reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

sorry nikt mi nie wmówi, ze jak ma się duże sutki z otoczkami to się nie da wykarmić dziecka! nit mi nie wmówi tego bo ja mam takie własnie sy=utki nawet mój M ostatnio mowi 'BNoże ale Ci się wielkie sutki zrobiły) i Sebek ssał bardzo mocno, ale zwracalam uwagę, zeby miał włożobnego sutka do buzi, zeby luzu nie było. Co innego Rysica jak Ty miałaś sutki np wklęsłe...to słyszałam, ze jest własnie masakra...a nie myślałaś o tych nakladkach?? chociaż ja nie umialam tym karmić...
 
reklama
MOja kuzynka karmila z nakladkami cale 8 miesiecy, wkurzajace troche bo nakladac trzeba przed kazdym karmieniem itd ale jakos dala rade bo bala sie bolu.
 
Dziewczyny - nawet jesli Ollena by nie chciala karmic "bo nie", to nic nikomu do tego, kazda matka podejmuje taką decyzję jaką podejmuje odnosnie karmienia i krytyka, a zwlaszcza nazywanie tego egoizmem jest nie na miejscu. Ja tez mialam jedna wielka rane po 3 dniach karmienia i jesli Ollena po tym zrezygnowala, to ja sie nie dziwie, bo ból niesamowity i do tego poporodowe hormony robia swoje.

Pajka ja tez mam skurcze łydek w nocy :/ przemasakra, a magnez tez biore 3 razy dziennie po tabletce :/
Rysica jak tam zeby? mam nadzieje, ze juz w porzadku. Lacze sie w bolu, bo mnie tez boli strasznie zab i do dentysty dzisiaj :(
Sweety super, oby Pawelek przybrał juz taki rytm karmienia nocnego :) No i zazdroszcze ze sie wciskasz w jeansy, ja nie wchodze w ciuchy sprzed pierwszej ciazy , a co dopiero bedzie po drugiej :p
 
Aldo ja nikogo nie namawiam na karmienie:-) dla mnie bylo to cudowne uczucie ale wiem, ze niewiele jest takich matek, które w taki sposób to odbierają... nie miałam babybluesa wiec nie wiem co to... ale dla mnie takie wymówki typu: bo karmić się nie da wszędzie, jestem uzależniona od dziecka, mam za duże sutki to jak ktoś ma takie bzdury pisać niech napisze po prostu, ze nie chciał karmić i juz...przeccież każdy ma do tego prawo prawda?? co innego jak kobieta nie moze bo ma zapchane kanaliki mlekowe, czy jak Rysica pisala sutki są wklęsłe i jest to problem...Moja kuzynka powiedziała wprost ona karmić dziecka piersią nie będzie bo nie zuci papierosów... i juz...
Każdy ma inny próg bólu, jedna da rade z popękaną brodawką inna nie... ale można po prostu szczerze napisać a nie wymyślać jak dla mnie trochę dziwne powody, aby się usprawiedliwicdlaczego sie nie karmi piersią
 
Dzieki aldo.
No i jak juz napisalam chcialam karmic piersia i nie usprawiedliwiam sie specjalnie.Bol, krew, placz moj i dziecka no i baby blues wlasnie...
teraz tez chce karmic, ale wiem jak jest i podchodze juz do tego realnie..
 
Pajka mi glupio o tym mowic, ale ja mialam strasznego baby bluesa:( w polaczeniu z krwawiacymi sutkami to byl koszmar wiec rozumiem Ollene, ze cos ja moglo zrazic. Ollena sie starala i nie wyszlo i trudno, nie ma co dyskutowac. Ja karmilam przez rok i 2 tyg :-D i bylo mi strasznie przykro jak Aleks sie sam odstawil - ale chyba to pamietacie, bo juz bylam na forum z Wami ;-) a Ty jak dlugo karmilas Sebusia? I w ogole powiedz, czy Sebuś duzo mowi? Bo Aleks sie strasznie opiera na mowienie :/ jeszcze wczesnie, ale zaczynam sie troche martwic...
 
aldo nie martw sie, Aleks nie ma nawet 1,5 roku, ma czas! Bez stresu.

No i pieknie, ze mimo tego wszystkiego udalo Ci sie jednak karmic, bardzo podziwiam!

A co do karmienia jeszcze to przyzwyczailam sie juz, ze na kazdym forum jest nagonka na karmienie, ten co nie chce czy sie za szybko poddaje to jest wrecz linczowany..
 
