reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

zzo jest trochę niebezpieczne w wielu szpitalach go nie ma w ofercie. Ja osobiście bałabym się bardziej tego znieczulenia niż porodu, może za dużo programów się naoglądałam jak to za duża dawka była i ludzie stali się roślinkami... ogólnie panikara jestem jesli o takie rzeczy chodzi :zawstydzona/y:
 
reklama
Po pierwsze gratuluję nowym mamom.

Po drugie-nie wiem chyba jestem jakaś niedorobiona czy co. Miałam skurcze od 2 tyg.wiec miałam robione ktg. Jak poszłam w tą środę, to gin przy okazji zajrzał gdzie trzeba i okazało sie, ze mam rozwarcie na 3 palce ( w poniedziałek miałam na 1) i , że zostaje, i że raczej urodzę tego dnia. Jeśli ktoś myśli , ze w ten sposób komunikuję narodziny Dominika - to się grubo myli. Młody się rozmyślił:crazy:. Połaziłam po schodach przez pół dnia. I nic. No, nie takie całkiem nic- bolą mnie stawy kolanowe. Już nie wspomnę o czopach z krwią i innych takich- wszystko książkowo- tylko porodu brak.:no:
W czwartek sie tak wkurzyłam , ze w szlafroczku, kapciach typu zakopiańskie klimaty poszłam do domu. Mieszkam niedaleko, ale i tak wyglądałam co najmniej głupio. W domu wzięłam gorącą kąpiel, zjadłam obiad i mama zaprowadziła mnie z powrotem.
Potem była burza i zabrakło miejsc na trakcie. Gin przylatywał sprawdzić, czy ja się nie chlapnę zaraz i z powrotem gonił do jęczących. Im bardziej " w las" tym mój stan był coraz mniej porodowy a bardziej " okaz zdrowia". W końcu wieczorem spytał, czy chcę urodzić czy iść do domu. Wolałam do domu.

W domu dostałam lekkich skurczy - ale przeszły. Dziś ktg wykazywało niewielkie skurczki, maniunie tak na pocieszenie.
W czasie wywiadu w szpitalu odpowiadałam na pytania: czy była u dentysty przez ostatnie pół roku- nie, czy była u fryzjera - nie, czy była u kosmetyczki - nie. No i myślę, zaniedbałam się.To co sie dziwić, ze młody woli mnie oglądać z tamtej strony:-D.Dobrze, że sie myłam, stosowałam kremy- znaj łaskę. No to poszłam o siebie zadbać do fryzjera.
A potem była seria burz. A u mnie ani widu ani słychu. Niby ma czas- ale jak już się przestępuje próg porodówki to by sie chciało wyjść z maleństwem w ramionach a nie tak... ni w tą ni w tamtą.

Gdzieś zasłyszałam, ze 1 palec to 2 cm- pełne rozwarcie 5 palców. Tak to się przelicza? Bo zaciekawiło mnie to- palec palcowi nie równy.
 
Szopek ale sie uśmiałam czytając Twojego posta :-D. Dobre, dobre :laugh2:.
Co do palcy - nie wiem jak to jest.
Znieczulenie zzo - dla mnie bajka. Miałam i jestem z tego powodu szczęśliwa (choć zadziałało tylko na prawą stronę to i tak jakaś ulga :tak:). Teraz też będę o nie prosić, oj zdecydowanie. W szkole rodzenia położna rozwiała wszelkie obawy co do zzo. Więc spoko nie ma się czego bać.
Dobrej nocy.
 
cześć :)

moja siostra tolka prosiła żeby przekazać wieści

mały PATRYCZEK jest juz na świecie :-)



talka miała ciecie - mały był na świecie o 13.03 16 maja
dostał 7 pkt - 3600 waży i ma 55cm

jest dobrze, lezy sobie na kardiologi nie potrzebował tlenu ani inkubatora - jutro coś dowiemy się więcej

tyle siostra kazał mi przekazać :) i pozdrowić majóweczki
sama napiszę więcej ...

dobranoc
 
moja siostra tolka prosiła żeby przekazać wieści
mały PATRYCZEK jest juz na świecie :-)
talka miała ciecie - mały był na świecie o 13.03 16 maja
dostał 7 pkt - 3600 waży i ma 55cm

jest dobrze,
Gratulacje! Tolka trzymam kciuki za Was, Patryczkowi życzę przede wszystkim zdrowia!!! Czekamy na dalsze wieści :tak:
 
Witam sobotnio.
Ładna pogoda się szykuje i wybierzemy się na dłuuugi spacer.
A mnie zostało 14 dni i jestem gotowa na rozpakowanie. Ja - tak ale moja torba - nie ;-)

Pozdrawiam.
 
Tolka gratulacje!!!


Mam nadzieje, że seria rozpoczeta :-). Przed chwilką odszedł mi czop :tak::tak:
Mam nadzieje, że wytrzymam do jutra, bo jade dziś na egzamin i nie chciałabym rodzic w obcym mieście (tzn we Wrocławiu)
do tego mój mąż sie rozchorował, więc też Mały musi jeszcze chwilkę pomieszkać w brzuszku... zdaję sobie sprawę, że ma tam trudne warunki lokalowe, ale cóż...

Miłego dzionka Wam życzę
 
Hej hej hej:-)
Ja dzisiaj miałam koszmar. Mizłam urodzić bliźniaki i chore były:-( Nienawidzę tych snów:-(Nie mogę mieć takich kolorowych radosnych???

Dzisiaj mężulek wraca więc wyciągnę go na spacerek długaśny:tak: Już nie mogę się doczekać bo sliczna pogoda jest.


cześć :)

moja siostra tolka prosiła żeby przekazać wieści

mały PATRYCZEK jest juz na świecie :-)

GRATULUJę !!!:tak:

No to może Tola zaczęła kolejną falę porodów. No to dzisiaj Dotkasss, Iwonka i Madamagda na porodówkę sio:tak:
 
Witam Majówki.
U mnie dziś chyba nie ma co liczyć na słonko.
Tolka gratuluję i życzę duuużo zdrówka dla Ciebie i Patryczka!!!

Przed chwilką się popłakałam - moja przyjaciółka ur. godz temu synka (3600, 51cm). Było strasznie podobno. Ale jestem szczęśliwa i też już chcę.
A tu ni hu hu. Pod wieczór takie regularne skurcze mnie złapały co 5 min i narobiły tylko nadziei...

Pola czop?!super-pewnie Ty następna:happy:. Powodzenia na egzaminie!!!

Dziubek mi też kilka razy śniły się takie głupkowate sny, trzeba szybko o nich zapomnieć. W ogóle w ciąży to sny są na prawdę na maksa pojechane...
 
reklama
Witajcie
TOLECZKO GRATULACJONE !!!!!!!
Patryczek silny chłop daje sobie radę.:-):-):-)

A ja w dwupaku po serii wieczornych skurczybyków. Śmieję się że Hania dba żebym zdała osatnie egzaminy w sesji w sobotę i niedzielę (24-25 maja), dba o wykształcenie mamusi i dlatego zostaje narazie w środku:tak::tak:więc napewno będę ostatnia do rozpakowania.:sorry2:
Czarodziejko
własnie o to chodziło żeby albo troszeczkę przyśpieszyć tak żebym zdążyła dojść do siebie na sesję, albo tuż przed egazminami niech już sobie tam siedzi bo mam zamiar obronić się w czerwcu, a bez zdanych egzaminów raczej nie da rady:happy:
 
Do góry