reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Ja mam tsh 2.28 tsh, laboratorium ma norme do 4,2. W ciazy tsh powinno byc kolo 1 więc czekają mnie leki na tarczyce tak jak w ciazy z synkiem. Nie pomogę Ci z beta, bo nie wiem czy na tym etapie ma się już podwajac czy rośnie wolniej. I nie wiem skąd stwierdzenie lekarza, że możesz poronic, w 6+1 może być serduszko, ale nie musi. Może pojawić się na dniach widoczne bicie serduszka. Głowa do góry.
Według norm tsh w 1 trymestrze 2,5 ulU/ml nie moze przekroczyc. Normy ze studiów pamiętam. Ale też każde lab ma też swoje



A na jakiej podstawie kazał się liczyć?
Bo nie bylo serfuszka i zarodka a powinno być.
 
I u mnie wszystko gra. Oficjalnie stwierdzam że jestem panikarą. Oba zarodki na pokładzie, jeden 7+0, drugi 6+3, oba z akcją serca. Mam przestać panikować i się nie stresować , brać leki i czekać na wizytę przyszpitalną. Na moje pytanie o brak objawów pani doktor się uśmiechnęła i powiedziała "A, to będą dziewczynki" ;) ja oczywiście niezbyt jestem zadowolona z ich tętna bo jedno ma 134 a drugie 139 ale ponoć w normie. Kończę moje przydługie panikarskie wywody, wszystkim życzę udanych wizyt :)
 
Cudne wieści!! I teraz proszę się nie stresować hihi.. Wiem wiem. Łatwo się mówi :D
I u mnie wszystko gra. Oficjalnie stwierdzam że jestem panikarą. Oba zarodki na pokładzie, jeden 7+0, drugi 6+3, oba z akcją serca. Mam przestać panikować i się nie stresować , brać leki i czekać na wizytę przyszpitalną. Na moje pytanie o brak objawów pani doktor się uśmiechnęła i powiedziała "A, to będą dziewczynki" ;) ja oczywiście niezbyt jestem zadowolona z ich tętna bo jedno ma 134 a drugie 139 ale ponoć w normie. Kończę moje przydługie panikarskie wywody, wszystkim życzę udanych wizyt :)
 
reklama
Do góry