magdziunia
Październikowa Mama'08
Majeczko to nie musi oznaczać cukrzycy ciążowej, najprawdopodobniej lekarz zleci ponowne zrobienie badania.
Czasem tak wychodzi.
Spokojnie poczekaj do wizyty i się dowiesz.
Majeczko to nie musi oznaczać cukrzycy ciążowej, najprawdopodobniej lekarz zleci ponowne zrobienie badania.
Czasem tak wychodzi.
Spokojnie poczekaj do wizyty i się dowiesz.
reklama
majeczka02
Fanka BB :)
Dorotko ja też bym już chciała zobaczy swojego MaluszkaJuz sie nie moge doczekac zobaczyc mojej NIUNI
Super,że zobaczysz Oliwcie:-)Magdziuniu tylko nie powtórka
to ledwo co zniosłam...po tej glukozie cały czas powstrzymywałam się przed reakcja zwrotną... Ale trudno jak bedzie trzeba to jakoś wytrzymam...
majeczka02
Fanka BB :)
Dziewczyny oipszę wam wczorajszą wizytę u lekarza:-)
A więc poszłam z moim mężem. pierwszy raz widział nasze maleństwo. Wszystko jest w pożądku poza tym że nasz dzidziuś zmienił płeć
A więc leże sobie gin robi mi usg i pyta czy mówił coś ostatnio o płci. No to ja jemu że prawdopodobnie mamy dziewczynkę (mówił że na 80%) A on na to że zagląda tu i ostatnio nie powiedział napewno ale dziś mówi że widzi tu napewno chłopczyka. Zrobił nam takie zbliżenie i 3 razy robił zdjęcie i widział nic innego jak chłopca.
Wyobrażacie sobie jaki to dla nas szok Nie wiedziałam co powiedzieć ale M zapytał tylko czy już do porodu maył nie zmieni płci
A później gin powiedziała że jak mówi na 100% to można wybierać kolor ciuszków a przecież powiedział tylko na 80%.
Tak więc trzeba było obdzwonić rodzinę i powiedzież że jednak będzie chłopczyk
Ale ja zanim dowiedziałam się jaka płeć poprzednim razem to miałam przeczucie że będzie chłopczyk. I wczoraj to się potwierdziło:-)
Tak więc muszę pozbyć się sukieneczek i różowych ciuszków:-)
I dobrze że dopiero wczoraj wybieraliśmy kolor farb do pokoju bo nasz synek miałby różowe ściany a tak będą niebieskawe(błękitne)
A więc poszłam z moim mężem. pierwszy raz widział nasze maleństwo. Wszystko jest w pożądku poza tym że nasz dzidziuś zmienił płeć
A więc leże sobie gin robi mi usg i pyta czy mówił coś ostatnio o płci. No to ja jemu że prawdopodobnie mamy dziewczynkę (mówił że na 80%) A on na to że zagląda tu i ostatnio nie powiedział napewno ale dziś mówi że widzi tu napewno chłopczyka. Zrobił nam takie zbliżenie i 3 razy robił zdjęcie i widział nic innego jak chłopca.
Wyobrażacie sobie jaki to dla nas szok
Nie wiedziałam co powiedzieć ale M zapytał tylko czy już do porodu maył nie zmieni płciA później gin powiedziała że jak mówi na 100% to można wybierać kolor ciuszków a przecież powiedział tylko na 80%.
Tak więc trzeba było obdzwonić rodzinę i powiedzież że jednak będzie chłopczyk
Ale ja zanim dowiedziałam się jaka płeć poprzednim razem to miałam przeczucie że będzie chłopczyk. I wczoraj to się potwierdziło:-)
Tak więc muszę pozbyć się sukieneczek i różowych ciuszków:-)
I dobrze że dopiero wczoraj wybieraliśmy kolor farb do pokoju bo nasz synek miałby różowe ściany a tak będą niebieskawe(błękitne)
reklama
NatusiaMa zmiana płci hehehehe gratuluję synusia
Odebrałam wyniki i anemi ciag dalszy. Nawet nadczo cukier wyszedł niski i ćiśnienie mam też niskie - coś mi słabo dlatego sobie zmierzyłam. Zaczynam się martwić.
Odebrałam wyniki i anemi ciag dalszy. Nawet nadczo cukier wyszedł niski i ćiśnienie mam też niskie - coś mi słabo dlatego sobie zmierzyłam. Zaczynam się martwić.
