reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamuśki wracają do pracy

i od środy zaczynam pracę :-( jutro jeszcze czeka mnie rozmowa z szefem :tak:
smutno mi :zawstydzona/y::-( tak zostawiać Maciusia
ale z jednego jestem zadowolona :happy: będę pracować na jedną zmianę tylko na rano :happy::-) mogę wstawać nawet o piątej ,ale przynajmniej będę spędzała popołudnia z Maciusiem :-):happy::laugh2:
 
reklama
Agata,nie bedzie tak zle:tak:.Super,ze pierwsza zmiana.
Dobrze ,ze ja nie musze wracac do pracy:sorry2:.Kondzio nie pozwala mi sie od siebie oddalac za bardzo,nawet wychodzic z pokoju:blink:.
Na szczescie zostaje bez problemu u mojej mamy:tak:
 
Tycia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :tak:
no właśnie większy problem to że Maciuś też nie pozwala mi odejść za daleko,zaraz błądzi oczami za mną albo zaczyna płakać :-(
u mojej mamy też zostaje chętnie tam ma się z kim bawić ,tylko że ona mieszka ode mnie 15 kilometrów:zawstydzona/y::sorry2:
 
Ja do mojej mam 1,7 km:-D.Do tesciowej kilkaset metrow,ale duzo zakretow:-D.Tam raczej go nie zostawiam,bo bije go:szok: 2,5 latek:baffled:
 
no i po rozmowie z szefem:-) pracę zaczynam od czwartku jutro mam tylko przyjść podpisać umowę na razie na okres próbny :tak::-)
Maciusiem będziemy opiekować się na zmianę trochę mąż,ja i teście,zobaczymy jak to się sprawdzi;-)
 
Ja do mojej mam 1,7 km:-D.Do tesciowej kilkaset metrow,ale duzo zakretow:-D.Tam raczej go nie zostawiam,bo bije go:szok: 2,5 latek:baffled:

Tycia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :tak:
no właśnie większy problem to że Maciuś też nie pozwala mi odejść za daleko,zaraz błądzi oczami za mną albo zaczyna płakać :-(
u mojej mamy też zostaje chętnie tam ma się z kim bawić ,tylko że ona mieszka ode mnie 15 kilometrów:zawstydzona/y::sorry2:
Agata gratuluję pracy, a odległość 15 km, no cóż chciałabym, żeby moi rodzice tak blisko mieszkali:tak:, ale niestety oni mieszkają grubo ponad 500 km od nas, teściowie też, a na miejscu nie mamy żadnej rodziny, o czym już Wam niejednokrotnie wspominałam:-(Ale od września, jak uda mi się z tą pracą, chciałabym, żeby przynajmniej pierwszy miesiąc mama z teściową na zmianę pomieszkały z nami. No chyba, że będę miała lekcje tylko na rano, to Artur z małą zostanie, zobaczymy jak to będzie. Na razie nie martwię się tym, na pewno wszystko się dobrze ułoży:-)
 
Miśka dziękuję:-)
i trzymam kciuki za ciebie,żeby udało ci się z pracą,powodzonka:tak::-):-)
 
reklama
Do góry