reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
przez ostatnie dwa dni córeczka szaleje w brzuszku wczoraj poobijala mnie za cała ciąże!! trochę mnie to martwi jak to u was jest dziewczyny??? na badaniach wszystko ok tylko narazie zamknieta droga na druga strone brzuszka ;/
 
Hej, ja dalej na patologii ciazy. Wczoraj mialam 1,5 cm rozwarcia, ale to ponoc standard po terminie. Dzisiaj mam nie jesc, bo beda decydowali czy nie wywolywac porodu. WywolNie pewnie bedzie przez to moje cisnienie wysokie, bo pozatym to chyba mam dobre wyniki badan. W sumie to bym sie ucieszyla jakby Niunia byla juz ze mna. Moj chlop biedny, od 3 dni w stresie, nosi przy sobie dresy zeby w kazdej chwili moc wpasc na porodowke :-) trzymajcie kciuki by bylo to juz dzisiaj :-)
 
Witamy sie z rana... Dzis 40 + 4 nam leci.. Coraz bardziej jestem przekonana ze Maly sam nie zechce wyjsc..Chociaz wczoraj mialam pozno silne bole..I Maly chyba probowal sie obkrecic tak bolalo..Dzis spokojnie leze sobie bo jutro postanowilam isc z Mama na miasto bo musze kupic cos na rocznice z Moim Kochanym ktora wypada w imieninki 1.12 co tez obstawialam za date porodu ze Maly zrobi taki prezent..
Wogole to nie mowilam Wam Dziewczyny.. Poltora tyg temu wywrocilam sie w kebabie.. nogi mi sie rozjechaly tak strasznie plakalam wystraszylam sie o Malutkiego ale wszystko skonczylo sie na moim placzu i bolu kolan i plecow ojj
 
Natalia mi tez nogi się rozjechały dwa tyg temu a jeśli chodzi o twojego synka ja swojego pierwszego urodziłam po 2 tyg po terminie także męczy cię bardziej czekanie tak jak mnie ja termin mam na jutro więc wiem że pewnie do przyszłego tygodnia pochodzę....:-):-)
 
Hej.. My 5 dni pp terminie, Synek uparciuch nie ma zamiaru wyjsc, chyba by chcial cala zime przesiedziec w brzuszku.Coraz blizej do poniedzialkowej wizyty u poloznej, pocieszam sie tym ze juz tylko tydzien Synek moze byc w brzuszku i jak samo sie nie ruszy to do piatku juz bedzie wywylanie..

Straszna ta cisza u nas ...
 
reklama
Do góry