reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dziewczyny ja mam pytanko na mało eleganck choć jakże życiowy temat :-D.
Czy u Waszych Maluszków zmieniło się coś w kwestiach kupek. Chodzi mi konkretnie o jej wygląd. U mojego synka od paru dni kupki pojawiają się z mniejszą częstotliwością i nie wyglądają już jak jajecznica tudzież musztarda francuska (wybaczcie obrazowość :-) ) tylko mają jednolitą konsystencję i są dość rzadkie :sick:. Nie wiem czy ja cos nieodpowiedniego jem czy też może układ pokarmowy się już "unormował" i trawi białko wiec zniknęły te grudki.
 
Dziewczyny ja mam pytanko na mało eleganck choć jakże życiowy temat :-D.
Czy u Waszych Maluszków zmieniło się coś w kwestiach kupek. Chodzi mi konkretnie o jej wygląd. U mojego synka od paru dni kupki pojawiają się z mniejszą częstotliwością i nie wyglądają już jak jajecznica tudzież musztarda francuska (wybaczcie obrazowość :-) ) tylko mają jednolitą konsystencję i są dość rzadkie :sick:. Nie wiem czy ja cos nieodpowiedniego jem czy też może układ pokarmowy się już "unormował" i trawi białko wiec zniknęły te grudki.
u nas kupek jest mniej zazwyczaj jedna lub dwie na dobę:tak: konsystencja taka jaka była z tym, że jest czasami mniej grudek:tak: ja dokarmiam Natalkę Bebikiem i tam na opakowaniu jest napisane, że kupka ma kosystencje taką jak przy karmieniu piersią:tak:
 
U nas też zmieniła sie częstotliwość i wygląd kupek.:tak: Było około 6 na dobę, dzisiaj (hurra!!!):happy::happy: 3. Od kilku dni miała zaparcie - stękała, płakała, purtała a kupki jak nie było tak nie było.:-( Wieczorem dopiero zrobiła jedną, dzień później dałam jej czopek i sie unormowało. Debiutantko czy Ty karmisz też piersią? Pytam bo z tego co wiem to dzieci karmione sztucznie robią mniej kupek niż te karmione naturalnie (albo dokarmiane)
Co do ich wyglądu to są jakieś rzadsze, ciemniejsze i też mają mniej grudek więc to chyba normalne :confused:;-):-)

A właściwie to kiedy sie dostaje okres?:confused::confused:
Słyszałam że nawet do 6 mies. po porodzie jak sie karmi piersią :confused:
Ja jeszcze nie mam i nie tęsknię :-D:laugh2:
 
Agutek ja mam dokładnie tak samo - też mam Feminatal i też zapominam go brać. W ciąży jakaś pilniejsza byłam....
Ja też mam Feminatal i jakoś nawet nie zapominam zażyć :-)

cena za sztukę wyszła mi 35gr, a w najbliższym zakładzie fotograficznym kosztowałoby mnie 79gr - zaoszczędziłam doliczając już koszty wysyłki 70zł!
U nas odbitka za 60 groszy, przekalkuluję, czy w fotojokerze nie wyszłoby taniej, bo też mam sporo zdjęć do wywołania :tak:
 
U nas kupek też mniej.. nadal są problemy z wykupkaniem.. Dziś zamiast czopka użyłam termometru - Piotrek zrobił kupę 4 razy pod rząd, nie muszę chyba mówić, ile tego było :cool2: Jutro Piotruś kończy 3 miesiące, a ja jak głupia mam nadzieję, że to będzie koniec problemów brzuszkowych :-p
 
Trzymam kciuki za Piotrusia :cool2:
U nas termometr niestety nie pomógł :no: i dlatego ratowałam sie czopkiem:zawstydzona/y:. Mam nadzieje że to sie już nie powtórzy bo bardzo mi było mojej niuni żal jak tak krzyczała i stękała. :sick::-(

