnik to samo na siłę bo inne dzieci to już robią .A Marcelek sam dojrzał do chodzenia i sikania i kupy.A młodszy już coś kojarzy ale nie do końca.trzeba cierpliwości byleby do urodzenia następnego maluszka się nauczył.
 
Do góry