reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

No wlasnie kusi mnie konsultacja z innym lekarzem. Szyjka ma teraz 27 mm, ale lekarz uważa ze jest ok jak 26 tc. Leze i biore luteine, ale i tak wydaje mi sie, ze mi sie nie uda. Za 3 tygodnie mam wizyte a ci jesli do tej pory ona zniknie.
To ja teź miałam w poniedziałek 27mm na IP jak pojechałam po twardnieniach brzucha i wczoraj mój lekarz założył mi pessar i mam nakaz leżenia w domu. Co lekarz to inna opinia 🙄
 
reklama
Będzie dobrze, dasz radę. Jak trzeba leżeć to trzeba, nic nie poradzimy.
Dziewczyny A u mnie było dobrze a wczoraj się popsuło, od połudnua twardnienia brzucha miałam wieczorem na Izbie szyjka skrócona do 27,2 mm, dzisiaj już mam założony pesssar i mam leżeć i się oszczędzać [emoji852] Jak ja tyle wyleżę ??? [emoji24][emoji24][emoji22]
 
Ja już po wizycie 25 tydzień, jedynie żelazo obniżone, nawet udało się serducha posłuchać. Ale u mnie od poczatku jestem na l4 i mam się nie przemęczać i nie stresować, no i z góry cc. Czasem już pierdolca dostaje [emoji2962]
U nas wkurzyły mnie pielęgniarki, bo po cc widzialam tyle co mi pani doktor przy wyciągnięciu pokazała, i tyle. A jak mnie przewozili to na korytarzu dopadł mnie mąż i zalamany powiedział tylko, że mała trafiła od razu do inkubatora. Jak pytałam położnych to padał tekst "Jak by coś się działo to byśmy powiedziały". No tak bo do inkubatora ładuja bez potrzeby... po 5 godzinach takiego zbywania i braku kontaktu z mężem, bo go wyganiały jak tylko zobaczyły, zaczęłam, bez obrazy drzeć na nie ryja, że chce wiedzieć co z dzieckiem i nagle potrafili przysłać mi neonatologa z informacjamo co i jak....
 
Matko! jak czytam wasze opowieści to mi się włos jeży na głowie 😱
Nie wiem czy miałabym siłę walczyć w szpitalu z takim personelem ale na pewno po wyjściu napisała bym jakaś skargę i zgłosiła gdzie można. rozumiem, ze każdy może mieć gorszy dzień itd ale to ich praca, dostają za to pieniądze i to oni są dla nas nie my dla nich ...
Położna ze szkoły rodzenia nastawia nas na kulturalne ale stanowcze wyrażanie swoich oczekiwań 👍
 
Ja też już po wizycie. Ja nie rodzilam w Pl i wspominam super, na szczęście. Bo z moja geba rozdarta to pewnie by mnie szybko wypisali ze szpitala, zeby juz cisza była haha.
Dzisiaj byłam u lekarza właśnie w Pl poki jestem na feriach, mowi ze super wszystko. 25 tydzien rowno. 790 g mala ma , szyjka długa zamknieta. 20200205_192845.jpg
 
U mnie obydwie córki trafiały do inkubatora po Cc. [emoji848]
Ja już po wizycie 25 tydzień, jedynie żelazo obniżone, nawet udało się serducha posłuchać. Ale u mnie od poczatku jestem na l4 i mam się nie przemęczać i nie stresować, no i z góry cc. Czasem już pierdolca dostaje [emoji2962]
U nas wkurzyły mnie pielęgniarki, bo po cc widzialam tyle co mi pani doktor przy wyciągnięciu pokazała, i tyle. A jak mnie przewozili to na korytarzu dopadł mnie mąż i zalamany powiedział tylko, że mała trafiła od razu do inkubatora. Jak pytałam położnych to padał tekst "Jak by coś się działo to byśmy powiedziały". No tak bo do inkubatora ładuja bez potrzeby... po 5 godzinach takiego zbywania i braku kontaktu z mężem, bo go wyganiały jak tylko zobaczyły, zaczęłam, bez obrazy drzeć na nie ryja, że chce wiedzieć co z dzieckiem i nagle potrafili przysłać mi neonatologa z informacjamo co i jak....
 
Dziewczyny, mam jutro glukoze. Wiem, ze na czczo muszę być, a co z piciem? I z magnezem-mogę go wziąć przed badaniem?
 
reklama
Do góry