Hej dziewczynki:-)
Pogoda dopisała i w końcu poczułam wiosnę. Miałam zamiar się wyspać, ale niestety mój organizm jest przyzwyczajony do wczesnego wstawania i udało mi się pospać "aż" do 7
Jednak mimo to mam świetny humor, bo słoneczko świeci i jakoś tak weselej w sercu się robi.
Kinia1 gratuluję córeczki! (sama marzyłam o córeczce, ale chyba będzie synek) Widać Twoja dzidzia umila sobie czas w brzuszku, bawiąc się paluszkami. Pewnie to słodko wyglądało. No i cieszę się, że z łatwością poszedł Ci egzamin.
agula_32 suwaczek będzie wstawiał się automatycznie po każdą Twoją wypowiedzią. Co do szkoły rodzenia to powinnam zacząć jakoś niedługo, bo chyba te zajęcia trochę trwają, a ja mam termin 22.10. Wypadałoby zdążyć zaliczyć tą szkołę przed porodem. Muszę poszukać do niej nr tel i zapytać, ile trwa cały kurs. Pewnie szkoła przy CZMP też jest bezpłatna tylko dla pacjentek lekarzy tam pracujących (tak jak w Madurowiczu), więc zostaną mi tylko płatne kursy.
Życzę wszystkim słonecznych humorków:-)
Pogoda dopisała i w końcu poczułam wiosnę. Miałam zamiar się wyspać, ale niestety mój organizm jest przyzwyczajony do wczesnego wstawania i udało mi się pospać "aż" do 7
Jednak mimo to mam świetny humor, bo słoneczko świeci i jakoś tak weselej w sercu się robi. Kinia1 gratuluję córeczki! (sama marzyłam o córeczce, ale chyba będzie synek) Widać Twoja dzidzia umila sobie czas w brzuszku, bawiąc się paluszkami. Pewnie to słodko wyglądało. No i cieszę się, że z łatwością poszedł Ci egzamin.
agula_32 suwaczek będzie wstawiał się automatycznie po każdą Twoją wypowiedzią. Co do szkoły rodzenia to powinnam zacząć jakoś niedługo, bo chyba te zajęcia trochę trwają, a ja mam termin 22.10. Wypadałoby zdążyć zaliczyć tą szkołę przed porodem. Muszę poszukać do niej nr tel i zapytać, ile trwa cały kurs. Pewnie szkoła przy CZMP też jest bezpłatna tylko dla pacjentek lekarzy tam pracujących (tak jak w Madurowiczu), więc zostaną mi tylko płatne kursy.
Życzę wszystkim słonecznych humorków:-)


Przyzwyczajenie jednak robi swoje i ciężko szukać nowej osoby kiedy każda wizyta u lekarza jest tak ważna. W końcu trzeba komuś zaufać!
Chyba to słoneczko lepiej mnie nastroiło do dr Łukaszczyk- Wojciechowskie, bo dzisiaj już nie chce szukać innego lekarza. W końcu chodzę do niej już 4 lata. We wtorek idę na USG i wizytę połówkową, więc zobaczę jak się zachowa. 


Mam nadzieję, że chociaż odezwie się we mnie instynkt matczyny po porodzie i nie będzie się to wszytsko wydawało tak skomplikowane.....