reklama
M
madamagda
Gość
Aniusia
WYBACZ!!!!!!
Tak mi wstyd, ale ostatnio chyba żadko oglądamy inne wątki i chyba dlatego takie zapomnienie.
Wszystkiego naj naj dla mamusi ślicznej Martynki.:-):-):-)
WYBACZ!!!!!!
Tak mi wstyd, ale ostatnio chyba żadko oglądamy inne wątki i chyba dlatego takie zapomnienie.Wszystkiego naj naj dla mamusi ślicznej Martynki.:-):-):-)
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
ja mam właśnie taki szklany "czar prl'u" dosłownie. Najpierw to go musiałam z pomocą obsługiwać- bo jedna ręka trzymałam, drugą masowałam pierś a maż mi naciągał tłok jak strzykawkę. Nie miałam siły, czasu, możliwości pójść i kupić inny. Ten awaryjnie kupiła mi na szybko mama, w drodze ze szpitala. Potem już nie potrzebowałam lepszego. Czasem ściągnę, a już opanowałam obsługę:-), tak dla treningu, żeby zwiększyć laktacje. Fakt , faktem, straszny w obsłudze, pierwsze ruchy są nieprzyjemne. Nie mam porównania. Polecam zdesperowanym.ja na początku, by je odblokować kupiłam taki na dwie ręcę szklany, taką tubę, ciągnie mocno jak cholera, ale dzięki temu powiększa sutki i odblokowuje kanaliki idealnie,
Wszystkiego najlepszego.Zmykam spać...Dobranoc!
Pewnie nikt nie zauwazył ale dzis sa moje urodzinki... to juz 28 lat jak zyje sobie na tym swiecie.
Pa!
Świetny wiek na debiut macierzyński

Aurelia79
Podwójna Mamusia
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2007
- Postów
- 2 044
Anusia, kochana, wybacz nam! Najserdeczniejsze życzenia, wszystkiego, co sobie tylko wymarzysz...
Dziewczyny, ja normalnie nie mam co czytać, bo piszecie o laktatorach i karmieniu piersią itd. A ja biedna myszka karmię butlą...
Jade, to chyba jakaś normalka z tym płakaniem. Ja pamiętam swój pierwszy dzień w domu z maluszkiem, po powrocie ze szpitala. Ciągle płakała i sama nie wiedziałam dlaczego...łzy mi same leciały. A jak się patrzyłam na mojego J, to się zastanawiałam, w co się wpakowałam...??
Iwonka, ściskam i wysyłam troszkę siły. I dziękuję, wiesz.
To już prawie 2 miesiące, odkąd Mikołaj jest na świecie. Strasznie szybko zleciało.
W każdym razie nasze życie łóżkowe (...no wiecie...) wraca do normy. Nareszcie:-)
Dziewczyny, ja normalnie nie mam co czytać, bo piszecie o laktatorach i karmieniu piersią itd. A ja biedna myszka karmię butlą...
Jade, to chyba jakaś normalka z tym płakaniem. Ja pamiętam swój pierwszy dzień w domu z maluszkiem, po powrocie ze szpitala. Ciągle płakała i sama nie wiedziałam dlaczego...łzy mi same leciały. A jak się patrzyłam na mojego J, to się zastanawiałam, w co się wpakowałam...??
Iwonka, ściskam i wysyłam troszkę siły. I dziękuję, wiesz.
To już prawie 2 miesiące, odkąd Mikołaj jest na świecie. Strasznie szybko zleciało.
W każdym razie nasze życie łóżkowe (...no wiecie...) wraca do normy. Nareszcie:-)