Co innego Rysica jak Ty miałaś sutki np wklęsłe...to słyszałam, ze jest własnie masakra...a nie myślałaś o tych nakladkach?? chociaż ja nie umialam tym karmić...

Pajkaa - w tych nakładkach też próbowałam, fakt, nie bolało tak, ale z tymi nakładkami to już Szymek kompletnie nie potrafił sobie poradzić ;P
Rysica jak tam zeby? mam nadzieje, ze juz w porzadku. Lacze sie w bolu, bo mnie tez boli strasznie zab i do dentysty dzisiaj :(

Jeszcze bolą ale mniej, antybiotyk powoooli działa, już znacznie rzadziej muszę brać paracetamol, na noc już nie wzięłam, ale rano tak, bo już bolało. Ale jest poprawa...
Trzymam kciuki za wizytę! Pamiętaj, spokojnie może Ci dać znieczulenie ale to bez adrenaliny czyli bez tego co obkurcza naczynia krwionośne. Współczuję... Ja znów idę w piątek...
 
Aldo ale mysle, ze nie ma się czego wstydzić... każda ma jakaś psychiczną odporność... my bardzo czekalismy na dziecko i bylismy go bardzo spragnieni... dlatego nawet nieprzespane noce nie są dla nas dołujące... chyba jestesmy inni bo mimo zmęczenia staramy sie nie fuczeń na siebie itd... każdy ma swoje obowiazku ect. a to, ze nie miałam babybluesa to nie jest powiedziane, ze go nie bede miala przy drugim...
Ja karmiłam niecale 8 miesięcy... ale Sebek jest alergikiem i niestety musialam przejść na bebilon pepti... i wolał to mleko od mojego...ja to bardzo przeżyłam bo mleka miałam sporo... a on nie chciał go jeść :( ja płakałam, ze Sebcio mleka mojego nie chce:-DSebek ogólnie nie mówi mega dożo w sensie tak
piciu- kap kap - chyba mu się wzięło skrot z niekapka :-D
banan - bamnan
zwierrzątka nie mowi po nazwie tylko
krwoa to muuu
kura to ko ko ko
sowa to hu hu
świnka to tak jak robi świnka
owieczke nasladuje
piesek to hal hał
kotek to miał
gąska to gę gę
lew to rara
do tego mowi mama, tata, baba, dada, daj, choć, jak ma kupe to mowi - pupa kaka, jak bączka pusci to mowi pupa bam bam:-D, baja, balon to bum bum, samochód to brum brum, nba wszystkich pokazuje i mowi pan:-D to w ogóle masakra jest:-D no i pokazuje gdzie ma rączkę, nóżkę, głowę, oczko, uszko, nosek, włoski, ząbki, siusiu gdzie, kupka gdzie to chyba tyle

w weekendy mamy tajk, ze jedno z nas śpi a drugie idzie z dzieckiem potem ten drugi odsypia w poludnie jak drugi zajmuje sie dzieckiem... każdy pozwala sobie odpocząć... mamy podzial obowiązków:)

co do karmienia
to tak jak napisałam, ze dla mnie jest to bezsendsowne jak ktoś wymyśla powody dla których nie karmił piersią... wystarczy powiedzieć, ze nie chce i nie bede karmiła i to jets moja decyzja... i juz...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ollena kiedys ogladalam na DD TVN o tzw. terrorze laktacyjnym i faktycznie cos w tym jest. Mi nie przeszkadza, ze ktos kogos namawia na karmienie piersia, wrecz przeciwnie, jest to naturalne i dobre dla dziecka, ale ja nie lubie negatywnych emocji i tyle. A Aleks ma juz prawie rok i osiem mcy, dlatego sie martwie troche. Jeszcze 4 mce do drugich urodzin i mowi, ale w swoim jezyku ktory my z M rozumiemy, ale nie ma to wiele wspolnego ze slowami takimi, jakie powinny byc.

Pajka dzieki, haha fajny słownik ma Twoj synus :-D Aleks generalnie nie mowi zrozumialych słów, jak cos chce ode mnie to bierze mnie za reke, ale tate z kolei juz zawola tata, dziadek tez wola. No i kilka slowek ma, np. tik tak na zegar, daja na daj, od na chodź ;-) ale jest tego bardzo mało... I nie wiem kiedy mam zacząć się tym denerwować.
 
Ostatnia edycja:
Do góry