reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

Witajcie :-):-):-)

Ja mam dzisiaj bardzo dobry humor bo wreszcie mnie puszcza wiec energia mnie rozpiera:-p:-p:-p

Dzisiaj bylam u neurologa w srode mam rezonans bo prawdopodobnie ciezka postac rwy przez wypadniecie dysku:dry::dry::dry: wiec troche bylam zrezygnowana ale normalnie od rana jestem na nogach i jest dobrze :cool2::cool2::cool2:

Co do sikania to nie ma co oceniac dzieci teraz w wieku 3 lat kazdy lekarz potwierdzi ze niestety nocne sikanie zdarza sie do 5-6 lat ale wystarczy silny stres u dziecka i sikanie nawroci u nas byl spokoj 3 miesiace a po szpitalu maly zaczal sikac przez miesiac i znow spokoj:tak: wiec nigdy nie wiadomo:sorry2::sorry2:

Udalo mi sie tez przelozyc egzamin z prawka na 21 kwietnia bo w ten poniedzialek niestety nie dalabym jeszcze rady:no::no:

boszzz siedze teraz sama z malym i nudzi mi sie:-:)-:)-( wybawilam sie rysowalismy malowalismy ksiazki wyczytalismy i teraz sam sie bawi:blink::blink:
 
reklama
Sylwia, nie martw się, na pewno Zuzia sama wyrośnie z tego dziennego sikania niedługo, no a nocne sikanie mają prawie wszystkie nasze brzdące ;-) Jeszcze mają czas.

Kamilka, dobrze, że już Ci przechodzi :tak:

Dziś mąż spotkał gościa, którego synek też będzie miał teraz 3 lata, był chrzczony razem z Igą. Oni nie mają ślubu i mały ma ponad 200 punktów do przedszkola. My z naszymi 35 punktami szanse mamy chyba marne :baffled:

Co do rowerków biegowych, my już kupiliśmy taki i teraz czeka na urodziny. A Iga oświadczyła ostatnio, że rower MUSI mieć pedały. Może uda mi się jej wmówić, że to hulajnoga z siodełkiem :-p
 
A ja znow zagladam... u nas przeszla burza:szok: i teraz wieje jak nie wiem powywracalo mi wszystko na balkonie dopiero co zebralam ale chce glowe urwac:no::no:
 
Witam.Byłam załatwic kilka spraw urzędowych,mam nadzieje że będzie po mojej myśli.
Jak R odbierał Vanesske teraz to zagadał z nauczycielka to na chwile obecna ona wie że 3 dzieci nie będzie przyjętych.My mamy tylko jeden punkt Migotko:szok::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:a koleżanka podała że jest jako samotna matka i ma 96:sorry2:a ona taka samotna .....

U nas też jest wiatrzysko ale zaryzykowałam i dałam pranie na dwór i udało sie że nie pada póki co a pranie już chyba wyschło na tym wietrze.
 
Witam
Wrocilismy wczoraj wieczorem.Boshhh dziewczyny to byl koszmarny tydzien:no:Konrad od poniedzialku byl chory.we wtorek bylismy na pogotowiu bo mial prawie 40stopni:no:a lekarz na pogotowiu:angry:G myslalam ze go pobije:baffled:rano w srode juz poszlismy do mojego lekarza w przechodni.Konrad mial antybiotyk od teg ze szpitala OSPAMOX chyba.w piatek rano wzial ostatnia dawke a tu taki kaszel go zaczal dusic ze myslalam ze poadnie:no:udalo nam sie zamowic wizyte dodmowa.Przyjechala super pani doktor.Powiedziala ze ma juz apoczatek zapaelnia oskrzeli:no:dala nam sumamed na 3 dni a dziala jeszcze potem 7 dni.nie wiedzialam ze takie cos jest:sorry:tu zadkosc,daja na zmiane dwa antybiotyki.w piatek dalam mu raz,poszedl spac w dzien na 3,5 godz:sorry:wstal o 18:sorry:ale juz inny:tak:teraz malo co kaszle,goraczki nie ma.boshhh powieziala ze swoim dieciom od razu to daje jak sa w takim stanie w jakim Konrad byl.Caly tydzien nic nie jadl,teraz dopiero.Strasznie bylo,maraton normalnie.My tyle zalatwiania,normalnie na biegu wszytsko wlacznie z proszeniem gosci.Niektorych to juz sami prosilismy,po 5 min u kazdego:sorry:ale dobrze ze chociaz rozumieja bo wiekszosc ma juz dzieci.ja tez pojechalam chora,po samolocie cos z uszmi mi sie stalo.ledwo doszlam do siebie to juz powrot i znowu nie slysze.Dobrze ze moj doktor dal mi leki:baffled:
Nie doczytam was bo nie mam kiedy teraz.sprzatnie,wszytsko do prania bo jakis zapach inny ze mi smierdzi:baffled:kurcze,lodowka pusta ale choc cielpo to pojade do sklpu,chyba moge ????
 
