reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dzień dobry :-).

Ja dzisiaj wyjątkowo mam wolne, za to idę do pracy w środę. A od listopada już tylko piątki będą wolne :-(.

Karol się obudził dzisiaj o 4-tej, ale po zjedzeniu flachy i przebraniu spaliśmy jeszcze do 6-tej. Ząbki górne dalej nie wylazły, chociaż od kilku dni wyglądają jakby były tylko pokryte naskórkiem.

Wczoraj byliśmy u mojego wujka na imieninach i było fajnie dopóki nie przyszedł kuzyn (chrzestny Karolka) z żoną i psem rasy York. Kurdupel zaczął szczekać tym swoim piskliwym głosikiem, a Karol się przestraszył i się rozpłakał. Kilka razy go uspokajałam, ale za każdym razem jak pies zaszczekał, to synek zaczynał płakać. No i zebraliśmy się zaraz do domu :wściekła/y:.

Wszystkiego najlepszego dla 7-miesięczniaków - Olivki, Wiktorii i Piotrusia
 
A my się nie odzywamy bo: ;-)
- przygotowywalismy chrzciny - bardzo udane, piekna pogoda, jedzonko fajne , Borysek gadał na cały kościół - czyli wszytko tak jak w scenariuszu

- zaraz po chrzcinach Borysek zachorował - przechodził na chrzcinach z rąk do rąk i złapał, myśłałam ze przeziebienie. Niestety w piątek było bardzo źle i przyszedł lekarz , który stwierdził zapalenie migdałków i kazał podać antybiotyk. Zaczełam negocjować, bo jestem przeciwnikiem antybiotyków ...to mnie postraszył anginą, komplikacjami i szpitalem, wiec posłusznie daje Boryskowi antybiotyk

- zaczęłam (znowu) studia...wszyscy mi pukają do głowy,że teraz kiedy mam małe dziecko to bezsesnu. Ale to ma sens, studia są zaoczne, tatuś szostaje z synkiem i są przeszczęsliwi. Oczywiście nie będę łazić na wszystkie zajęcia bo to nie w moim stylu ;-)a dodatkowo ze względu na Boryska mam Indywidualną Organizację Studiów.

BUZIAKI DLA SIEDMIOMIESIECZNYCH DZIECIACZKÓW!
 
Kamilas, czekamy na fotki z chrztu :tak:.

Słyszałaś o sepsie w szpitalu MSWiA? Szok :szok:.

Fotki będą zaraz, chociaz Borysek wygladał jak by był na nartach (kombinezon) a nie na chrzcie...:-)
___________________

O szpitalu czytam i jestem na bieżąco, jestem przerażona, nie chcę sie w to wgłębiac, bo bym oszalała ze strachu....Sama byłam bardzo zadowolona z porodu rodzinnego w tym szpitalu. Chciałam go polecać wszystkim a tu taka tragedia....
Ryczeć mi sie chce bo dziewczyny urodziły dzieci i w zasadzie to najpiękniejsze co sie moze w życiu zdarzyć, a tu nie wiadomo czy same wyzdrowieją, zeby cieszyc się macierzyństwem...buuuu:sad:
 
kamilas a pochwal się jakie studia? :-) Mi się marzy podyplomówka, ale to się wiąże z wyjazdami na weekendy i chyba jednak nie jestem gotowa na to, by zostawić córeczkę :sorry2:
 
reklama
kamilas a pochwal się jakie studia? :-) Mi się marzy podyplomówka, ale to się wiąże z wyjazdami na weekendy i chyba jednak nie jestem gotowa na to, by zostawić córeczkę :sorry2:

Gospodarka nieruchomościami na Uniwersytecie Ekonomicznym czyli starej Akademii Ekonomicznej :-) ale na szczęscie na miejscu w Krakowie.
 
Do góry