reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2019

reklama
Dziewczyny, a macie problemy z krwawieniami z nosa?
Mi właśnie przed chwilą poleciała krew z nosa, wczoraj też mniej więcej o tej samej porze. Wcześniej w czasie ciąży zdarzyło mi się to też kilka razy. Nie są to jakieś nie wiadomo jakie krwotoki. Po prostu jedna dziurka (zawsze ta sama) wypełnia się cała krwią i muszę ścisnąć kilka razy żeby przestała lecieć. Morfologie miałam w normie.
Mi w poprzedniej ciąży non stop krwawiły dziąsła. strumyki krwi mi ciekły, wydaje mi się że w trzecim trymestrze przeszło samo
 
@anieok o jejciu, tak bardzo mi przykro :c jak się czujesz kochana? Pozdrawiam i tulę cieplutko..

@Zola91 to super, też trzymam kciuki i czekam na nowinki [emoji4]

@porcelana ja też miałam jakoś tydzień przed zrobieniem testów krwawienia z nosa, tak o, ale łącznie to chyba z 4, raz dziennie, a teraz spokój [emoji846]
Mnie strasznie bolą piersi, nie mogę ubrać zwykłego stanika, jedynie sportowy, a z jednego już wypływam [emoji28] Czasem pobolewa mnie podbrzusze, ale tak już serio delikatnie. Jutro idę na ta drugą betę, i w środę mam wizytę. Ogólnie uspokoiłam się i nie przejmuje się tak bardzo. Czuję się dobrze, jedynie do mojej senności doszły wrażliwość na mega intensywne zapachy, jakieś nagłe i dziwne ochotki, i odruch wymiotny podczas mycia zębów [emoji1]
No i chyba będę zmieniać lekarza, bo nie podoba mi się to jak ten ze mną rozmawia, nie przekazuje mi wszystkich informacji, a jednak oczekuje dokładności i zrozumienia, tym bardziej, że to moja pierwsza ciąża. No bo przecież nie potrafię czytać w myślach, żeby wiedzieć co ma w głowie. Teraz właśnie w środę będę szła do drugiego i zobaczymy co powie i jak będzie.
A dzisiaj urodziny miał brat od mojego, więc załapałam się na dobry sernik i kawkę [emoji847]
A co u was, jak się czujecie?

@Smile4u @Migdalove ooo to wizytujemy razem [emoji39]
Ojesu zjadłabym sernik... Chyba jutro pójdę kupić kawałeczek :D

Co do lekarza, to jasne, zmieniaj jak tylko coś Ci nie odpowiada. I szukaj tak długo, aż będziesz zadowolona :)
 
Hejka dziewczyny
Proszę o radę ponieważ to moja pierwsza ciąża I nie mam o niczym pojęcia.

Tydzień temu byłam u lekarza 14.09 i powiedział, że jeszcze nic nie widać I kazał przyjść za 2 tyg. Mam wizytę na początek października 2.10. . Ostatnia miesiączke miałam 12.08 . Myślicie, że faktycznie mogło być za wcześnie, czy jednak może coś jest nie tak ?
Myślę, że mogło być za wcześnie :)
 
Alez zatrzesienie blizniakow [emoji16] podwojne szczescie!

Ja o porodzie jeszcze nie mysle. Za pierwszym razem mialam ciecie ze wzgledu na cholestaze, tyn razem na pewno bardzo chcialabym rodzic naturalnie, ale wybor szpitala itd zostawiam na pozniej.
Dziewczyny, czy macie jakies sposoby na mdlosci? To dla mnie kompletna nowosc. W pierwszej ciazy nie mialam, a w tej od wczoraj mnie mecza mnie strasznie [emoji24]
 
Ja mam dwa porody w Polsce za sobą i oba wspominam bardzo dobrze. Nie płaciłam za prywatną opiekę położnej, a miałam cały czas położne przy sobie. Wszyscy byli mili, pomagali, tłumaczyli. Sala porodowa jednoosobową z łazienką.
Do drugiego porodu mąż nie zdążył dojechać, bo rodzilam 25 minut. To ginekolog pomagał mi przy partych. Położna zadbała nawet o to abym ciepły obiad dostała. Na prawdę nie mogę narzekać ani powiedzieć złego słowa
Ja również na samą opiekę nie narzekam w polsce. Najgorzej wspominam samego lekarza, a położna z którą rodziłam (nie płatna) i później te na salach to do rany przyłóż. Same przychodziły się pytać, czy wszystko ok, czy czegoś brakuje. Sala porodowa jednoosobowa z łazienką, a poporodowa dwuosobowa również z łazienką. Kiedy beczalam dzień po porodzie że sobie nie poradzę położne łzy ocierały, na prawdę nie narzekam. Ja miałam silny babyblues i właściwie to ocieralam się o depresję poporodową, ale wtedy mieliśmy bardzo ciężki czas. Z naszym mieszkaniem były problemy, mieszkaliśmy na jednym pokoju u teściów. No ogólnie tragedia :)
 
reklama
Cześć dziewczyny:) mogę się dołączyć? To moja pierwsza ciąża. Termin mam na 23 maja :happy: pierwsze usg robione w zeszłym tygodniu to 5tc i niespodzianka prawdopodobnie bliźniaki jedno jajowe :surprised: 10 października mam kolejną wizytę:) zupełnie nie wiem jak się nastawić na ciążę bliźniaczą... Może któraś z Was ma podobnie ?:)
Witaj, gratulacje :) dużo bliźniaków nam się trafiło :)
 
Do góry