Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Lajla83 · 13 Styczeń 2010

Witam;-)
Sandi zdrówka dla malutkiej :tak:

szybko niech zdrowieje bo coś pisałaś że lecicie do Pl :tak:

Ewelina to mąż się spisał;-) gratuluje miejsca w przedszkolu:-)

moja córka własnie wyniosła pół swojego pokoju do naszej sypialni :baffled:

ciekawe kto to wszystko odniesie :confused:

blueberry77 · 13 Styczeń 2010

Hej

Byłam w poradni diabetologicznej i dostałam dietę i glukometr. Będę musiała się kłuć 6 razy dziennie i jeszcze rano badać mocz takimi paskami :baffled:

. Spędziłam tam pół dzia, a za tydzień mam się zgłosić na kontrolę. Porażka normalnie...

Ewelina, fajnie że się wam udało :tak:

Lajla83 · 13 Styczeń 2010

łooo kurcze Blu współczuje :baffled:

no nic jak tak trzeba to trzeba;-)

moja córka przeprowadziła się do szafy :szok:

powiedziała że to jest jej domek;-)

Ewelina z Bydgoszczy · 13 Styczeń 2010

hej

Sandi, jak mała? wymiotuje jeszcze? może tylko zwróciła to, co jej stanęło na żołądku i już będzie dobrze, zdrówka życzę :tak:

Blue nie jest tak źle z dietą, nauczysz się komponować jadłospis i przynajmniej już za duzo nie przytyjesz;-)
a jaki miałaś cukier po glukozie?

Roksi mój na pytanie "kto posprzata" zawsze odpowiada "mami" :-D

, a jak u Natalki jest :confused:

blueberry77 · 13 Styczeń 2010

Ewelina z Bydgoszczy pisze:
Blue nie jest tak źle z dietą, nauczysz się komponować jadłospis i przynajmniej już za duzo nie przytyjesz;-)
a jaki miałaś cukier po glukozie?

7,75. Norma jest do 7,8, ale lekarka uznała że się kwalifikuję. Zaważyło też to, że dziecko jest duże. Powiem Ci, że ta dieta jest obfita jak dla mnie, tylko uboga w cukier :tak:

. Dzisiaj sobie zmierzyłam cukier godzinę po obiedzie (były pierogi z mięsem) i mi wyszło 132 :baffled:

. Jutro zaczynam na poważnie z dietą i pomiarami ;-). Dieta mnie nie przeraża, bardziej upierdliwość i skomplikowanie tego wszystkiego - glukometr, paski, nakłuwacz, igły, paski do moczu :wściekła/y:

i trzeba pamiętać, ciągle patrzeć na zegarek...

magdajucha · 13 Styczeń 2010

roksi23 pisze:
moja córka własnie wyniosła pół swojego pokoju do naszej sypialni ciekawe kto to wszystko odniesie

mój na takie pytanie odpowiada "mama" :-D

blueberry77 pisze:
7,75. Norma jest do 7,8, ale lekarka uznała że się kwalifikuję. Zaważyło też to, że dziecko jest duże. Powiem Ci, że ta dieta jest obfita jak dla mnie, tylko uboga w cukier . Dzisiaj sobie zmierzyłam cukier godzinę po obiedzie (były pierogi z mięsem) i mi wyszło 132 . Jutro zaczynam na poważnie z dietą i pomiarami ;-). Dieta mnie nie przeraża, bardziej upierdliwość i skomplikowanie tego wszystkiego - glukometr, paski, nakłuwacz, igły, paski do moczu i trzeba pamiętać, ciągle patrzeć na zegarek...

noo, to jest najgorsze, widzę to po mojej babci, która ma cukrzycę....