reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
A to przyznam się że nie wiedziałam. Ale powiem wam, że wydaje mi się że fajnie było by tak z totalnego zaskoczenia. Co prawda mniej więcej znam termin ale mój gin nie dość że kazał mi go sobie samej ustalić to jeszcze powiedział, że 2 tyg w ta lub w tamtą to i tak prawie jak w terminie a to jednak niemały rozrzut
 
No jak mój P na wizycie zapytał o termin (bo pomimo 6 miesiąca to to miejsce w karcie ciąży dalej było puste) to powiedział żebyśmy sobie policzyli (i dalej puste jest do dzisiaj). Mi wychodzi z daty ostatniej miesiączki na 07.11 a z USG gdzieś między 10 a 15 a jak będzie to się okaże. A na ostatniej wizycie (34tc) zapytał się mnie na kiedy ten termin mam bo nie wie jak zwolnienie wypisać.
 
nietypowy_nick....aaaaaaa!!!!!!!!:no::no::no: -to reakcja na Twojego lekarza..matko az nie wiem co napisać..radzę Ci kochana idź do innego chociązby kontrolnie. Niech ktoś obiektywnie spojrzy na Twoje wyniki, ustali termin itd bo to co on wygaduje woła o pomstę do nieba....
karo z tym pakowaniem torby razem super pomysł :)ja muszę chce jeszcze poprać wszystkie rzeczy tez dla siebie typu koszule szlafrok w jelpie czy jeleniu...a moze znowu szukam wymówek:rofl2: tak czy siak jestem z Tobą wirtualnie mam piękną listę w gotowości więc mogę się przydać;-)

kaskaleczna nie wpadaj w czarne mysli od razu..przeciez jeszcze nic nie jest przesądzone..dbaj o siebie maksymalnie przez ten tydzien to jedyne co możesz teraz zrobić dla Was.

rojku.fakt po remoncie to po remoncie..ale to jak z tą torbą...wszystko jest ba już lezy w łózeczku i czeka na ułożenie/rozwieszenie itd ale wciąz czasu brak. Jak tylko sie zbiore wrzucam na wątek "pokoikowy"
btw....nie chcesz mnie chyba na tej liście co...?;-)
 
już mi przeszło dziewczyny................dzięki Wam......
zaraz robię listę tego co będę jeść przez ten tydzień żeby obniżyć ciśnienie:) rybki owoce seler pietruszka:) mąż mi zrobi zakupy..........

wiecie mi lekarz powiedział że jak położy mnie do szpitala dopiero wtedy będzie można dobrać odpowiednie leki które nie szkodzą maluszkowi............bo to już 34 tydzień i nie bedzie ryzykował w ciemno.............

co ma być to będzie..........wszystko dla skarba.............

dobrze że z przygotowań zostało mi tylko uprasowanie jednego prania;)

a i jeszcze zastanawiam się co mam wziąć do szpitala jak mnie już położy..............ale w przyszłym tygodniu o tym pomyślę:)
dzisiaj cieszę się że jestem w domu;)jeszcze............
 
Hejka :)
kaskaleczna trochę to dziwne ja już drugą ciążę zmagam się z nadciśnieniem, jestem też pod opieką kardiologa fakt i gin i ten drugi twierdzi że jest niewielka pula leków na nadciśnienie w ciąży całkowicie bezpiecznych, mój kardiolog uważa że podstawą jest kontrola przynajmniej dwa razy dziennie aby stwierdzić czy to przypadłość nabyta czy incydentalna... leczenie stałe powinno być (według mojego kardiologa) jeśli ciśnienie przekracza poziomy 145/95... ja od początku biorę dopegyt 3x1 a ostatnio po echu serca włączył mi isoptin sr nie są to leki które szkodzą maluszkowi a ten drugi zapanował nad moim pulsem lepiej się czuję i nie męczę się tak... Więc myślę że prócz diety zapisuj sobie wartości ciśnienia i pulsu, no i przy najbliższej okazji pokarz lekarzowi!!! takie dłuższe informacje są o wiele cenniejsze niż jednorazowe które mogą być spowodowane emocjami :) a jak przyjdzie się leczyć to jesteśmy z Tobą :)))

nietypowa faktycznie skonsultowałabym się z kimś innym tak dla spokoju świętego... ja w pierwszej ciąży nie miałam przepowiadaczy czop się trzymał, no i przed terminem (przełom 35/36tc) porostu wody odeszły fajne było to że przez połowę porodu ja nie wierzyłam że to się dzieje ;) teraz też bym chyba tak chciała :)

A co do mojego lekarza to nieźle się wkurzył właśnie na kardiologa bo zaniosłam mu wczoraj opinię z informacją faza druga porodu winna być skrócona do minimum :cool2: o on (zazwyczaj ostoja spokoju- panowie się znają) tak ja na dyżuże zapytam jak mam to niby zrobić... i słowotok się włączył :O

Co do Leona to biję się bardzo ale muszę zrobić mu ten zabieg ponieważ ma 13 miesięcy i jąderko mu nie zeszło- więc już nie zejdzie...

Kolejny ząb naprawiony następna wizyta za dwa tygodnie ;)

Jak nocka??? ja się pochwaliłam że super to dzisiaj za karę spać nie mogłam :dry:
 
Ostatnia edycja:
nietypowy.nick faktycznie dziwne ma zwyczaje ten Twój lekarz. Większość weryfikuje tp z ostatniej miesączki USG do 12 tygodnia, bo wtedy to USG daje najbardziej wiarygodny tp. Chyba, że znasz datę owu. Miałaś w okolicach 12 tyg. robione USG? Masz wydruk?

anoula82 po poprzednim "upomnieniu" ;) napisałam w poście, że już zmieniam i wtedy zmieniłam :) dopisałam Cię - zamykasz listę
 
reklama
Do góry