reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z Łodzi

reklama
Niestety jak narazie jedziemy najpierw do mojej rodziny a potem w gory Pieniny, bo mamy po drodze, moze uda nam sie we wrzesniu wyrwac na 4 dni nad morze, ze wzgledu oczywiscie na zosie, bo dla mnie mogloby ono nie istniec:tak:, teraz czekamy az maz wroci i w droge, pozdrowienia dla was wszystkich i duuuuuuuuuuuuuuuuuzo sloneczka:-)
 
No witajcie.
My już w zasadzie po wakacjach.Wrócilismy z Pogorzelicy.
Co prawda w pogode nie trafilismy.PIerwszy tydzien był w miare ciepły, wiec moglismy sie troszeczke posmazyć na słoneczku.Natomiast drugi był tragiczny.Padało, wiało, było bardzo zimno.
No, ale cóz chociaz powdychalismy troszke morskiego powietrza:-).
Po za tym, pomimo zimna chłopcy i tak mieli raj na ziemi.Przebywali cłay czas na powietrzu w lesie.Jk było ciepło, to wstawali rano i biegali po osrodku w piżamkach:-).W połowie wczasów musielismy na 3 dni wrócic na Łodzi na wesele.
Młoda Para, to nasi bardzo bliscy znjaomi, wiec nie moglismy im odmówić.Bawilsmy sie swietnie.Gorzej natomiast miała siostra mojego męża.Ponieważ ona też była z Nami na wakacjach ( w tym samym osrodku co my, tyle że w innym domku), to zostła z chłopcami.A oni nieźle dali jej popalic.
Ona ma synka, który ma 6 lat.
Miała pod opieką 3 dzieci.
Kamilek, pierwszej nocy zsikał im sie do łóżka, Oskarek zwymiotował.
Nasz młodszy synek, w ogóle nie chciał, spać u nich w domku.Dlatego też Wioleta musiła sie przenieśc do Naszego i tam z nim spać.
Po tych 3 dniach oboje z męzem mieli dosc.
Kamilek i Oskrek, są bardzo zżyci z Woletą i jej męzem, dlatego nie mielismy żadnych oporów, zeby zostawić dzieci pod ich opieką.
Zreszta, oni sie bardzo nie skarzyli, no ale tak czy siak zostać z trójką dzieci, jak na codzien ma sie tylko jedno, to jest to nie lada wyzwanie.
Ja ma tę dwójkę na codzień, i potrafia dać w kosc.

We wtorek bylismy jescze z mężem na koncercie w Chorzowie, i póki co nasze wyjazdy sie skonczyły.
Przynajmniej takie dalsze.Możliwe, że pojedziemy do znajomych na działke, ale to juz tylko na weekend.
 
Magda w takim razie udanych wakacji życzymy!
My dopiero we wrześniu jedziemy. Pogoda teraz nie za bardzo a pracy w aptece też mniej.
A tak z ciekawości, czy któraś mieszka na Retkini w okolicach krańcówki 76 na Kusocińskiego? :-D
ja niedaleko,
(ale mam refleks;-))
 
dzien dobry:-) My wrocilismy z wakacji w niedziele wieczorem, z jednej strony juz sie cieszylam ze jestem w domu, a z drugiej bylo mi baaardzo smutne bo byly to wakacje mojego zycia, przez te pare dni wszystko stanelo na glowie:-D zoska wyszalala sie za wszystkie czasy i nie chciala wracac:tak:jutro jade zamawiac bilet na 19 do londynu, jade sama na wakacje do kuzynki, mam nadzieje ze znajde tam prace i sciagne zosie i meza, a jak nie to bede miala fajne drugie wakacje, poza tym nie wiem czy wytrzymam dluzej niz tydzien bez mojej malej, bez meza jakos dam sobie rady:tak::-Dzycze duzo sloneczka
 
Witajcie :-):-):-). My wyjeżdżamy w podróż poślubna za 3 dni :rofl2::rofl2::happy2::happy2:.
Kasiulla23 byłam w poniedziałek u dr. Strużyckiego na wizycie i doktor okazał sie naprawdę wspaniałym człowiekiem i dobrym fachowcem :tak::tak::tak::tak:.
 
Magdasf!

Szkoda ,że pogoda nie dopisała , ale najważniejsze ,że dobrze się bawiliście.
Udanego pobytu w Londynie.:-)

idarnowska!

Gratuluję zmiany stanu cywilnego i cudnej podróży poślubnej ci życzę.
 
reklama
Bilet juz mam jeszcze tylko musze pieniadze wymienic, troche sie stresuje bo nigdy nie zostawialam zosi na dluzej niz 1 dzien, nie wiem jak mam ja przygotowac na moj wyjazd, powiedzialam jej ze mama jedzie na dlugo po lalke dla niej ale wroci a ona w tym czasie bedzie z babcia i tata, powiedziala ze dobrze i tyle, zobaczymy pewnie wszystko wyjdzie "w praniu" na szczescie kupilam bilet open i bede mogla wrocic kiedy bede chciala. Tutaj cisza jak makiem zasial, wszystkich na wakacje wymiotlo:-)pozdrowionka i duzo sloneczka zycze
 
Do góry