reklama
M
Melanie
Gość
moje 2 porody niby inne.... ale podobne
dla mnie porównywalne
2gi nie był ani lżejszy, ani cięższy
ale łudziłam się, że będzie super łatwo....
nie było
było tylko bardziej świadomie, bo wiedziałam czego się spodziewać
a pierwszy poród był wielką zagadką


dla mnie porównywalne
2gi nie był ani lżejszy, ani cięższy
ale łudziłam się, że będzie super łatwo....

nie było

było tylko bardziej świadomie, bo wiedziałam czego się spodziewać
a pierwszy poród był wielką zagadką



M
miloku
Gość
ach te zwdecia i brak kupy
widze ze zaczyna nas wszystkie t o dopadac , no a raczej nasze dzieci
wybralismy sie wczoraj do lekarza i uszkja zdrowe , gardlo zdrowe , plucka zdrowe , to czemu tak placze:-( :-(
prezy sie i steka , tak sie spina ze czerwony jak burak sie robi
a wiec mamy katarek i wzdecia , qpa moze byc twarde i ciezko ja w pieluche wycisnac
wiec po powrocie mamusia pieluche zdjela , nogi w gore ,troszke nimi brzucho ponaciskalam i kupa wyszla jak u niejednego doroslego
ale dalej niespokojny jest wiec naadal na uszka uwarzam i kamfora smaruje
nie zaszkodzi
Magda malaga mam nadzije ze nie pijawily wam sie kolki bo wiem co to znaczy i naprawde nie zycze komu
Mel super ze z Pariska lepiej u was tez ladnie wczoraj bylo? u nas to mozna powiedziec ze prawie lato
Agutku ja na spacerki nakladam jeszcze kombinezon nioe zimowy i czapeczke i kocyk , tutaj sa wieksze wiatry i bardziej zdradliwe , wiec musi byc owiniety , ale kocyk nie jest jakis super cieply , no chyba ze jest zomno to sa nawet dwa
a Tristan si enie przegrzewa , taki akurat jest
ja niespie juz od 3 bo Tristanek budzi sie co 10 minut
katar mu spac nie pozwala , dostal kropelki ale nie pomagaja jakos bardzo
dzisiaj musze kupoic wicka w kropelkach zeby robic inchalacje a narazie polozylam otwarta masc kolo Malego i niech sobie wdycha
a jak idzie wam gubienie kilosow
u mnie lipa
tak jak spadlo mi 18 kilo (16 odrazu 2 zgubione:-) )tak dalej ani rusz
juz sie smieja ze ja z wozkiem biegam po parku
ale to narazie nic nie daje
a brzuchy wam juz sie do konca wciagnely ?
u mnie jeszcze srodkiem zostalo , helth visitor mi sprawdzala i nadl tam jest
cholipka ja juz myslalam ze powinien sie wciagnac po miesiacu
Debiutantko najlepszego dla 3 tygodniaka:-)
widze ze zaczyna nas wszystkie t o dopadac , no a raczej nasze dzieci

wybralismy sie wczoraj do lekarza i uszkja zdrowe , gardlo zdrowe , plucka zdrowe , to czemu tak placze:-( :-(

prezy sie i steka , tak sie spina ze czerwony jak burak sie robi
a wiec mamy katarek i wzdecia , qpa moze byc twarde i ciezko ja w pieluche wycisnac
wiec po powrocie mamusia pieluche zdjela , nogi w gore ,troszke nimi brzucho ponaciskalam i kupa wyszla jak u niejednego doroslego


ale dalej niespokojny jest wiec naadal na uszka uwarzam i kamfora smaruje
nie zaszkodzi
Magda malaga mam nadzije ze nie pijawily wam sie kolki bo wiem co to znaczy i naprawde nie zycze komu
Mel super ze z Pariska lepiej u was tez ladnie wczoraj bylo? u nas to mozna powiedziec ze prawie lato

Agutku ja na spacerki nakladam jeszcze kombinezon nioe zimowy i czapeczke i kocyk , tutaj sa wieksze wiatry i bardziej zdradliwe , wiec musi byc owiniety , ale kocyk nie jest jakis super cieply , no chyba ze jest zomno to sa nawet dwa

a Tristan si enie przegrzewa , taki akurat jest

ja niespie juz od 3 bo Tristanek budzi sie co 10 minut
katar mu spac nie pozwala , dostal kropelki ale nie pomagaja jakos bardzo
dzisiaj musze kupoic wicka w kropelkach zeby robic inchalacje a narazie polozylam otwarta masc kolo Malego i niech sobie wdycha

a jak idzie wam gubienie kilosow
u mnie lipa
tak jak spadlo mi 18 kilo (16 odrazu 2 zgubione:-) )tak dalej ani rusz
juz sie smieja ze ja z wozkiem biegam po parku
ale to narazie nic nie daje
a brzuchy wam juz sie do konca wciagnely ?
u mnie jeszcze srodkiem zostalo , helth visitor mi sprawdzala i nadl tam jest
cholipka ja juz myslalam ze powinien sie wciagnac po miesiacu


