reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy 2011

Takie malutkie pytanko - jak karmię maląt ylko piersią to kiedy mogę podac jej dodatkowy jakiś inny posiłek typu sloiczek z marchewą lub jablkiem ? Czytalam różne opinie że dopiero od 6 miesiaca w innym miejscu od 4 m. i że nic sie nie stanie.
Malutka kończy za 5 dni 4 miesiace i kupiłam słoiczek z marchewą ale sie zastanawiam czy jej podawać czy nie jakoś wydaje mi się za wcześnie.
A tak z innej beczki nie wiem jak Wy to robicie że wasze dzieci lubią chodzić w chustach moja na sam widok że mam ją wlożyc do chusty to już płaczę. No i niestyty zrobiłam sobie niezbyt fajny prezent przez to pod choinkę a kupili mi chustę a moje malenwo jej nie lubi :( a chciałam tylko troszkę odciązyc kręgoslup
 
reklama
Witajcie:)

Chłop w domu to i czas mam dla Was:)

Katoryba - zupka była taka misz-masz: kalafior, marchewa, brokuły, kalarepka, pierś z indyka, koperek, natka selera i masełko.

Cosa - z tym chustowaniem to nie jest tak pięknie od samego początku. Najpierw dziecko musi polubić takie noszenie. I na początku się buntuje - przynajmniej z nami tak było. A z tym jedzonkiem to spróbuj, czy Gabi ma ochotę na coś nowego. Niech ona zadecyduje, czy już wprowadzać jej nowości jedzeniowe:).

Nnita - a czemuż to nie puknęłaś na mnie przez to okno? Byśmy sobie chociaż pomachały:).

Anias - biedna Naduśka z tymi ząbkami. Oby to trwało jak najkrócej.
 
buziak dla Ali!

beti -i co lepiej już? ty sie ciesz że sam synek pokazał że dziekuje za cycusia- rosnie chłopina i kuchnia mamy mu smakuje :)

dla nadi by szybko ząbki wyszły! zdrowiejcie szybko -my wyzdrowiejemy i wrócimy na szlak :)
 
siw@ na ogół płaci się księdzu od 100-300 nawet.. zależy co i jak. Moja też nauczyła się już w chuście śmigać :)

Beti trzymaj się! :*** Będzie dobrze.. nawet jeśli nie będziesz już karmić małego.. zobacz, że dałaś radę już ponad 10 miesięcy. Nieliczni docierają tak daleko! Możesz być z siebie dumna!

nnita u nas też ciągłe pobudki.. czasem to oszaleć idzie.. Jak ładnie przesypiała nocki tak teraz świruje..

Buziole dla zaległych aktualnych jubilatów i wszystkich chorowitków! Pogoda najlepsza niestety nie jest.. ach ten wiatr ;(
 
Hejo:) W końcu weekend!!!! Po tym pierwszym poświątecznym tygodniu, w którym trzeba było przepracować aż 5! dni, padam...odwykłam:)

Widzę ząbki, rozstania z cycuchami, nowości jedzeniowe u nas na tapecie czyli życie idzie pełną parą:)

Beti wiem, że smutno...pamiętam jak Filcio nie chciał jeść z cycucha, a ja go ganiałam pół naga, zeby cokolwiek zassał...teraz śmiać mi się chce z tego. I patrząc z perspektywy czasu uważam, że to lepiej gdy dziecko odstawia się, kiedy jest jeszcze "małe".Wtedy jest dużo łatwiej dla mamy i dla malucha pewnie też. Planowałaś odstawić Dawidka i zobacz jak on potrafi odczytać Twoje zamiary, wszystko ułatwił:) Zgrana z Was para:)

Cosa Filcio też nie chciał się chustować, potrzebował czasu. A z jedzeniem, jeśli mała będzie miała ochotę na tą marchewę to pewnie. My też rozszerzaliśmy od 4 miesiąca, codziennie dostawał coś nowego, na początku różnie to było z wielkościami porcji, ale raczej chętnie zjadał "dorosłe" żarełko:)

Katoryba u nas zawsze są smary i temperatura, często biegunka, czasami wymioty przed zębami.

