kamamamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 831
Karlam, abeja
cyfry oznaczają , ze produkt można jeść , jak jest 2 - po 2 miesiącach życia dziecka .
Mnie tez zastanawia ta cielęcina. Jednak te dane są z notatek (koleżanki, bo ja swoje posiałam i musiałam skserować)...więc może można jesc , ale nie w pierwszym miesiącu....i ten sam błąd dotyczy tez pewnie tego krupnika...może położna zapomniała dopowiedzieć....?
Tak , jak napisała Abeja...to takie tylko wytyczne, a samemu trzeba pogłówkować co sobie ugotować....niestety , mi brakuje czasu na to gotowanie i najczęściej ląduję z kanapką, choc wiem, że to źle....
No i to co zabronione nie musi uczulac koniecznie naszych dzieci. Ale np. miód jak mi wiadomo jest produktem często uczulającym , tak jak kakao.
Ps. Ja wczoraj zjadłam 2 kawałki tortu truskawkowego (truskawki wybrałam, ale był krem truskawkowy) i małemu nic!:-)
cyfry oznaczają , ze produkt można jeść , jak jest 2 - po 2 miesiącach życia dziecka .
Mnie tez zastanawia ta cielęcina. Jednak te dane są z notatek (koleżanki, bo ja swoje posiałam i musiałam skserować)...więc może można jesc , ale nie w pierwszym miesiącu....i ten sam błąd dotyczy tez pewnie tego krupnika...może położna zapomniała dopowiedzieć....?
Tak , jak napisała Abeja...to takie tylko wytyczne, a samemu trzeba pogłówkować co sobie ugotować....niestety , mi brakuje czasu na to gotowanie i najczęściej ląduję z kanapką, choc wiem, że to źle....
No i to co zabronione nie musi uczulac koniecznie naszych dzieci. Ale np. miód jak mi wiadomo jest produktem często uczulającym , tak jak kakao.
Ps. Ja wczoraj zjadłam 2 kawałki tortu truskawkowego (truskawki wybrałam, ale był krem truskawkowy) i małemu nic!:-)