reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
rybkaeee bez takich gatek też się nauczą;-)

NIom wiem, ale mi chodzi o to, zeby z pampków konkretnie na rzecz pieluch organicznych zrezygnować. Zdecydowaliśmy z mężem, ze zmieniamy kierunek myslenia, zainwestowałam sporo kasy w pieluchy organiczne, konkretnie ze strony Pieluszkarnia - Dziecięca Natura, maja teraz promocję na otulacze i pieluszki, i kupiłam tez majtaski treningowe. Więc wniosek jest taki, ze nie muszę sprowadzać z Australii ;-)
 
hej

moja zaczęła mówić w końcu swoje imię, ale z oporami, strasznie nie chce powiedzieć, a wychodzi to coś w stylu Dola/Dala i imię męża - Przemo - Nemo :-D
Moje łatwe to od dawna gada :-)

o tych pieluszkach już dawno czytałam, fajna sprawa ale ja za wygodna jestem by bawić się w ich pranie ;-) :-D
 
Cześć :-).
Znowu w pracy...

blue jesteś w stanie pracować w domu przy dziecku?
Z rana teściowa wzięła młodego na zakupy, więc miałam 1,5 godziny, a potem jak spał jeszcze 2. Jak jest w domu i nie śpi, to nie ma szans :no:

bluechwyciło za serducho, nie?:happy:
Nooo :tak:

a mój M chodzi dumny jak paw:baffled: bo młoda mówi "Andziej":tak:
Mój mówi Tata Jemik (Remik) i Mama Ada (Aga) :-D

Co do pieluch i sikania, to Karol dzisiaj rano oświadczył, że chce siku i strasznie dużo zrobił do nocnika (a właściwie do tego pojemniczka, bo dla niego radochą jest sikanie na stojąco), a pielucha z nocy była prawie sucha :baffled:. Ale jak mu kiedyś zdjęłam pampka na próbę, to wołał siku jak już gatki były mokre ;-).
 
dzień dobry

U nas na razie zastój z nocnikiem. Miśki sadza :baffled::tak:
Nasze imiona od dawna mówi bo mamy łatwe dla niej do wypowiedzenia. Na początku mówiła Eła i Ciabeł (Paweł) W ogóle do tej pory czasami p nie wymawia. Patataj na koniku - to ciapataj :-D
 
Co do pieluch i sikania, to Karol dzisiaj rano oświadczył, że chce siku i strasznie dużo zrobił do nocnika (a właściwie do tego pojemniczka, bo dla niego radochą jest sikanie na stojąco), a pielucha z nocy była prawie sucha :baffled:. Ale jak mu kiedyś zdjęłam pampka na próbę, to wołał siku jak już gatki były mokre ;-).

U nas właśnie od dawna po nocy pieluszki są prawie suche - chyba, że się dużo w nocy przebudza, a jeśli nie to się śmieję, że jeszcze na dzień mogłabym tę samę pieluszkę jej założyć :-D
Jak wstaje to od razu bierze nocnik i zawsze bardzo dużo zrobi, ale potem w dzień to już nigdy jej się nie chce siku ani kupę, mogę pytać tysiąc razy i jej się nie chce.
Dzisiaj jak siedziała na nocniku to zawsze jeszcze woła mleko i tak siedzi pije i nagle do mnie "Mama idzie kupka". A potem jak wstała tak ją ogląda i mówi "O dwie" (tak się pozawijała i wg niej to były dwie kupy :-D)
 
U nas właśnie od dawna po nocy pieluszki są prawie suche - chyba, że się dużo w nocy przebudza, a jeśli nie to się śmieję, że jeszcze na dzień mogłabym tę samę pieluszkę jej założyć :-D
W sumie to my do tej pory nie przebieraliśmy go od razu, tylko czekaliśmy aż nasika :-)

Wczoraj mi się strasznie spodobało jak Karol się bawił takim małym plastikowym wieszakiem do bielizny - udawał, że to jest autobus, w którym jedzie pan kierowca i dzieci do przedszkola, autobus jechał po moście, którym była barierka łóżka. A potem wieszak był dźwigiem i K. opowiadał że się kręci. Fajnie, znaczy że ma wyobraźnię :tak:.
 
W sumie to my do tej pory nie przebieraliśmy go od razu, tylko czekaliśmy aż nasika :-)

Wczoraj mi się strasznie spodobało jak Karol się bawił takim małym plastikowym wieszakiem do bielizny - udawał, że to jest autobus, w którym jedzie pan kierowca i dzieci do przedszkola, autobus jechał po moście, którym była barierka łóżka. A potem wieszak był dźwigiem i K. opowiadał że się kręci. Fajnie, znaczy że ma wyobraźnię :tak:.
i to jaka hehehe


U nas właśnie od dawna po nocy pieluszki są prawie suche - chyba, że się dużo w nocy przebudza, a jeśli nie to się śmieję, że jeszcze na dzień mogłabym tę samę pieluszkę jej założyć :-D
Jak wstaje to od razu bierze nocnik i zawsze bardzo dużo zrobi, ale potem w dzień to już nigdy jej się nie chce siku ani kupę, mogę pytać tysiąc razy i jej się nie chce.
Dzisiaj jak siedziała na nocniku to zawsze jeszcze woła mleko i tak siedzi pije i nagle do mnie "Mama idzie kupka". A potem jak wstała tak ją ogląda i mówi "O dwie" (tak się pozawijała i wg niej to były dwie kupy :-D)
ale sie usmialam :-D:-D:-D:-D
brawo za kupke:-D:-D:-D:-D

u nas znowu roboty:crazy: cos spaprali ostatnio i woda zaczela leciec i jeszcze w prysznicu nie bylo cieplej wody :crazy::rofl2:
cale szczescie juz koncza


dziewcvzyny jestem juz 5 tyg po porodzie i nadal nie moge robic brzuszkow , ani skretow . cos mnie tam na wysokosci pasa strasznie boli , tak samo prezy dzwiganiu maluchow . czy to nie powinno juz sie wszystko zagoic :confused::confused::confused:
jakos za pierwszym razem nic mnie nie bolalo i lepiej sie goilo:dry::dry::dry:
 
Miloku, może to rozstęp mięśnia brzucha ci tak dokucza. Ja tydzień po porodzie prawie wylądowałam na czyszczeniu macicy w szpitalu, mówię wam, z bólu po ścianach łaziłam.
 
reklama
Do góry