Debiutantko najlepszego dla 3 tygodniaka:-)
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
miloku - u nas to raczej tylko wzdęcia i to wywołane moją nieścisłą dietą
Wcięłam w weekend placka drożdżowego z kruszonką (sama prosiłam teściową, żeby mi upiekła
myślałam, że taki "goły" nie zaszkodzi i chyba się myliłam).. Może to coś innego, nie placek, dlatego wyeliminowałam i inne rzeczy i będę sprawdzać po kolei, co to..
Wczoraj wieczorem już było dobrze, w nocy też - spaliśmy po 3 godziny z przerwami na jedzenie.. i kupka była praktycznie o każdym jedzonku
Teraz rano po jedzeniu zaczął się prężyć, ale włączyłam suszarę na brzuszek i niuniuś zasnął w 2 minuty
Poprężył się trochę przez sen, a teraz już śpi spokojnie
Co do spacerków - ja na polarowy kombinezon kładę jeszcze kocyk - mieszkamy "na górce", wokól rozległe łąki i las, bardzo malo zabudowań i wiatr hula sobie równo
Wolę nie ryzykować zawiania.. Zresztą sprawdzam małego i nie widzę, zeby był przegrzany..
Co do gubienia kilogramów - nie mam wagi i strasznie mi tego brakuje
Wolałabym widzieć, czy waga spada, czy stoi w miejscu, albo nie daj Boże idzie w górę
Brzuszek flaczek nadal mam miloku :-( Miałam ćwiczyć, ale maluszek mi nie dał ostatnio..


Wczoraj wieczorem już było dobrze, w nocy też - spaliśmy po 3 godziny z przerwami na jedzenie.. i kupka była praktycznie o każdym jedzonku



Co do spacerków - ja na polarowy kombinezon kładę jeszcze kocyk - mieszkamy "na górce", wokól rozległe łąki i las, bardzo malo zabudowań i wiatr hula sobie równo

Co do gubienia kilogramów - nie mam wagi i strasznie mi tego brakuje


A
Agutek
Gość
Agutku jak Ci się prowadziło terenówkę![]()
mieszkam w centrum miasta ale chodniki są w stanie fatalnym
trochę małą wytrzęsło a co by było gdybyśmy miały wózek z małyki kółeczkami
![]()
![]()
Super, choć na początku musiałam przywyknąć do tych skrętnych kół. Na każdej nierówności koła skręcały




No i mieliśmy drugi atak okropnego wzdęcia :-( Zaraz po powrocie ze spacerku niuniuś zaczął prężyć się i płakać.. :-( Nie mógł zrobić kupki.. Od północy jadł 3 razy i ani jednej kupki nie zrobił.. Czyli podobna sytuacja do wczorajszejWymęczył się strasznie kilka godzin.. Nosiłam go na rękach na brzuszku, kładłam na brzuszku na sobie, masowałam brzuszek, dałam mu Esputicon, ciepłej przegotowanej wody się napić (miloku gdzieś tak radziła), w końcu uśpiłam go rozgrzewajać brzuszek strumieniem powietrza z suszarki
Budził się co jakiś czas, więc powtarzałam "suszenie" (na ubranko, bałam się, że gołe ciałko mogę poparzyć), aż w końcu usnął i przez sen walnął potężnego kupala :-) I śpi teraz spokojnie już ponad 2 godziny
Mam nadzieję, że to ja coś zjadłam i mu zaszkodziło.. że to minie, jak będę się trzymać ścisłej diety
Nie wyobrażam sobie, żeby on się miał tak męczyć codziennie
:-(
U nas też były wczoraj lekkie wzdęcia. Na szczęście mała chwilę potem puszczała soczyste bąki


Agutku ja na spacerki nakladam jeszcze kombinezon nioe zimowy i czapeczke i kocyk , tutaj sa wieksze wiatry i bardziej zdradliwe , wiec musi byc owiniety , ale kocyk nie jest jakis super cieply , no chyba ze jest zomno to sa nawet dwa![]()
a Tristan si enie przegrzewa , taki akurat jest![]()
miloku ja oczywiście też przykrywam małą kocykiem i tym przykryciem od wózka

Mam nadzieję, że Tristanek lepiej się czuje

malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Agutku - to mogła być zupa pomidorowa
Wszędzie pisze (przynajmniej ja się ciągle z tym spotykam), żeby uważać na pomidory i "przetwory" pomidorowe
Z pomidorami jak z truskawkami, czy cytrusami - lepiej nie jeść. Ja nie jem zupy pomidorowej, a to moja ulubiona :-(


A
Agutek
Gość
Agutku - to mogła być zupa pomidorowaWszędzie pisze (przynajmniej ja się ciągle z tym spotykam), żeby uważać na pomidory i "przetwory" pomidorowe
Z pomidorami jak z truskawkami, czy cytrusami - lepiej nie jeść. Ja nie jem zupy pomidorowej, a to moja ulubiona :-(
Tak też myślę.
Na początku nie chciałam jej gotować, ale po konsultacji z koleżanką, któa ma o 2 tygodnie starszego malucha, zdecydowałam się. Ona właśnie mówiła, ze spokojnie ją je i nic się nie dzieje. U nas jednak były lekkie wzdęcia. Na szczęscie kończyły się po kilku sekundach bąkowcami

A tak na marginesie jestem w szoku jak soczyście i głośno moja córka potrawi pierdzieć




Czasami aż się sama przestraszy jak puści bąka, ale mam wtedy ubaw

debiutantka
Marcówka 2007
Witajcie Mamuśki.
Ostatnio tylko czytam co tam u Was słychać bo jakoś nie mam jak się zabrać za pisanie. "Mienie" dziecka jest jednak mocno absorbujące a jak się przy tym jest słabo zorganizowanym to tak to wygląda....
Widzę, że się męczycie z kolkami i ostro pilnujecie diety. Mateusz, odpukać, nie ma kolek ale nadal jest nerwus i sporo krzyczy. Cycki mam juz obolałe bo on jest co chwile głodny a chcę żeby w końcu przybierał na wadze więc na każde zawołanie dostje jeść.
Jak długo trwa u Was karmienie?? Bo Młody potrafi czasem i 1,5h przy cycku wisieć!!I jak sprawdzam czy śpi czy ciągnie smyrając go w żuchwę to ciągnie więc nie mam sumienia go odrywać. Ale takie karmienie pijawki jest dość męczące i spędzam chyba 1/3 dnia na trzymaniu Małego przy cycku.
Jeżeli o dietę chodzi to ja jakoś się specjalnie nie pilnuję. Unikam "wydymaczy", cytrusów ale już np. czasem zjem "michałka" czy czekoladkę o cieście nie wspominając
. Piję nadal Fito-mix i Mały pruka bez problemu a kupki też w miarę często robi. Dzis zauważyłam na czole takie drobne kropeczki i nie wiem z czego to może byc... Poza tym łuszczy mu się skóra na czole pomimo kąpieli w Oilatum i smarowaniu oliwką.
Tak patrzę na suwaczki i te nasze Pociechy coraz to starsze są...Zasuwa ten czas...
Ostatnio tylko czytam co tam u Was słychać bo jakoś nie mam jak się zabrać za pisanie. "Mienie" dziecka jest jednak mocno absorbujące a jak się przy tym jest słabo zorganizowanym to tak to wygląda....
Widzę, że się męczycie z kolkami i ostro pilnujecie diety. Mateusz, odpukać, nie ma kolek ale nadal jest nerwus i sporo krzyczy. Cycki mam juz obolałe bo on jest co chwile głodny a chcę żeby w końcu przybierał na wadze więc na każde zawołanie dostje jeść.
Jak długo trwa u Was karmienie?? Bo Młody potrafi czasem i 1,5h przy cycku wisieć!!I jak sprawdzam czy śpi czy ciągnie smyrając go w żuchwę to ciągnie więc nie mam sumienia go odrywać. Ale takie karmienie pijawki jest dość męczące i spędzam chyba 1/3 dnia na trzymaniu Małego przy cycku.
Jeżeli o dietę chodzi to ja jakoś się specjalnie nie pilnuję. Unikam "wydymaczy", cytrusów ale już np. czasem zjem "michałka" czy czekoladkę o cieście nie wspominając
Tak patrzę na suwaczki i te nasze Pociechy coraz to starsze są...Zasuwa ten czas...
reklama
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Poza tym łuszczy mu się skóra na czole pomimo kąpieli w Oilatum i smarowaniu oliwką.
Tak patrzę na suwaczki i te nasze Pociechy coraz to starsze są...Zasuwa ten czas...
Mieliśmy ten sam problem, mimo oliwki skóra była sucha i się łuszczyła. Oilatum też nie pomagało. Pielęgniarka poradziła, aby do kąpieli dodać trochę oliwki. I pomogło! Ładnie natłuszcza skórę i równo się rozprowadza.:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 61 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 363 tys
U
- Odpowiedzi
- 172
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: