Mama.O.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2014
- Postów
- 1 382
Hej.
Nie chciałam nikogo przestraszyć. Sama byłam "osrana" jak szłam do porodu a to był mój 3. Będzie dobrze.
Asia przykro mi, że masz taki ograniczony dostęp do swojego dziecka. Mimo wszystko 40 g to nie tak mało. Cierpliwości.
Kurka myślałam, że dam se radę z wyjazdem chłopa( co fakt będę musiała) ale ciągle ryczę na samą myśl. Ruszam więc z ogarnianiem się i remontem domu do którego mamy się wprowadzić. Albo nie wiem zacznę lepić z plasteliny. Połóg i rozstania to zdecydowanie beznadziejne połączenie.
Rurka do boju!!
Jeju ale mi smutno
Nie chciałam nikogo przestraszyć. Sama byłam "osrana" jak szłam do porodu a to był mój 3. Będzie dobrze.
Asia przykro mi, że masz taki ograniczony dostęp do swojego dziecka. Mimo wszystko 40 g to nie tak mało. Cierpliwości.
Kurka myślałam, że dam se radę z wyjazdem chłopa( co fakt będę musiała) ale ciągle ryczę na samą myśl. Ruszam więc z ogarnianiem się i remontem domu do którego mamy się wprowadzić. Albo nie wiem zacznę lepić z plasteliny. Połóg i rozstania to zdecydowanie beznadziejne połączenie.
Rurka do boju!!
Jeju ale mi smutno

U nas piękna pogoda, ja dziś byłam na zakupach. Wydałam prawie 200 zł a lodówka nadal pusta
Mężuś w pracy, mnie bierze nuda i łamie w kościach. Maleństwo ciągle uciska mi na pęcherz, że czasami aż łzy z bólu polecą. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że boję się porodu, a może nie porodu ale tego bólu.
Spokojnie kochane... dacie radę!!!