reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Dziewczyny co sadzicie o pobraniu krwi pępowinowej i przechowywaniu jej w publicznym banku komorek macierzystych?
Czas ucieka a ja sie waham bo to do tanich nie nalezy
 
reklama
Tiaaaa... dobre wychowanie gdzieś się zawieruszyło :/ jak robię zakupy w osiedlowych sklepach, to kasjerki zawsze poproszą i obsługują poza kolejką; mnie byłoby wstyd się wpraszać przed innych, ale ciekawe jest to, że pozostali klienci milczą i nie zaproponują przepuszczenia. No tak, jakby ciężarna nagle przezroczysta się zrobiła :/
Za to jak jestem w dużym sklepie, jak IKEA to się nie szczypię i idę do kasy pierwszeństwa i jak trzeba, to upominam panią, że ja uprzywilejowana jestem. A co! W poprzedniej ciąży przed jakimś długim weekendem byliśmy z mężem w tesco i facet w kolejce do kasy pierwszeństwa zaproponował mi i pozostałym ciężarówkom (wszystkie zaawansowane), żebyśmy ustawiali się na zakładkę: nieuprzywilejowany- uprzywilejowany- itd., bo przecież normalnym klientom też ciężko stać w kilometrowych ogonkach... wtedy to mi ręce opadły :sorry2:
 
Z kasami to racja ;/. W autobusie to jeszcze mnie puszczają zazwyczaj, ale w kolejce do kasy to ciężko o to... ostatnio byliśmy w sklepie, otworzyli nową kasę, idziemy tam, a przed nami szybko babka bez zakupów i nawołuje swoje towarzystwo... ale na szczęście jakoś w końcu się zreflektowała że ciężarna to nas puści... właśnie to mnie wkurwia, nie tyle jeszcze nie przepuszczanie to wpierdalanie się przed... a co do wpuszczania to najbardziej mnie dziwą babki ze starszymi dziećmi, które raczej wiedzą jak ciężko czasem ustać. Fakt, to zależy od dnia, ale zazwyczaj nawet jak mam bardzo dobry dzień i się super czuję to brzuch ciąży...

Iza_marta - chyba pytałaś wcześniej co czuję jak jest skurcz i skąd wiem co to... właściwie to nie jestem pewna czy to to... po prostu czuję takie napięcie przez kilkadziesiąt sekund w dole brzucha, które czuję jako taką falkę narastająca.

Kurde mały tak się rusza że bardzo boli podbrzusze...
 
Ostatnia edycja:
Aśku też się ostatnio zastanawiałam gdzie się podziały te kasy z pierwszeństwem :confused: Dzisiaj w jednym sklepie jakaś stara torba najpierw mnie rąbnęła w brzuch ręcznym koszykiem a potem poprawiła dupą :wściekła/y: Na moją uwagę, że mogłaby być ostrożniejsza i chociaż przeprosić to tylko się popatrzyła jak na idiotkę :wściekła/y: W kolejce też nikt mnie nie przepuścił ani razu :baffled:
 
Kasy pierszeństwa- hmmm- nawet jak przy niej stanę,to i tak nikt 'nie zauważa" brzucha. Na szczęście całkiem nieźle się czuję.

Dziś wizytowałam (37t 6 d). Tydzień temu miałam 2/1/0 a dziś same dwóje 2/2/2. Czyli coś powoli się dzieje. Jak dotrwam, to kolejna wizyta za tydzień.Mam nadzieję,że się uda.
 
Pampuszek ja mam skleroze ciazowa ;). Nie pamietam co sie do mnie mowi i co ja mowie. Sorki :p.

Nanncy ale rzeczywiście się załatwialas czy to tylko tak straszyło? Bo ja mam tak, że nic a czuję jakbym miała już teraz.

Anitka właśnie my mamy ten sam problem. Cały czas nie jesteśmy w stanie podjąć decyzji. Jeśli się jednak nie zdecyduję to chciałabym oddać honorowo krew pepowinowa, bo podobno się przydaje. W sumie to już powinnam podjąć decyzję, ale naprawdę nie wiem.
 
Iza, zalatwialam sie. Ale dlugo siedzialam na kibelku ze skurczami. Poprostu konczyly sie kupką luźną. To samo mialam zawsze w okres.
I to samo mam teraz w połogu.
Dzisiaj mnie w ogole zastanawia ile czasu sie krwawi po cesarce? :confused:
 
Nanncy to ja tez tak mam podczas okresu, ale teraz czuję, że zrobię w gacie mówiąc wprost lecę do wc i nic. Nagle mi przechodzi albo czasami wyjdą gazy. Mam też tak, że albo mam biegunkę albo nic albo po paru dniach zatwardzenie i coś tam wydusze. I już sama nie wiem :(.
 
izus thx. Człowiek chce jak najlepiej ale ograniczenia budżetowe powodują że nie da się ot tak podjąć decyzję tylko przed wydaniem złotówki obraca nia sto razy.

Kurcze od wczoraj mam zgagę w gardle...meczy i meczy jak nigdy. Jeszcze mnie ucisk w dole brzucha meczy az momentami mocno w kroczu zakluje i tylko czekam czy wody poleca czy jednak przejdzie i tak w kolo macieju ;)
Jedno co jest pewne ze mi leci to katar z nosa. Cieknie jak z kranu woda wrrrr...jutro chyba spedze caly dzien w wyrku. O! To jest dobry pomysl ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pomysl extra! Wyrko caly dzien...rozmarzylam sie! Najgorsze jest to, ze my nie do konca ufamy i wierzymy, ze to jest takie super, bo słyszeliśmy kilka opinii od lekarzy, ze jest to naciaganie, itd. Juz sama nie wiem co o tym myslec.
 
Do góry