Hej dziewczynki, ja tylko na szybciutko i tak bez nadrobienia stron, ale spojrzałam, że piszecie o zgadze. Moja koleżanka praktykowała picie wody z dużą ilością wapnia np. muszynianki czy kryniczanki, a że wody i tak dużo teraz pić powinnyśmy to może warto spróbować.
A tak ode mnie to od czwartku walczyłam z przeziębieniem. Zdecydowanie twierdzę, że w moim przypadku naturalne metody leczenia są zdecydowanie przereklamowane. Do dziś pociągająca nosem jestem. Cały weekend ( jedyny wolny w miesiącu mojego D) przesiedziałam, a właściwie przeleżałam w domu... Nochal czerwony, ale w necie wyczytałam, że mogę stosować maść majerankową na tak podrażniony nos i stosuję. Cieszy mnie, że ten zapach majeranku powoli do mnie dociera
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim zdrowia!
A tak ode mnie to od czwartku walczyłam z przeziębieniem. Zdecydowanie twierdzę, że w moim przypadku naturalne metody leczenia są zdecydowanie przereklamowane. Do dziś pociągająca nosem jestem. Cały weekend ( jedyny wolny w miesiącu mojego D) przesiedziałam, a właściwie przeleżałam w domu... Nochal czerwony, ale w necie wyczytałam, że mogę stosować maść majerankową na tak podrażniony nos i stosuję. Cieszy mnie, że ten zapach majeranku powoli do mnie dociera
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim zdrowia!
.
juz mu nawet eeg zrobilismy i rezonans w tym roku i dalej nic ... Jestem podlamana ze dalej do niczego nie doszli, a ostanie 2 tyg to istna masakra z ta glowa jego.
Na mnie to tym razem nie dziala bo przy cholestazie mam podwyzszone stezenie kwasow zoladkowych wiec ratuje sie Rennie ...tyle ze znowu mi po tym cukier skacze
I cofka gotowa. Muszę teraz poobserwować czy to się tylko wtedy zdarza, ale stawiam na to, że tak.
To teraz już tylko lepiej może być 

