Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
hej, dzien dobry
;-)
u nas tez brzydko za oknem
,
a wczoraj popołudniu burza poszalała, choć przez chwilkę, to myślałam że mi okna wypchnie
mały znowu marudził w nocy
Magda tak sobie myślę, że pokarm zanika przy odciąganiu laktatorem, bo maluch radzi sobie lepiej od maszyny i skuteczniej ściaga mleczko;-), więc obie mamy rację
, laktator pomaga przy karmieniu, ale uzywany sam ma nikłe szanse, chociaz kaskada pisała, ze i tak można:-)
;-)u nas tez brzydko za oknem
, a wczoraj popołudniu burza poszalała, choć przez chwilkę, to myślałam że mi okna wypchnie

mały znowu marudził w nocy

Magda tak sobie myślę, że pokarm zanika przy odciąganiu laktatorem, bo maluch radzi sobie lepiej od maszyny i skuteczniej ściaga mleczko;-), więc obie mamy rację
, laktator pomaga przy karmieniu, ale uzywany sam ma nikłe szanse, chociaz kaskada pisała, ze i tak można:-)
i jeżeli już to tylko ręczny ale powiem szczerze że nie pamiętam dlaczego

. Pewnie że jak się cały czas odciąga, to elektryczny się przydaje, bo ręczne odciąganie jednak jest męczące. Ale tak jak mówię - ja się nastawiam, że będę karmić "normalnie" tym razem.
i pomyslu na obiad nadal brak
wszedzie mokro 