Gogooja ale dałaś czadu z tą trzylatka:) Jak w domu ma się swoje to inaczej dzień wygląda, ale jak tak z doskoku na parę dni pojawia się ktoś dodatkowy to już gorzej:)

Anias buziole dla Was:*

I wszystkim cieplutkie uściski, bo coś mróz chyba do nas idzie:/
 
Dziewczyny mam problem (taki śmieszny, ale dla mnie już uciążliwy). Nie mogę się zdecydować na spacerówkę. Jachu nadal w gondoli jeździ i jak nie śpi to się awanturuje. Teraz na zimę chciałabym taką toporniejszą, z przekładaną rączką lub obracanym siedziskiem, rozkładana do spania i na każdy teren:). Obawiam się, że mój ideał nie istnieje:(. Możecie coś polecić?
 
helloł!
beti- jak tam twoje samopoczucie, mam nadzieję że juz lepiej :p Dawid dorósł i przekazał ci że już pora od mamy cycu uciec :p
Ciekawa sama jestem jak to u mnie bedzie i kiedy to nastąpi bo jak do tej pory to w sumie ja karmię tylko piersią nic nie daję (pewnie zaraz wszystkie mnie napadną :p )

sallis- co tak cicho u was?
Pozdrowienia dla reszty :)
 
hejka ;)

siw pewnie że mm to nie jest trucizna ;) jak mały chce jeść i śpi to jak najbardziej ;)B. też miał okres obrazy na cycucha i mu przeszło, teraz znowu wróciło i tak w kółko za dziećmi nie nadążysz ;)

salis malutka musi się przyzwyczaić, motaj ją jak będzie wyspana, najedzona albo spróbuj jakiegoś nowego chwytu czy jak to się tam zwie ;) co do jedzonka tak jak laseczki piszą ... ja chciałam czekać do 5 miesiąca ale babcia mnie ubiegła, B. posmakowało to mu daje .... nic na siłę ;)

emri to fakt że jak nowe dziecko to trzeba rozkminić jego instrukcję obsługi ;)

no dziewczyny nic nie poradzę że ten mój mały taki żarłok jest ;/ pewnie dostanę opr od lekarki jak pójdę na szczepienie że go tuczę ale co ja zrobię jak on tylko buzię otwiera a jak nie ma to od razu histeria jest ;)

a Michasi (trzylatce co się nią opiekowałam) tak się u ciotki spodobało że dziecko im pół nocy nie spało i płakała że do Eje (Błażeja) chce .... no cyrk na kółkach bo dzisiaj też szalony dzionek z dwójeczką. Uczyła dzisiaj B. się przewracać z pleców na brzuch .... demonstrowała dzielnie ale B. tylko się śmiał i nie chciał współpracować... na co stwierdziła że chłopaki tak nie "umią" , ubrała mu opaskę na głowę ale to też nie poskutkowało ;)

buziaki trzymajcie się dzielnie dziewczęta ze swymi latoroślami ;)
 
reklama
ale mi się pisać nie chce ostatnio. myślę tylko co komu powinnam i odkładam na "później" które nie następuje.

zawalka - nie pomogę bo nie mam rozeznania :/
cosa - a jakie wiązanie stosujesz? bo Dominika miała w wieku 4 miesięcy bunt na kieszonkę i zmieniłam na 2x. sprawa druga tak jak dziewczyny piszą dziecko jak od małego noszone jest już przyzwyczajone a ona jednak już trochę większa i swoje zdanie ma ;) spróbuj zamotać jak jest wyspana i najedzona, w dobrym humorze ;) no i nie wiem czy jak wiążesz to się ruszasz/bujasz? bo trzeba tak całym ciałem kołysać jakby, ciężko wyjaśnić o co chodzi.
oleczka - ja nie napadnę bo Domi mniej więcej w tym wieku co jest Lila teraz dopiero zaczęła próbować. wcześniej dawałam ale nie chciała i nie jadła. bardzo bardzo rzadko coś jej przypasowało na tyle żeby kilka łyżeczek/gryzów przełknęła. teraz nadal je niewiele - porcje takie jak Jasiu Zawalki :)
i dzień do dnia nie podobny - czasem myślę że powinna wcinać bo to dobre chyba, a ta nie chce. a jak wczoraj dałam jej obiad którego myślałam że nie tknie to jadła zachwycona...
marzenka - i właśnie BLW jest pod tym kątem lepsze że ja nie mam zielonego pojęcia ile ml zjadło dziecko więc się nie stresuję :) no i jak na mój gust jeśli Maja zjada tylko tyle to widocznie tylko tyle potrzebuje, nie ma co się martwić :) a sama wolisz konkretne jedzenie czy słodkie? dorośli też nie jedzą po równo tego i tego prawda? tylko niektórzy wolą mięsko a inni owocki :)

u nas nie było objawów typowo zębowych typu katar czy rozwolnienie. tylko nocki jeszcze gorsze jak zazwyczaj.
bo my to se możemy z zawalką piątkę przybić bo te nasze 2 majowe krasnale takie same :( w nocy posapać nie dadzą :/
 
Do góry