reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dzień Dobry:-)
uuuuu to się narobiło na forum:baffled:
u na sciąg dalszy ząbkowania mała marudna, noc nawet ok ale widzę że nawet młoda nie chce za bardzo smoczka:baffled:
 
reklama
Dzień Dobry w ten ponury dzień

Malaga, chyba wiem jak się czujesz, ja marzę o przespanej nocy od pół roku i nie będzie mi dane tego doczekać w najbliższej przeszłości, bynajmniej się na to nie zanosi:no:.
Dzisiaj, to nawet nie wiem, czy spałam:-:)baffled:, same mi sie oczy zamykają i jeszcze ta pogoda:shocked2:.

Na dodatek nie mam pomysłu na obiad:baffled:, a nie mam żadnego gotowca w domu:no:.

Piotruś też lubi walić łapkami w laptopa i wczoraj wyrwał mi spację:szok:, troszkę jest teraz "wypukła" , M i tak nie zauważył.

Soppana uściskaj od nas Ignasia:-D z okazji 7miesięcznych urodzinek
 
Ewelino z tym brakiem pomysłów na obiad to u mnie juz stan przewlekły...zaczęło się jak byłam w ciąży, wena kompletnie mnie opuściła i tak się już utrzymuje dobrych parę miesięcy :-D Ostatnio to mój mąż jest głównym pomysłodawcą lub po prostu coraz częściej żywimy się gotowcami :-p :rofl2: Nie lubię marnować czasu na stanie przy garach gdy wiem, że jedzenie z talerza zniknie w 5 minut, a stać i gotować trzeba 2h :sick:
 
hehehehe
blueberry rozbawił mnie twój post, bo mój M. zawsze mi mówi "nie masz pomysłu na obiad- kup go! Byle nie z torebki!!":-) Ale czasem biorę pomysły od winiary tylko nie dodaję glutaminianu sodu z torebki tylko robię sama sosik np do ryby
Ja znów przynosze od babci gazety typu: pani domu, chwila dla ciebie ....:-) i tam szukam inspiracji
Ostatnio hitem były naleśniki z następującym farszem --sos: szkl.mleka, łyżka masła, łyzka mąki, to się gotuje aż zgęstnieje i do tego dodaje: 2 puszki tunczyka, 3 jaja na twardo, kapary badź oliwki ( ile kto lubi ) pieprz. Smaruje naleśniki posypuje serm i zapieka:-)pycha, zrobiłam tego chyba 14 sztuk i wszystko zniknęło
 
Ostatnio hitem były naleśniki z następującym farszem --sos: szkl.mleka, łyżka masła, łyzka mąki, to się gotuje aż zgęstnieje i do tego dodaje: 2 puszki tunczyka, 3 jaja na twardo, kapary badź oliwki ( ile kto lubi ) pieprz. Smaruje naleśniki posypuje serm i zapieka:-)pycha, zrobiłam tego chyba 14 sztuk i wszystko zniknęło
Fajowe :tak:. Tylko że mój mąż i ja całkowicie się rozmijamy jeżeli chodzi o upodobania kulinarne - mąż lubi tradycyjne dania, typu kotlet i koniecznie ziemniaki, ewentualnie pierogi ruskie, a oliwek nie tknie, a ja wręcz przeciwnie - uwielbiam makarony, kuchnię śródziemnomorską i różne eksperymenty. Więc jak ja gotuję coś fajnego, to m jest niezadowolony, a czasem ostentacyjnie zamawia pizzę (pizzę lubi o dziwo, byle była z mięchem ;-)).
 
Ja tylko na chwilke, bo przygotowania do CHRZCIN - tak tak wreszcie znalazł sie jakiś mądry ksiądz i w tą niedzielę mamy się stawić w kościele ;-)
Przeraża mnie tylko ze mam być bardzo zimno,a Borysek w kombinezonie bardzo źle sie czuje i chce się z niego jak najszybciej się wydostac....:baffled:
 
reklama
kamilas to powodzenia w niedzielę ;-)
Ty Boryska już w kombinezon ubierasz? A może weź mu ubierz po prostu jakiś ciepły sweterek i wsadż w wózek w ten śpiworek?
 
Do góry