.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[krowkabordo]

Ale padnięta jestem, spanie mnie takie ogrania że szok.
MAdzialena- współczuję wizyty u takiego lekarza, Strach się bać. Najważniejsze, że nie jesteś na niego skazana.

Ja chodzę prywatnie, jakoś tak czuję się bezpieczniej jak mam USG co wizytę. I pasują mi wizyty w godzinach popołudniowe jednak.

Idę spać bo nie ogarniam. Udanej nocy dziewuszki!

 

[Evelinkaaa]

Witajcie Mamusie

Ja wczoraj wróciłam z nad jeziora po 4-ro dniowym wypoczynku było super fasolka nie dokuczała

Widzę nowe mamusie które serdecznie witam i staram się nadrobić na forum te kilka dni nieobecności

Pozdrawiam dobrej nocki

 

[marcia331]

Ale żeście naskrobały. Znowu nie wiem co która pisała. Ja dzisiaj byłam strasznie zmęczona, bo wstaliśmy bardzo wcześnie, bo wracaliśmy z działki do domu, a mąż musiał na rano do pracy jechać. Tymek też się przez to nie wyspał, więc jak wróciliśmy to oboje złapaliśmy godzinną drzemkę, która mi dobrze zrobiła. Na obiad miałam pomidorówkę i już dawno mi tak nie smakowała!! Od razu mi się lepiej zrobiło. Hehe a na kolacje kanapki z pasztetem narobiłyście mi ochoty. Tylko mój był z pieczarkami.

Gratuluje wszystkim udanych wizyt, chociaż chyba nie wszystkie dziewczyny po wizytach się odliczyły. Czekamy na relacje w odpowiednim wątku. Ja idę jutro na wizytę i już jestem cała w stresie. Właśnie się wykąpałam i zrobiłam depilację :-) Zaraz mąż wróci z piłki. Ja idę spać, to szybciej zleci do jutra. Chociaż mam wrażenie że dzisiaj szybko nie usnę. Dobrej nocki kochane.

Edit. Mialam jeszcze napisac cos odnosnie grupy zamknietej. Tak jak dziewczyny pisaly, na razie jest jeszcze za wczesnie, musimy sie lepiej poznac, stworzy sie jakas konkretna grupa, ktora juz cokolwiek o sobie wie i wtedy to ma sens. Chociaz ja na sierpniowkach jakos sie nie udzielalam w grupie zamknietej, bo zwyczajnie nie bylo czasu. Tyle dziwczyny pisaly na otwartych watkach, ze ledwo nadaxalam z czytaniem, a co dopiero jeszcze zamkniety. Co do zdjec to mielismy watek zdjeciowy naszych brzuszkow ale byl na ogolnodostepnym forum. Zdjecia byly wstawiane bez twarzy. Natomiast zdjecia nas i naszych rodzin byly wlasnie w zamknietym forum. Wlasnie przydal by sie watek kulinarny bo pamietam ze byl popularny wsrod sierpniowek. No i wlasnie watek ze zdjeciami Brzuszkow. Chyba pora na pierwsza fotke zeby uwiecznic proces wzrostu :-)

 

[anutka_k]

Milenka ja też jestem po tym zabiegu , miałam w marcu. Oczywiście cały czas boję się że znowu to mnie spotka. Ale zawsze mam nadzieję .

 

[misiarska]

madziolina - współczuję lekarza. Czyli jednak opinie o nim nie były przesadzone.... Trzymaj się w takim razie dzielnie i próbuj z innym lekarzem.

ameryka - podaj jeszcze swój wiek do tabelki...

Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie

 

[madziolina_p]

heja!

i znowu praca... nie chce mi sie, spac bym poszla, a tu do 16 trzeba siedziec...
no dziewczyny tez sie wkurzylam tym ginekologiem, ale trudno.
Wiecie, ja bym chciala zobaczyc kruszynke i bijace serduszko i wiedziec, ze jest wszystko ok, nie wiem czemu ja mam takie mysli, ze moze byc nie ok? naczytalam sie na tych forach, a wszystkie moje kolezanki jak zobaczyly II to juz wszystkim mowily, itp i bylo dobrze, nawet nie wiedzialy, ze moze byc cos takiego jak puste jajeczki, czy cos w tym stylu.

 

[agutkaZG]

A ja sie witam z ponownymi zawrotami glowy...
Chyba jutro powtórzę morfologię i żelazo,żeby od razu w poniedzialek zanieść wyniki ginekolożce.

Zdazylam juz byc w sklepie po buleczki i z Zuzia zjadlysmy juz sniadanko-Maz nie jada.

 

[madziolina_p]

ja tez mam czasem zawroty glowy, ale jak czytam o waszych dolegliwosciach to mysle sobie, ze ze mna jest cos nie tak, bo ani zabardzo mdlosci, ani jakis wielkich roznic.
Moze dlatego, ze to dopiero prawie 6 tydz? No tylko spac mi sie ciagle chce.

 

[colormania]

Witam Was Dziewczyny

Niestety muszę Was opuścić, sprawdziły się moje koszmary. Dzisiaj test negatywny, temperatura poleciała w dół, złudzeń już nie mam. Jednak to krwawienie było początkiem poronienia:-(

Życzę Wam spokojnych ciąż i zdrowych dzieciaczków w kwietniu ;-)

 

[ladyk24na7]

Madziolina, właśnie dlatego ja na usg chodzę prywatnie. Większy komfort. Moja wizyta u ginekologa w ramach NFZ przebiegła również "przeuroczo". Nic nie mówił, ani co robi (dopatrzyłam się, że wypisuje kartę przebiegu ciąży), po badaniu cisza, skierowanie na badania, następna wizyta za 2 tygodnie i do widzenia. Na szczęście nie jest to mój docelowy lekarz. Ja się ostatnio kiepsko czuję: męczą mnie mdłości, bolą więzadła. Najchętniej bym poleżała w łóżku, a nie siedziała za biurkiem. Mam cichą nadzieję, że uda mi się dziś wydębić od Doktora Mało Mówię l4, chociaż na kilka dni, żebym mogła odpocząć. Czuję, że opadam z sił. A urlop mam dopiero w drugiej połowie września. Przed czeka mnie jeszcze ślub i wesele - żeby nie było: własne. Życie... Pozdrawiam!