reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Wiola, Pati, Czarna - super
My po wizycie u laryngologa i logoperdy. Słuch ok, ale jak mu lekarka pozaglądała we wszystkie otwory na głowie (z trudem, bo młody wpadł w histerie i juz na starcie chciał dac dyla) to stwierdziła, ze nosek to wyglada na typowo alergiczny :/ dostalismy receptę na zyrtec i wode morska z manganem do psikania. Mamy się zgłosic na kontrole za pół roku. Na razie podaje mu ten zyrtec, ale koleżanka z pracy mi mówiła, ze lekarka jej syna powiedziała, że to lek starej generacji i nie polecała, bo podobno działa ogłupiajaco, trochę jak leki psychotropowe. chyba pójde jeszcze do mojej pediatry, żeby przepisała cos nowoczesniejszego.
A u logopedy młody został zdiagnozowany i orzeczono, że ma opóźnienie mowy proste. Mama dostała prace domową pt. prowadzenie dzienniczka mowy dziecka, ma duzo czytać i mówic do Maćka, normalnie, nie zdrabniając, bo zdrobnienia sa trudniejsze do wymówienia i duzo sylab jak sie bawimy (typu "bach" czy "bam" jak rzucamy do siebie piłke itp.). Kontrola za miesiąc. Poza tym wszystko ok, nie ma sie czym martwić i obie panie, laryngolog i logopeda, stwierdziły, ze za pare miesiecy, pół roku młody powinien zaczać mówic. a tak a propos słowniczka, to mam nowe słówko do wpisania, bo dzis rano młody ciągnąc mnie za ręke jak lezałam w łóżku mówił "tane, tane", co jak zrozumiałam i on to potwierdził, znaczyło, że mam wstać.
 
reklama
trina napewno ani sie obejrzysz zacznie mowic , chlopcy z reguly pozniej od dziewczynek mowia
moja Werka tez nie jest jakos rozgadana choc na dniach zauwazylam wieksza ilosc slow za to Wiktoria w wieku 17miesiecy pieknie mowila calymi zdaniami ;)
 
Trina powiem Ci ze sama stosowałam te metody co logopeda poleca często siadaliśmy turlając piłkę i mały powtarzał za mną co mówiłam. Dobre jest też cwiczenie przed lustrem:tak::tak::tak: siadasz z małym i mówisz Sylaby lub krótkie wyrazy:tak::tak:
Co do zyrteku pierwsze słysze że ma takie działanie moja Niki tez kiedyś brała. I w sumie nie znam dziecka z alergia które by go nie brało.
 
No i po lekarzu. Kontrola była tylko manualna, na oko wszystko ok. Mam po nastepnej @ zgłosić sie na usg i jak wszystko będzie ok, to mozna działać.
Problem w tym, że u mnie w przychodni najwczesniejszy termin na usg w dzień, który mi pasuje, tzn pod koniec tyg, jak M jest w Wawie i może Maćka zabawiać, jest dopiero 13 stycznia... chyba bede musiała gdzies prywatnie iśc... Jakby tak od razu zaskoczyło, to chyba drugi paździoszek by był :) a właściwie paździoszka ;)
 
No i po lekarzu. Kontrola była tylko manualna, na oko wszystko ok. Mam po nastepnej @ zgłosić sie na usg i jak wszystko będzie ok, to mozna działać.
Problem w tym, że u mnie w przychodni najwczesniejszy termin na usg w dzień, który mi pasuje, tzn pod koniec tyg, jak M jest w Wawie i może Maćka zabawiać, jest dopiero 13 stycznia... chyba bede musiała gdzies prywatnie iśc... Jakby tak od razu zaskoczyło, to chyba drugi paździoszek by był :) a właściwie paździoszka ;)

No to dobre wieści :) NIc tylko działać.:tak:
M też chciałby dziewuszkę;-)
 
reklama
Do góry