kwiateczek - potwierdzam działanie summamedu- u nas szybko zadziałał, tylko był problem z podawaniem bo bardzo słodki, no ale nawet jak co druga dawka poszła w rękaw to i tak zadziałał (lekarka stwierdziła że mamy podawać w ciągu 5 dni, po jednej dawce, no ale ile było płaczu i wymiotów po nim, to chyba ze 3 dawki tylko się przyjęły, jej zdaniem nie wpłynęło to na niekorzyść działania antyba)
iwonka życzę szybciejszego zdrówka
 
Czesc dziewczyny.
Ja jak po ogien, bo czekam na rozmowe z M.

Miska spi z dziadkami na razie, ale pewnie w nocy przylezie jak wczoraj. Olka wisi na mnie. Miska przechodzi sama siebie i juz tylko u tesciowej jest zadowolona.

Z przedszkolnych wiesci- Miska dostala sie do niepublicznego u siostrzyczek.

Iwonka we Wro musisz przedstawic odpowiednie dokumenty, ze samotnie wychowujesz dziecko; wszystko sprawdzaja, w zeszlym roku chcieli ode mnie oswiadczenia z us, ze sie rozliczam we Wro, bo jak byla rekrutacja, to moj pit nie byl jeszcze obrobiony w us, bo czegos tam brakowalo i mnie wzywali.

Ikonki mi nie dzialaja i mam kiepskiej jakosci zdjecia przez ten net z komorki.

Odezwe sie za pare dni, pa.
 
reklama
witam w końcu i ja
R na rybkach, więc komp wolny :tak:, bo w pracy od kilkunastu dobrych dni juz nawet nie wiem co to net i nawet nie próbuje Was juz podczytywać:-( po prostu nie wyrabiam...mam nadzieję, że to przelotne i wszystko wróc szybko do normy...

Dziewczyny, Iwonka, Kwiateczek, życzę zdrówka dla Was i dzieciaczków...

jesli chodzi o przedszkola, to złożyliśmy wnioski w dwóch, w jednym nie wiem ile podań, w drugim był 100 :szok::szok::szok::szok: - podanie złożone w drugim dniu przyjęć... u nas nie ma punktów /chyba że o czymś nie wiem/, ale pierwszeństwo mają standardowo rodzice samotni, niepełnosprawni, a pracujący są na samymkońcu listy... zobaczymy, chociaż baaardzo bym chciała, żeby Mati się dostał... jest co prawda jedno prywatne przedszkole, ale na 600 miesięcznie nas nie stać :szok:

wróce jeszce do wątku sikanego... Mati nie sika juz w pieluszki od dosyć długiego czasu, na noc też mu nie zakładam, ale pod prześcieradłem leży na wszelki wypadek ceratka... na w dzień zdarza mu się zapomnieć, ze chce siku jak jest strasznie zaaferowany jakąś zabawą, zwłaszcza na dworze...
ja sama miałam takie wpadki jeszcze w pięciolatkach, więc nie widzę nic złego w 3-latkach sikających czasem w pieluszkę...
dzisiaj byliśmy z Matim u dentysty - ma plamki próchnicze na dwóch 4 ale nie dał sobie pomalować:-( pani kusiła go super nagrodami, ale jego słowo droższe pieniędzy.... nie to nie i lipa
 
Do góry