HELP:sick:
Komary mnie jedzą :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
mam nadzieje że Laury nie pogryzą:baffled:. Nie mogę skubanych dorwać. Jednego zabiłam, zostały dwa i chowają sie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Tego lata będzie plaga, mówie Wam!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
dzień dobry paniom :-)

a ja jeszcze nie dostalam
cholera mam nadzieje ze w ciazy zxnowu nie jestem:szok::szok::szok:

ej miloku...spoko...przecież i tak pisałaś, że jeszcze troszkę i znowu ruszacie ze staraniami :-) kilka miesięcy wcześniej - tragedia się nie stanie ;-):-D

Wiecie, że jedząc lody (ja ich nie jadłam, bo nie mogę) hartujemy gardło, i nie są one przyczyną anginy!!

Ja wcinam lody :tak:

Dziewczyny ja mam pytanko na mało eleganck choć jakże życiowy temat :-D.
Czy u Waszych Maluszków zmieniło się coś w kwestiach kupek. Chodzi mi konkretnie o jej wygląd. U mojego synka od paru dni kupki pojawiają się z mniejszą częstotliwością i nie wyglądają już jak jajecznica tudzież musztarda francuska (wybaczcie obrazowość :-) ) tylko mają jednolitą konsystencję i są dość rzadkie :sick:. Nie wiem czy ja cos nieodpowiedniego jem czy też może układ pokarmowy się już "unormował" i trawi białko wiec zniknęły te grudki.

U nas kupki też są już rzadziej i faktycznie są chyba bardziej jednolite :yes:

A właściwie to kiedy sie dostaje okres?:confused::confused:
Słyszałam że nawet do 6 mies. po porodzie jak sie karmi piersią :confused:
Ja jeszcze nie mam i nie tęsknię :-D:laugh2:

Wszystko zależy pewnie od indywidualnych predyspozycji organizmu.
Żeby faktycznie dlugo nie mieć okresu powinno się wyłącznie karmić piersią z bardzo małymi odstępami w karmieniu...wtedy organizm dostaje sygnał, że okresu jeszcze nie ma "produkować" ;-)
Mi się wydaje, że u mnie to reakcja "powkładkowa", bo nadal nie krwawię - tylko wczoraj rano. A po założeniu organizm tak reaguje, że pojawiają się na początku nieregularne plamienia. :happy:


malaga i miloku - wszystkiego dobrego dla Piotrusia i Tristana z okazji 3 miesięcy :-)


Moje dziecko obudziło się o 6 na karmienie i nie chce spać. Cała rozweselona jest. Mam nadzieję, że jednak jeszcze troszkę zaśnie ;-)
 
Witam w burzową środę

Gratulacje dla Mamuś 3-miesięczniaków :). Ależ ten czas zasuwa!!

U Was też w nocy były takie burze?? Ja myślałam, że mi w dom walnie!! Na szczeście Mateuszowi te burze nie przeszkadzały w spaniu.

JMM z tymi komarami to faktycznie będzie przechlapane....Zima była lekka więc się pewnie będą lęgły na potęgę. A przy dziecku to chyba Raida i tym podobnych lepiej nie włączać, moskitier w oknach nie mam , jedynie do wózka zamierzam kupić ale w domu będzie trzeba urządzać polowania na paskudne komarzyce...

JMM pytałaś o karmienie - nadal karmię piersią a czasem dajemy tez flachę ale nawet nie każdego dnia więc kupki powinny być bardziej "cyckowe". Dzis się pojawiła taka typowa, nie ta podejrzana jak ostatnio, bez grudek i w kolorze oliwkowym ;).


Kurcze pogoda taka niespacerowa... a szkoda.
 
reklama
Dzień dobry :-)

Dzięki Agutek za życzenia :-)

Piotruś nie śpi od 7 :happy: Dziś idziemy do szczepienia :tak: Idę sama, bo mąż w pracy.. Lekko się stresuję ;-):-)

Kupka dziś znowu poszła dzięki pomocy termometra :sick:


Miłego dnia :happy:
 
Do góry