Zmykam spać...Dobranoc!
Pewnie nikt nie zauwazył ale dzis sa moje urodzinki... to juz 28 lat jak zyje sobie na tym swiecie.
Pa!
bo nie zagladamy na tamten watek. sto lat!!!
ja mam właśnie taki szklany "czar prl'u" dosłownie. Najpierw to go musiałam z pomocą obsługiwać- bo jedna ręka trzymałam, drugą masowałam pierś a maż mi naciągał tłok jak strzykawkę. Nie miałam siły, czasu, możliwości pójść i kupić inny. Ten awaryjnie kupiła mi na szybko mama, w drodze ze szpitala. Potem już nie potrzebowałam lepszego. Czasem ściągnę, a już opanowałam obsługę:-), tak dla treningu, żeby zwiększyć laktacje. Fakt , faktem, straszny w obsłudze, pierwsze ruchy są nieprzyjemne. Nie mam porównania. Polecam zdesperowanym.
Wszystkiego najlepszego.
Świetny wiek na debiut macierzyński![]()
ja tez taki mam,,pozyczony. odciagnelam nim nawal 3 dnia.
Czesc Dziewczynki:-)
Nic sie nie stało :-)...mi tez sie zdarza zapomniec czasami o urodzinach bliskich
Swoja drogą rozumiem Was, teraz mamy dzieciątka i świat sie kręci wokół nich 24 h na dobę.
Ja dzis wybieram sie na zakupki.. sprawic sobie jakis prezent urodzinowy od Martynki...hihihi, mam wytłumaczenie jakby mój mężuś sie pluł:-)
Powiem Wam ze to nosidełko nawet calkiem całkiem, jeszcze tylko wkładanie do niego Martynki muszę opanowac, mała w nim była spokojna, a nawet zasypiala:-)
Miłego dnia:-)
Nic sie nie stało :-)...mi tez sie zdarza zapomniec czasami o urodzinach bliskich

Swoja drogą rozumiem Was, teraz mamy dzieciątka i świat sie kręci wokół nich 24 h na dobę.
Ja dzis wybieram sie na zakupki.. sprawic sobie jakis prezent urodzinowy od Martynki...hihihi, mam wytłumaczenie jakby mój mężuś sie pluł:-)
Powiem Wam ze to nosidełko nawet calkiem całkiem, jeszcze tylko wkładanie do niego Martynki muszę opanowac, mała w nim była spokojna, a nawet zasypiala:-)
Miłego dnia:-)
jo-anna-on
Pindory i godody
Hello.
Aniusia przyjmij ode mnie najserdeczniejsze choć spóżnione życzenia urodzinowe
:-).
Noc spokojna tylko po niej kupa prania. Ja nie wiem, jak ta moja córa sika, że jej górą wylewa się z pampka. Normalnie takim ciśnieniem, że słychać jak sika
.
Robi się ładna pogoda bo w nocy padało.
A wczoraj z wieczora byliśmy w parku na spacerze. Zaliczyłam karmienie na ławce. A załadowanie do naszego auta (fiat SC) z wózkiem bez gondoli to nie lada wyzwanie
.
Aniusia przyjmij ode mnie najserdeczniejsze choć spóżnione życzenia urodzinowe
:-).Noc spokojna tylko po niej kupa prania. Ja nie wiem, jak ta moja córa sika, że jej górą wylewa się z pampka. Normalnie takim ciśnieniem, że słychać jak sika
.Robi się ładna pogoda bo w nocy padało.
A wczoraj z wieczora byliśmy w parku na spacerze. Zaliczyłam karmienie na ławce. A załadowanie do naszego auta (fiat SC) z wózkiem bez gondoli to nie lada wyzwanie
.
K
kerry1
Gość
Aniusia ode mnie też, juz obiecałam sobie zaglądać codziennie na kalendarz imprezowy a jednak czasem dni przeskakują i nie sprawdziłam. Wszystkiegio NAJ
reklama
K
kerry1
Gość
Dziewczyny co organizujecie na dzień Taty? W zeszłym roku zamówiłam koszulkę z napisem "Jestem tata nie ma na mnie bata" i bodziaka dla Kubusia z napisem "Kocham cię super tato - Kubuś". A w tym roku zawaliłam, zresztą jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie do rodziców 40km od opola na wieś, więc i tak mnie nie będzie na dzień taty. Wymyślę coś na następny weekend bo mój P. przyjedzie do nas po pracy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 33 tys
Podziel się: