reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Hihi...nie widziałaś :-D

ja po pracy....chyba trzeba będzie po obiadku iść na spacer. Muszę zacząć jakieś przygotowania do chrzcin. Ale mi się nie chce :rolleyes2:
Na piątek wzięłam wolne i będę stać przy garach :eek:


No, tego stania przy garach, to Ci współczuję:crazy:, ale też życzę udanego przyjęcia:tak:.

My już spacerek mamy zaliczony, również cały przespany ;-)(żeby w nocy tak smacznie spał).
 
a my mielismy chciny ze slubem i nie było stania przy garach tylko knajpa:) jedzonka duzo ze jeszcze na niedzielny obiad dla wszystkich z0stało
ignas maruda
czyzby 3 zabek?
 
czesc dziewczynki
ja po pracy i taka zrabana że szok, a jeszcze musze młodej ugotowac na jutro obiad:-(
agutek- udanych chrzcin i pieknej pogody, ale stania przy garach to współczuje:-(

ide sie połozyc może wieczorkiem jeszcze do was wpadne i nadrobie zaległości
 
zapowiadaja ładna pogode na weekend:tak: u nas na chrzcinach było mega gorąco:szok:
jutro wybieram się do zusu, nie lubie tego miejsca, tam też nie przepuszczają w kolejce:no:
 
Ja widziałam wczoraj w prognozie, że w sobotę właśnie ma padać :eek:
Co do gotowania to maksymalnie mi się nie chce...ale na szczęście w domu po uroczystości zladujemy dopiero po 19-tej więc odpuszczamy sobie obiad, a po prostu takie typowe imprezowe jedzenie zrobimy, czyli sałatka jarzynowa, bigosik, jakaś kiełbasa, zimna płyta, paszteciki, galat, itp.


I na spacer nie poszliśmy, córa spała i dopiero teraz zjadła zupkę...a ja zasypiam normalnie. Do tego mąż koniecznie chce zobaczyć mecz, a samej nie chce mi się spacerować.
 
agutek to ty rozpieszczona mamka jesteś jak bez tatusia się nie chce na spacerek:-D
bez obiadu ale i tak dużo pracy w kuchni, nie?

dziewczyny..a spacerówki mutsy mają daszki? bo ja widziałam tylko bez
 
reklama
Do góry